A ja po powrocie z pieskiem oczywiście ADHD i pomylam naczynia, zrobiłam sobie śniadanko owocowe, witaminki do picia, pranie wstawiłam, dywaniki 2 małe wytrzepalam pod prysznicem i tyle syfu i sierści się na codzień zbiera :x
Teraz odpocznę, zjem, rozwiesze pranie i biorę się za porządek w pokoiku małej i fotel rozkładam
czekam tylko na konto na wypłatę i zapałce ratę za tv i telefon mój, czynsz za mieszkanko i lecę do pepco po kosz na ciuszki do prania małej, 2 x poduszka na ten fotel i pewnie jeszcze coś dokupie hahha w pepco [emoji5][emoji847]