No niestety tego typu posty tam to codzienność. Najchętniej bym się stamtąd wypisala, ale interesuje mnie, która kiedy urodzi i jaki jest stan maluszka. Ja akurat jadłam kolację i przegladalam fb, jak by byla wrażliwa na takie rzeczy to pewnie odrazu by mi się cofnęło
na lipcówkach nie lepiej, bo tam też jestem dodana. Laska dostała piłka od nogi w brzuch i się pyta czy jechać na ip...bo w sumie to czuje ruchy
pierwsze to co one robią to dodają post na tv, zamiast jechać do lekarza i sprawdzić. Ja rozumiem jak kogoś brzuch boli to się dziewczyny konsultują czy jechać czy nie ok..ale kurde dosta piłka i się zastanawia co ma zrobić.