E
Ewka34
Gość
Dziekuje ❤ nie spodziewalam sie takiej pomocy,serio..Dobrze masz z nią i posprzata i ugotuje stopy umyje![]()
super pomoc
![]()
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziekuje ❤ nie spodziewalam sie takiej pomocy,serio..Dobrze masz z nią i posprzata i ugotuje stopy umyje![]()
super pomoc
![]()
Super ze wszystko jest dobrze ❤❤❤ maly tez juz ma swoja wage ❤❤❤❤Dziewczyny ja dzisiaj wizytowałam u gina. Z moim bąbelkiem wszystko dobrze☺Boże jaka ulga ☺ Miał tylko minimalny zastój w prawej miedniczce nerkowej, ale prawdopodobnie dlatego, że się nie wysiusiał. Pamiętam, że u córki , też mi zwracał na to uwagę, ale wszystko było ok. Dzisiaj jest 34+3 tc. Waży 2 i pół kg a dokładnie 2480g. Po 4 tyg przybyło go 800g. Spodziewana waga urodzeniowa to między 3200 a 3500.
Ubolewam tylko że buziaka nie chciał pokazać. Podobno jest główką już dosyć nisko i był jeszcze odwrócony plecami do świata. Dr się już raczej nie spodziewa , że może się przekręcić czyli czekamy na sn. Ja jestem 12kg na plusie. Dostałam patyczek do pobrania gbs. Tak mi się właśnie kojarzyło , że w pierwszej ciąży też sama sobie pobierałam. Gin powiedział , że może mi pobrać ale jutro musiałabym to z rana wieźć do lab. A tak to zrobię kiedy będę chciała i na spokojnie zawiozę. Najlepiej w tym tygodniu bo na wynik czeka się nawet 10 dni. Dostałam poza tym skierowanie na morfologię, mocz i tsh.
Przepływy prawidłowe. Kardio serduszka też. Ilość i jakoś wód książkowa.
Aha. Szyjka 3.37 poprzednio 3.53 czyli super. Rozwarcia nie widać. Ostatnia wizyta 6.08. To będzie 38+3 chyba że już urodzę wcześniej to dzisiejsza była ostatnia☺
Zaraz Was doczytam bo mam zaległości od południa ☺wiem , że miloscwczasachpopkultury też miała dzisiaj wizytę ☺
A tak mi głowa pęka bo chyba dzisiejszy stres ze mnie wychodzi.. o koszmarnej zgadze nie wspomnę ale mam Rennie i nie zawaham się go zaraz użyć.
Czy ty wiesz , ze u nas to samo .. poprosiłam teściów zebysmy zdzwonili sie na skype, patrze a Laura pociera oczy , jakaś smutna - pytam co ci jest córeczko? A ona - mamo nienajlepiej sie czuje główka mnie boli . I widze, ze cos jest nie halo , jakby miała temperaturę czy cos a teściowie siedzą i cisza . Musiałam pociągnąć za język i okazlo sie , ze pol dnia leżała juz w łożku bo zle sie czuła i dają jej jakies lekarstwa . A cały dzień tesc mi wysyłał zdjecia jak dzieci sie bawią , Jak rysują jak cos tam i nie wspomniał nawet słowem . WrrrrDobry wieczór.
Gienio, śliczny masz brzuszek
Ja dziś ogarnęłam 7pralek ubranek dla małej. Prawie wszystko poprasowałam ale wszystkiego nie dalam rady skończę jutro. Masakra ile ona będzie miała ubrań. Samych spodenek 56-62 mam 32 pary, body podobnie, śpiochy też. Sukienki tylko 4 ale starczy. Bluz, podarków, sweterków pełno jeszcze 2reklamowki odłożyłam do oddania no nie zdąży ubrać. Bratowa mówiła, ze ma tego dużo ale nie myślałam że aż tyle. Jeszcze mama dała mi wczoraj duża torbę z nowymi ubraniami.
