Meml
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Czerwiec 2018
- Postów
- 2 069
Macica ćwiczy. Prawidłowo na tym etapie.Brzuch mam czasciej twardy niż miękki dzisiaj. Ale nie boli jak się napina. To chyba nie jest nie niebezpieczne ?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Macica ćwiczy. Prawidłowo na tym etapie.Brzuch mam czasciej twardy niż miękki dzisiaj. Ale nie boli jak się napina. To chyba nie jest nie niebezpieczne ?
Może za dużo dziś robiłaś i dlatego jest twardy[emoji4] macica się stawia i tyle[emoji4]Brzuch mam czasciej twardy niż miękki dzisiaj. Ale nie boli jak się napina. To chyba nie jest nie niebezpieczne ?
No i super☺mała już nie taka mała ☺No ja juz po wizycie dawno jestem,ale wyskoczylismy na miasto troche polazic,nic nie kupilismy ale poszlismy nA pizze
A z wizyty.. szyjka bez zmian, kazal mi odstawic luteine ,ale magnez mam brac mala ma 2700g przez tydz poszla o 500g do przodu ,na ktg byla grzeczna jak aniolek ,nawet nie drgnela a po ktg dalej harcowala cwaniara powiedzial ze nie musze lezec plackiem ,ale mam sie oszczedzac,pobral gbs i zawiozlam na bakteriologie,wyniki w poniedzialek teraz jestem obzarta pizza i leze
Nie wyobrażam sobie, żeby do mnie chodziły takie pielgrzymki[emoji23] Na szczęście obydwoje z mężem wyznajemy zasadę, że im mniej osób tym lepiej[emoji4] Ja nawet nie wiem, czy chcę żeby mnie ktoś odwiedzał poza mężem, jak będę w szpitalu[emoji4]Pokój odwiedzin to moim zdaniem fajna rzecz jeśli wiesz , że więcej osób przyszło Cię odwiedzić. Bo niby do jednej pacjentki może przyjść w tym samym momencie 1 osoba to w praktyce wygląda to tak że zwala się cała rodzina z ciotkami, wujkami i babciami włącznie. Na sali robi się duszno, niekomfortowo i głośno. No do mnie dwójkami przychodzili[emoji5] ale do dziewczyny obok to dosłownie wszystkie pokolenia jednocześnie.
Jak mojemu lekarzowi powiedzialam o twardnieniach brzucha to powiedzial, ze to normalne i tyle w tym temacie...Brzuch mam czasciej twardy niż miękki dzisiaj. Ale nie boli jak się napina. To chyba nie jest nie niebezpieczne ?
Kochany.. jaki posłuchany ☺ super☺ też bym się cieszyła jak głupia z takiej informacji.Dziewczyny, posłuchał mnie syn odwrócił się i leży jak należy by to ładnie sn urodzić. Aż mi się wszystkiego chce. I kebsa i lodzikow i pizzy i sama nie wiem czego jeszcze. Waży 2605 więc w sumie idealnie jak na moje 35+1 Bo termin który niby liczy usg różni się jedynie o 1 dzień. Szyjka zamknięta. Doktorek zadowolony i ja również <3
Macica ćwiczy. Prawidłowo na tym etapie.
Może za dużo dziś robiłaś i dlatego jest twardy[emoji4] macica się stawia i tyle[emoji4]
Jutro będę pytała mojej lekarki czy mam już odstawić, to Ci powiem [emoji16]Ale mam problem .. nie wiem co robić czy brać dalej magnez czy już przestac bo w internecie już się naczytałam..
Rano i wieczorem biorę magne b6 po 1 tabletce , tak zapobiegawczo od 4-5 tygodni , dzisiaj mam 36.3 tydz .
Przeczytałam że powinno się odstawić w 36-37 tygodniu bo można przenosić ..czy to prawda ... ?
No a ja znowu byłam przyzwyczajona do kontrolowania tych twardnien. Jak brzuch się stawiał to źle. I teraz nie mogę się przestawić i zaczynam się zastanawiać czasem czy wziąć nospe i się położyćJak mojemu lekarzowi powiedzialam o twardnieniach brzucha to powiedzial, ze to normalne i tyle w tym temacie...
Nie wyobrażam sobie, żeby do mnie chodziły takie pielgrzymki[emoji23] Na szczęście obydwoje z mężem wyznajemy zasadę, że im mniej osób tym lepiej[emoji4] Ja nawet nie wiem, czy chcę żeby mnie ktoś odwiedzał poza mężem, jak będę w szpitalu[emoji4]