Klaudia, ty się nie zastanawiaj tylko składaj papiery na wszystko. My mieliśmy przez 2lata taką sytuację, że ja nie pracowałam a mąż pracował na czarno. Też nie chciałam iść do gopsu ale w końcu poszłam. Powiedziałam, że nie pracuję, mąż też nie (bo brałam zaświadczenie z US) i dostaliśmy rodzinne przez te 2 lata i 1000zł becikowego. Nie było wtedy jeszcze 500plus. Co prawda to rodzinne wychodziło coś ok 150zł na 2kę dzieci ale było. Nikt nie sprawdzał, nie wnikał, babka w gopsie mila, uprzejma, wszystko wyjaśniła. Nic nie będziesz musiałą zwracać, jeśli twój Kamil nie ma normalnej umowy, nie rozlicza się z US to nigdzie nie ma śladu, że pracuje.
Podam ci przykład: mój brat dobrze zarabia - 7000zł na rękę ale na umowie ma najniższą krajową. Bratowa nie pracuje, mają 2kę dzieci i dostaje 500plus na 2kę dzieci i rodzinne. Niesprawiedliwe to jest, bo my pracujemy oboje, same Zusy kosztują nas prawie 2500zł.m-c i dostajemy 500plus tylko na drugie dziecko i rodzinne też nam się nie należy. Teraz jak będzie 3cie dziecko dostaniemy i rodzinne i 500olus na całą trójkę
już to sobie przeliczyłam.