reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Prymulkax bardzo mi przykro :(

Ja np nic nie czulam ze cos jest nie tak . Tzn od samego poczatku obawialam, balam sie o tą ciążę bo bardzo jej pragnelam cieszylam sie ale jednoczesnie balam ze moze byc cos nie tak i nagle w pewnym dniu pojawiły sie plamienia a nastepnie krew. Najpierw obwinialam siebie bo dzien predzej wieczorem podnioslam syna z łóżka a i jeszcze jak powidzialam o tym położnej w szpitalu jak mnie przyjmowali to mi powiedziala ,,co pani najlepszego zrobila ?'' Ale po badaniu usg juz wiedzialam ze to nie przez to..... dzidzius juz predzej sie nie rozwijal juz predzej bylo cos nie tak ..... bo wiek ciazy nie wskazywal na 8 tydzien tylko 5/6 .

Mimo ze ja juz nie sierpniowka lubie tu do Was zagladac i podczytywac co u Was slychac
"Co pani najlepszego zrobiła"?!! Nawet jakby to z jakiś powodów była Twoja czy tam innej ciężarnej wina to tak się nie mówi! Trochę empatii. Jestem oburzona tym co piszesz, jak tak można. :////

f2w3flw1cbdbspns.png
 
reklama
Spokojnie nie ma co porównywać dziewczyny każda ciąża jest inna i przebiega inaczej to że mnie coś zaboli, i coś się stanie nie oznacza że jak kogoś innego zaboli będzie to samo
Maria.sm stres napewno jest gorszy wiec lepiej wrzucić na luz i nie gdybać, bo co ma być to będzie tego nie przeskoczymy trzeba die z tym pogodzić
Dokładnie. Ja w ciąży która poronilam od samego początku czułam się dobrze, nic złego się nie działo, żadnych plamien żadnych niepokojacych boli.
Gdyby nie usg to nic by mnie zaniepokoilo.
 
Co to mojej jelitowki, mama truła mi tyłek, abym poszła do.lekarza. Pani Doktor stwierdziła, zebym sprobowała ze smecta ale mam sie jeszcze dowiedziec czy moge ja brac, bo ona nie wie:oo2: bez komentarza. Dobrze, ze przechodzi mi już. Takie konowały przyjmuja u mnie w przychodni :szok: strach isc do lekarza.
Ciąża to bardzo rzadka, niespotykana choroba więc lekarz miał pelne prawo nie wiedzieć czy taki lek będzie odpowiedni.
Teraz to chyba trzeba samemu studiować medycynę nawet gdy nie chce się być lekarzem, od tak, dla własnego dobra i bezpieczeństwa. [emoji14]

f2w3flw1cbdbspns.png
 
Ciąża to bardzo rzadka, niespotykana choroba więc lekarz miał pelne prawo nie wiedzieć czy taki lek będzie odpowiedni.
Teraz to chyba trzeba samemu studiować medycynę nawet gdy nie chce się być lekarzem, od tak, dla własnego dobra i bezpieczeństwa. [emoji14]

f2w3flw1cbdbspns.png
Mama mnie namawiała, mowi, jestes w ciąży itp no to poszłam. Chociaz wiedziałam co mnie tam czeka!!! A lekarka juz po 50 grubo, wiec chociaz ze wzgledu nie ma wiedzę ale doswiadczenie powinna wiedziec. Szok
 
@Prymulkax - podziwiam Twój hart ducha! Jesteś wojowniczką, dasz sobie radę ze wszystkim [emoji9]

Melduję się po wizycie, pyrka ma 21mm, serducho bije 153/min, na USG wszystko w porządku.

Z moich wyników to muszę mocz powtórzyć, bo jakaś gigantyczna liczba bakterii mi wyszła, ale to pewnie jakieś zanieczyszczenie.

Krzywa w normie choć dziwna, w poniedziałek idę do diabetologa/endokrynologa.

Reszta rzeczy ok.

Ulżyło mi masakrycznie [emoji4]

8une3e3kck8m6mea.png
 
Mama mnie namawiała, mowi, jestes w ciąży itp no to poszłam. Chociaz wiedziałam co mnie tam czeka!!! A lekarka juz po 50 grubo, wiec chociaz ze wzgledu nie ma wiedzę ale doswiadczenie powinna wiedziec. Szok
Strach iść do lekarzy, naprawdę. A jedno jest pewne przed zażyciem czegokolwiek dokładnie przestudiowac ulotkę. Znam przypadek gdy znajoma w wysokiej ciąży poszła do lekarza, dostala recepty na leki a tam dwa z nich miały w ulotce informacje by nie stosować ich w ciąży. Śmiech na sali.

f2w3flw1cbdbspns.png
 
@Prymulkax - podziwiam Twój hart ducha! Jesteś wojowniczką, dasz sobie radę ze wszystkim [emoji9]

Melduję się po wizycie, pyrka ma 21mm, serducho bije 153/min, na USG wszystko w porządku.

Z moich wyników to muszę mocz powtórzyć, bo jakaś gigantyczna liczba bakterii mi wyszła, ale to pewnie jakieś zanieczyszczenie.

Krzywa w normie choć dziwna, w poniedziałek idę do diabetologa/endokrynologa.

Reszta rzeczy ok.

Ulżyło mi masakrycznie [emoji4]

8une3e3kck8m6mea.png
Jupiii dobre wiadomości powoli napływają :D

f2w3flw1cbdbspns.png
 
@Prymulkax bardzo mi przyko!!!
Ja jakas sie tak zrobiłam pokorna, co ma byc to bedzie, na pewne sprawy nie mamy wpływu. Mam nadzieje, ze znajda przyczyny obumarcia dzieci na tym etapie.
Czy brałas jakies leki w tej ciąży!? Czy robiłas sobie zastrzyki? Jezeli nie to oprocz badań genetycznych rozmawiałabym z lekarzem o zespole antyfosfolipidowym!!! Zycze Ci powodzenia, nie poddawaj sie, badz silna![/QUOTE

Tak będę miala tez te badania. Wcześniej żadnych zastrzykow nie mialam ale wiem o czym piszesz.
 
reklama
Strach iść do lekarzy, naprawdę. A jedno jest pewne przed zażyciem czegokolwiek dokładnie przestudiowac ulotkę. Znam przypadek gdy znajoma w wysokiej ciąży poszła do lekarza, dostala recepty na leki a tam dwa z nich miały w ulotce informacje by nie stosować ich w ciąży. Śmiech na sali.

f2w3flw1cbdbspns.png
Na większości leków tak pisze, bo nie mogą badać leków na kobietach w ciąży, nawet jakby chcieli. Czasem lekarze zalecają jakiś tam lek mimo adnotacji, bo z ich praktyki wynika, że nie ma skutków ubocznych. Ale z tym nigdy nie wiadomo. Czasem trzeba też rozważyć potencjalne korzyści i potencjalne zagrożenia. Wiadomo, że przy bólu głowy można obyć się bez tabletki, ale nie zawsze chodzi o ból głowy :)

8une3e3kck8m6mea.png
 
Do góry