Mama dzwoniła, że Piotruś ma gorączkę od rana i boli go gardło. Pojechali na pogotowie i okazało się, że ma anginębiedactwo moje. Ostatnio jak byli w kwietniu i babci Michał miał zapalenie oskrzeli. Prawie zawsze jak pojadą to są tam chorzy. Oni mają tak chyba ze stresu związanego z rozstaniem.
Był wyżej , ale od piczatku nie był jakos wysoko , nigdy pod samym biustem . Podejrzewam , ze mam tak słabe i rozciągnięte mięśnie brzucha po bliźniętach , ze nie trzymają mi tego ciężaru i tak wisi.
SuperDziewczyny ja dzisiaj wizytowałam u gina. Z moim bąbelkiem wszystko dobrze☺Boże jaka ulga ☺ Miał tylko minimalny zastój w prawej miedniczce nerkowej, ale prawdopodobnie dlatego, że się nie wysiusiał. Pamiętam, że u córki , też mi zwracał na to uwagę, ale wszystko było ok. Dzisiaj jest 34+3 tc. Waży 2 i pół kg a dokładnie 2480g. Po 4 tyg przybyło go 800g. Spodziewana waga urodzeniowa to między 3200 a 3500.
Ubolewam tylko że buziaka nie chciał pokazać. Podobno jest główką już dosyć nisko i był jeszcze odwrócony plecami do świata. Dr się już raczej nie spodziewa , że może się przekręcić czyli czekamy na sn. Ja jestem 12kg na plusie. Dostałam patyczek do pobrania gbs. Tak mi się właśnie kojarzyło , że w pierwszej ciąży też sama sobie pobierałam. Gin powiedział , że może mi pobrać ale jutro musiałabym to z rana wieźć do lab. A tak to zrobię kiedy będę chciała i na spokojnie zawiozę. Najlepiej w tym tygodniu bo na wynik czeka się nawet 10 dni. Dostałam poza tym skierowanie na morfologię, mocz i tsh.
Przepływy prawidłowe. Kardio serduszka też. Ilość i jakoś wód książkowa.
Aha. Szyjka 3.37 poprzednio 3.53 czyli super. Rozwarcia nie widać. Ostatnia wizyta 6.08. To będzie 38+3 chyba że już urodzę wcześniej to dzisiejsza była ostatnia☺
Zaraz Was doczytam bo mam zaległości od południa ☺wiem , że miloscwczasachpopkultury też miała dzisiaj wizytę ☺
A tak mi głowa pęka bo chyba dzisiejszy stres ze mnie wychodzi.. o koszmarnej zgadze nie wspomnę ale mam Rennie i nie zawaham się go zaraz użyć.
Nie, bo mam inne jeszcze ,a one nie swedzaa teraz te krostki sa pod tatuazem
dziwne to jest.. bo sa w tej samej ilosci co wtedy byly na tatuazu..
Świetne wieści , wszystko w jak najlepszym porządkuDziewczyny ja dzisiaj wizytowałam u gina. Z moim bąbelkiem wszystko dobrze☺Boże jaka ulga ☺ Miał tylko minimalny zastój w prawej miedniczce nerkowej, ale prawdopodobnie dlatego, że się nie wysiusiał. Pamiętam, że u córki , też mi zwracał na to uwagę, ale wszystko było ok. Dzisiaj jest 34+3 tc. Waży 2 i pół kg a dokładnie 2480g. Po 4 tyg przybyło go 800g. Spodziewana waga urodzeniowa to między 3200 a 3500.
Ubolewam tylko że buziaka nie chciał pokazać. Podobno jest główką już dosyć nisko i był jeszcze odwrócony plecami do świata. Dr się już raczej nie spodziewa , że może się przekręcić czyli czekamy na sn. Ja jestem 12kg na plusie. Dostałam patyczek do pobrania gbs. Tak mi się właśnie kojarzyło , że w pierwszej ciąży też sama sobie pobierałam. Gin powiedział , że może mi pobrać ale jutro musiałabym to z rana wieźć do lab. A tak to zrobię kiedy będę chciała i na spokojnie zawiozę. Najlepiej w tym tygodniu bo na wynik czeka się nawet 10 dni. Dostałam poza tym skierowanie na morfologię, mocz i tsh.
