Sierpniowe Mamy 2018

[Ewka34]

To tak z nienacka byłoby lepiej a tu mam za dużo czasu na myślenie i to czekanie..



To teraz juz wiesz na spokojnie czego się spodziewać



Kochana tylko długie spokojne rozmowy i wyjaśnienia mogą pomóc. Chłop tez ma prawo się pogubić w ciąży. Trzymam kciuki żeby Wam się ułożyło


W smyku była promocja i kupiłam 68, 74 cieplejsze pajace z polaru ocieplane

Na kiedy masz cc?

 

[gosc12]

Jako chemik amator powiem Ci że w męskiej spermie są prostaglandyny które w mniejszym lub większym stopniu wywołują czynności skurczowe mięśni. Jest to o tyle udowodnione że istnieje nawet medyczny żel prostaglandynowy na wywołanie porodu-wiadomo ma inne stężenie tych substancji. Niemniej skuteczność myślę zależy od organizmu i szyjki bo przecież gdyby było pewne że sperma poród wywoła to wszystkie mialybysmy zakaz współżycia już od zapłodnienia. Mam na myśli że jak już coś się dzieje i poród blisko to pewnie taki seks coś ułatwia i przyspiesza ale jak wszystko pozamykane to ni huhu podobnie jest z naparem liści malin. No a wysiłek to swoją drogą. W końcu oszczędzać się mamy by nie rodzić przedwcześnie A seks bez wysiłku to w sumie niemożliwy

Trzeba poszukać w sobie chęci na miłości w takim razie [emoji23]

 

[gosc12]

O kurcze to akurat możesz urodzić a on może jechać.
Postaraj się wykorzystać ten czas jakoś fajnie. Nie myśl cały czas o małej tylko teraz o nim pomysl bo potem będziesz miała dużo czasu dla małej a Kamila nie będzie [emoji39] może akurat jak dasz jej spokój to postanowi wyjść ? Ja to sobie już wyobrażam jak będę w 38 tygodniu to będę jeździć z mężem na basen , do rodziny , znajomych , na festyny .. Także mam nadzieję że nie urodzę to tego czasu i jeszcze pokorzystam

No właśnie tak bym nie chciała.. ale chciec sobie mogę :/ pojedzie na 3-4 tygodnie i chyba zjedzie znowu na 3 tygodnie. Chociaz tyle, chociaż wiadome , że na początku najbardziej by się przydał do pomocy, psychicznej i fizycznej..
Też miałam taki zamiar jeździć, chodzić itp. a na spacer muszę się zmuszać, bo nie mam ochoty i zwyczajnie mi się nie chce. Najchętniej bym leżała, chyba z przyzwyczajenia w poniedziałek mama ma wolne, to może się weźmiemy za głębsze porzadki w domu. Chociaż i tak codziennie sprzątam, kurze, odkurzanie itp bo kazdy okruch mnie draZni
A Ty jesteś w którym tygodniu już ?

 

[gosc12]

Myslalam, ze z tymi seksami na rozwiniecie akcji to sciema ale im wiecej rozmawiam z kobietami to sie okazuje, ze jednak moze przyspieszyc ja juz nie pamietam kiedy robilam takie rzeczy

U nas jest raz czy dwa na 3-5 tygodni. To może jak się wezme za swojego to coś to da mój by był bardzo szczęśliwy, bo namówić mnie nie może [emoji23]

 

[gosc12]

Nie no slonicami to my nie jestesmy [emoji23]

Ja się tak czuje to kto wie [emoji23]

 

[gosc12]

AAAA dzięki,teraz widze ślepota że mnie
A do dermatologa z synkiem jestem umówiona na 24 lipca. Mam nadzieję dotrwac

Ja właśnie wracam z MEZEM i synem z decathlonu, kupiliśmy młodemu buty. Młody zjadł frytki, a my kebaba no i na lodach obowiazkowo wracamy na mecz. No i stopy mam przygotowane do porodu

Nie ma za co na pewno któraś mama ma jeszcze podobny problem i pomoże :*

 

[KatiNails]

U mnie też chyba nie długo młoda posiedzi. Już mi coraz ciężej oddychać, coraz bardziej krzyże bolą. Od kilku dni ucisk na miednice. W poniedziałek wizyta u ginekologa to zobaczymy czy mała zeszła niżej i jak szyjkowe sprawy bo oprócz tego że była rozpulchniona to była długa i zamknięta. A może coś się ruszyło już

 

[Ankan]

Na kiedy masz cc?

Ewka czekamy im dłużej tym lepiej. Każdy dzień na plus. Albo jak zaczną się skurcze albo jakby crp szlo w górę lub coś zaczęło dziać ale myślę, że dłużej niż tydzień nie będą czekac

 

[madziula92]

Ja właśnie wróciłam z pepco dwie pary bodów kupiłam na r.62, a dwie na r. 68 w pepco mają małą rozmiarówkę spałam dziś do 8.30 a po zakupach tak się słabo czułam i usnęłam po 12 i wstałam 14.30..nic nie mam zrobione w domu..jakieś osłabienie mnie wzięło i coraz bardziej się męczę a na polu upał ;/

 

[Bajunia]

Cześć dziewczynki ja nadal w szpitalu mam nadzieje ze w poniedziałek się czegoś dowiem . Wczoraj zemdlałam na korytarzu

Boże biedna. Trzymaj sie i dawaj znać na bieżąco.
Ale nic Ci się nie stało jak upadłaś?