Sierpniowe Mamy 2018

[Gienio]

I udaje ci się wybrnąć z takich pytań ? Czy mówisz że ich ?

Mowie ze tak samo mocno kocham was i tatę ze gdyby nie tata to by was nie było na swiecie .
Oni sa sprytni , te pytania maja swoj cel - idą do taty ze cos chcą , tata mówi nie to przychodzą do mnie , ze moze ja im pozwolę, ale ja trzymam sztamę z mężem jak on mówi nie to ja tez mowie nie . Stad te pytania , bo skoro mama bardziej kocha dzieci to powinna sie zgodzić na słodycze prawda ?

 

[karkula309]

Mowie ze tak samo mocno kocham was i tatę ze gdyby nie tata to by was nie było na swiecie .
Oni sa sprytni , te pytania maja swoj cel - idą do taty ze cos chcą , tata mówi nie to przychodzą do mnie , ze moze ja im pozwolę, ale ja trzymam sztamę z mężem jak on mówi nie to ja tez mowie nie . Stad te pytania , bo skoro mama bardziej kocha dzieci to powinna sie zgodzić na słodycze prawda ?

Hmm.. przypomina mi się moje dziecinstwo.. też tak kombinowałam [emoji23]

 

[gosc12]

Właśnie odwiedziła mnie kuzynka .. widziałam się z nią z dwa lata temu. Dama , jak jej siostra , matka i moja babcia.. cztery księżniczki. Aż się zdziwiłam , że przyszła w odwiedziny. Dała małej prezent, jeszcze ona zachowała się okej ale moja babka, jak zwykle z klasą. Rozwaliła małżeństwo moich rodzicow, nas jako wnuczęta ma za śmieci ale też dała prezent. Ubranka .. kazde jedno z metką z cena, a na dnie paragon .. nie wiem, mam jej oddać równowartość ? Żałosne ..

 

[gosc12]

Ja tez strasznie zaluje, ze nie skorzystalam z tej pogody i nie wiem czy zdaze skorzystac... pot po mnie scieka wiec najchętniej bym wskoczyła do zimnej wody

A u nas od wczoraj leje, burza i ani wyjść. Chcemy we wtorek jechać do kuzyna K i jego zony, zrobić małego grila. Ciekawe czy się uda, bo w tym roku jeszcze nie jadłam kiełbasy [emoji16]

 

[Ewka34]

Właśnie odwiedziła mnie kuzynka .. widziałam się z nią z dwa lata temu. Dama , jak jej siostra , matka i moja babcia.. cztery księżniczki. Aż się zdziwiłam , że przyszła w odwiedziny. Dała małej prezent, jeszcze ona zachowała się okej ale moja babka, jak zwykle z klasą. Rozwaliła małżeństwo moich rodzicow, nas jako wnuczęta ma za śmieci ale też dała prezent. Ubranka .. kazde jedno z metką z cena, a na dnie paragon .. nie wiem, mam jej oddać równowartość ? Żałosne ..

Nie przejmuj sie moze dala w razie wymiany jesli by ci sie nie spodobalo lub bylo za male a jesli wrednie to miej to gdzies przynajmniej wiesz ile stracila

 

[gosc12]

Klaudia tylko nie zakochaj tej córy [emoji23]

Uznacie może że jestem dziwna ale będę starać się dozować uczucia . Nie wiem czy się da ale nie chce pokazać dziecku że jest dla mnie najważniejsze na świcie. Chciałabym żeby dziecko wiedziało że jest jeszcze tatuś którego równie kocham.
Utkwiło mi w głowie zdanie katechetki z gimnazjum że jako przyszłe matki musimy uważać żeby ' macierzyństwo nie zabiło w nas żon ' . Oby się udało
Także ja mam plan tulić i syna i męża .. może nawet męża więcej [emoji23]

Właśnie zakocham według mnie uczucie do faceta a uczucie do dziecka jest nieco inne i nie ma co tych uczuć łączyć , od jednego uciekać żeby drugie było mocniejsze. Ja już kocham córkę nad życie a pewnie z dniem kiedy się urodzi bede kochała jeszcze mocniej co nie znaczy , że zamierzam zaniedbać K.

 

[GorzkaPomarańcza]

A czemu nie? Maluszek do wózka w cieniu, będzie sobie spało a my możemy leżeć na kocu i odpoczywać

Jeszcze dochodzi czas pologu z podkladem w majtach

 

[gosc12]

O widzisz jak fajnie sie złożyło [emoji3] w sobote będę w 37+3 czyli jak niektóre liczą 38tydzien [emoji3] wiem ze mogłaby jeszcze posiedzieć ale ja ledwo daje radę już[emoji3] w czwartek mam wizytę, raczej ostatnia.. ciekawe co lekarz powie [emoji3]
U mnie słońce i 24st - bajka [emoji295]️[emoji295]️[emoji295]️

Też myślałam , że już więcej wizyt mnie nie czeka a jutro kolejna i czuję , że nie ostatnia [emoji23] zazdroszczę pogody
To już będzie bezpieczny tydzień fajnie u mnie się zacznie 40 wtedy i jestem przerażona , że tyle dotrzymałam a mała ma mnie gdzieś i siedzi sobie dalej [emoji23]

 

[GorzkaPomarańcza]

A u nas od wczoraj leje, burza i ani wyjść. Chcemy we wtorek jechać do kuzyna K i jego zony, zrobić małego grila. Ciekawe czy się uda, bo w tym roku jeszcze nie jadłam kiełbasy [emoji16]

U nas upal, chociaz moj M nie poci sie tak jak ja musialam wiatrak odpalic, zeby jakos wytrzymac. A kielbasy to juz sporo zjadlam w tym roku z grilla, jeszcze zanim zgaga zaczela mnie dopadać. Teraz bym nie ryzykowala, raz zjadlam i bekalam caly dzien[emoji85]

 

[Meml]

Ja jutro też mam jeszcze wizytę. Pytałam się w szpitalu czy mam iść i ginekolog mówiła, że tak.

Bolą mnie plecy. Nie mam siły na nic. Czuję się fatalnie....