Przepływy prawidłowe. Kardio serduszka też. Ilość i jakoś wód książkowa.
Aha. Szyjka 3.37 poprzednio 3.53 czyli super. Rozwarcia nie widać. Ostatnia wizyta 6.08. To będzie 38+3 chyba że już urodzę wcześniej to dzisiejsza była ostatnia☺
Zaraz Was doczytam bo mam zaległości od południa ☺wiem , że miloscwczasachpopkultury też miała dzisiaj wizytę ☺
A tak mi głowa pęka bo chyba dzisiejszy stres ze mnie wychodzi.. o koszmarnej zgadze nie wspomnę ale mam Rennie i nie zawaham się go zaraz użyć.
I po stresieDziewczyny ja dzisiaj wizytowałam u gina. Z moim bąbelkiem wszystko dobrze☺Boże jaka ulga ☺ Miał tylko minimalny zastój w prawej miedniczce nerkowej, ale prawdopodobnie dlatego, że się nie wysiusiał. Pamiętam, że u córki , też mi zwracał na to uwagę, ale wszystko było ok. Dzisiaj jest 34+3 tc. Waży 2 i pół kg a dokładnie 2480g. Po 4 tyg przybyło go 800g. Spodziewana waga urodzeniowa to między 3200 a 3500.
Ubolewam tylko że buziaka nie chciał pokazać. Podobno jest główką już dosyć nisko i był jeszcze odwrócony plecami do świata. Dr się już raczej nie spodziewa , że może się przekręcić czyli czekamy na sn. Ja jestem 12kg na plusie. Dostałam patyczek do pobrania gbs. Tak mi się właśnie kojarzyło , że w pierwszej ciąży też sama sobie pobierałam. Gin powiedział , że może mi pobrać ale jutro musiałabym to z rana wieźć do lab. A tak to zrobię kiedy będę chciała i na spokojnie zawiozę. Najlepiej w tym tygodniu bo na wynik czeka się nawet 10 dni. Dostałam poza tym skierowanie na morfologię, mocz i tsh.
Przepływy prawidłowe. Kardio serduszka też. Ilość i jakoś wód książkowa.
Aha. Szyjka 3.37 poprzednio 3.53 czyli super. Rozwarcia nie widać. Ostatnia wizyta 6.08. To będzie 38+3 chyba że już urodzę wcześniej to dzisiejsza była ostatnia☺
Zaraz Was doczytam bo mam zaległości od południa ☺wiem , że miloscwczasachpopkultury też miała dzisiaj wizytę ☺
A tak mi głowa pęka bo chyba dzisiejszy stres ze mnie wychodzi.. o koszmarnej zgadze nie wspomnę ale mam Rennie i nie zawaham się go zaraz użyć.
A nawet nie wiem - poczytam o tym - dziekiMożliwe, że jest tak jak mówiszw końcu nosilas w nim wcześniej dwa bąbelki
Wiem , że pisaly kiedyś dziewczyny o tym pasie do podtrzymywania brzucha ale on chyba nie za bardzo polecany ?
Ja już po wizycie
Szyjka nadal długa, rozwarcia brak.
Mała wazy już 2,8 kg także przez 2 tyg przybrała 400 g. Leży nadal główka w dół. Pokazała buźkę na usg, z takiej dziwnej strony i śmiesznie wyglada, ale zawsze coś
Za wizytę i dziwo zapłaciliśmy już 150 zł zamiast 200.
Ostatnia wizyta tak jak przeczuwałam będzie 23 lipca i to już ostatnia. Wyniki krwi i moczu to dopiero przed porodem w szpitalu powtarzamy.
Mam tylko w krwi za dużo tych leukocytów tzn po prostu jakaś infekcja, ale to nic takiego i przepisał mi tylko lek jakiś.
Te ktg do domku da nam, ale musiałby nam dziś z 20 min tłumaczyć jak go używać i podpisywać bysmy coś musieli także w piątek o 17 podjedziemy po to
Zobacz załącznik 875488