reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Klaudia jeśli naprawdę boisz się o życie to może smignij na IP ? Skoro się nie możesz ruszać to jak ty sobie nawet tyłek podetrzesz ?
Chyba ciężarnej z takim bólem nie odeślą do domu a tam pewnie dostałbyś paracetamol z kroplówki i od razu pewnie też konsultacja neurologa , badania itp
Szkoda żebyś się męczyła jak może tam ci ulżą

Ciężko jest nawet tyłek podetrzeć..
Jutro zobaczę czy się dostanę do neurologa. Jak nie dam rady nawet wyjść z domu to nie wiem. Niech mnie K wniesie do samochodu i jedziemy do szpitala..
 
reklama
Klaudia jesli zdecydiwakabys sie na cesarke ze względu na ten ból , to na pewno mozna dogadać sie z lekarzem prywatnie i ci zrobi . Kwestia jest taka ,ze byc moze juz za kilka dni ból puści ? Jak leżałam na patologii ciąży z bliźniakami bo mdlałam , to przyjechała młoda dziewczyna z takimi bólami jak twoje . U niej powodem była nerka, tak ja bolało
Ze nie mogła wytrzymać błagała lekarzy zeby zrobili jej cięcie i nie chcieli , w koncu chłopak ja zabrał wyszli na zadanie i zawiózł gdzies gdzie prywatnie zrobili to cięcie . Chyba była jakos w 36/37 tygodniu ciąży . Pamietam jak ona bardzo cierpiała i płakała z bólu - wciaz dawali zastrzyki w pupe przeciwbólowe , tak mi było jej szkoda . Po porodzie na pewno ci przejdzie , dobrze ze masz opiekę .
Myślę , że jestem już tak zdesperowana , że byłabym chętna na CC. Byle by po 37, żeby mała była donoszona. Nie chce jej krzywdy robić wyciąganiem na siłę na świat, bo mnie boli. To ona jest teraz najważniejsza. Nikt nie mówił , że będzie łatwo.. ale boje się , że podczas sn nie byłabym w stanie rodzić. A tu już bym mogła dziecku zaszkodzić..
 
Będzie klocek :o
Pewnie będzie ciężki poród przy takiej wadze ? W 4 tygodnie przybrała 1.100kg
To tak jak by 300 na tydzień. Gdyby poczekała do 40tygodnia to mogłaby ważyć z 4.5kg ? :o mam nadzieję , że urodzę po 37 bo taka duża waga mnie przeraża.
Ja wiem czy poród ciężki? Mój starszy syn ważył 4460g i miał 58cm, rodziłam SN. Mimo, że całą noc majstrowałam, z bólu, przy śrubkach łóżka, to jak przyszły bóle parte, to rach ciach i po sprawie było :) naturalnie nie obyło się bez oksytocyny.
Poza tym córa może zwolnić z przybieraniem na wadze, no ja mam taką nadzieję, że te nasze dzieci zwolnią. Mnie np. nie uśmiecha się rodzić czterokilowych bliźniaków, a będę nalegać na SN. Mam nadzieję, że Ci ten ból przejdzie.
 
Jutro rano dzwonię do neurologa.
Nie wiem w jaki sposób tam pojadę, bo nie mogę się ruszyć. Wiem , że o wszystkim zapomnę. Najchętniej to już bym ją chciała mieć przy sobie. Ale wytrzymam do soboty , żeby nie była wcześniaczkiem. Może do tej pory ból przejdzie ale nie wiem, lekarz nie daje szans na poprawę. Jak nic neurolog nie pomoże to zrobię tak jak mówisz, położę się w szpitalu. Ale pewnie nie położą mnie na ginekologii skoro to nie z dzieckiem i ciaza jest coś nie tak ?
Normalnie na ginekologie. Tzn albo patologia albo jak uznają że już w terminie to normalnie na trakt.
 
Znak rozpoznawczy [emoji23][emoji16][emoji16] Body mam akurat białe, bo tylko takie znalazłam ładne i nowe[emoji16] reszta mi nie pasowała [emoji16]

A nie masz tego rogala do spania, żeby sobie podłóżyć...?
Mam.ale Nie pomyślałam o nim nawet. Bo ja jak wyjdę z łazienki to z krzykiem ledwo sune się po łóżku , mój mnie trochę podnosi i przesuwa. Pewnie w rogala bym się tak nie wslizgnela :/
 
Ja też mam u nich w koszyku ostatnie rzeczy☺
Zobacz załącznik 873018
Zobacz załącznik 873019

Fajnie że ujemny. Ominie Cię antybiotyk przy porodzie i po. Ja z córką miałam dodatni i ciekawe jak teraz bedzie.

Jak Ci się 2 dni hybryda trzyma to może nie od kondycji paznokcia to zależy tylko od użytej bazy i lakierów. Ja robię sama sobie w domu. Mam zestaw tylko do własnego użytku, nie zarobku i mi wytrzymują do końca aż nie zdejmę czyli ok 2 tyg bo dłużej to mam już duży odrost i mnie to wkurza. Ja zawsze miałam miękkie i słabe paznokcie. Teraz też. Ale włosy to mam teraz fajne. Nie wypadają i są mocniejsze. Ale wiem że tak pół roku po porodzie to co teraz nie wypada to wypadnie wszystko.. z córką tak miałam.

A Mały ile waży? Szyjka to chyba jeszcze nie dramat bo by Cię skierował pewnie do szpitala.

Ostatnio w pytaniu na śniadanie było o rozstępie mięśni prostych brzucha. W ciąży to fizjologiczne zjawisko choć nie u każdej wystąpi. Babeczka pokazała jak można to sprawdzić. Uklęknąć i odchylić się lekko w tył. Jak zrobi się wyraźny stożek to nastąpił już rozstęp. Najczęściej jednak po porodzie występuje ten rozstęp. Mowiła żeby już w ciąży i jeszcze po porodzie unikać podnoszenia się z pozycji leżącej na plecach. Trzeba najpierw na bok się przekręcić i dopiero się podnieść. Poza tym takie podnoszenie się z pozycji leżącej na płasko oprócz mięśni brzucha bardzo obciąża kręgosłup. A to mi mówił też akurat ostatnio mój szwagier który jest fizjoterapeutą. I trzeba na jakiś czas po porodzie zapomnieć o robieniu brzuszków ☺

Nie wiem ile mały waży, nie robił mi już takiego usg. Sprawdził tylko szyjkę. Miesiąc temu ważył 1350 g.
 
@Avalia orientujesz się na jakiej bazie masz robione te paznokcie? Jak stylistka przygotowuje płytkę? Problem masz tylko w ciąży czy przed też taki był? Bo ogólnie powiem Ci ze nie ma czegoś takiego ze się da [emoji14] ja w swojej karierze zawodowej dużo widzialam problematycznych paznokci i odkąd zaczęłam brać za to kasę to z nową klientka zawsze podchodzę jak do problematycznej płytki. No bo przecież nie wiem widząc kobietę pierwszy raz na oczy jak mogłoby się to i to trzymać. Więc wszystkie traktuje z góry jak problematyczne i 4-5 tygodni dziewczyny chodzą i przychodzą ściągać i robić nowe. Często nawet bazy do zera nie ściągam bo nie jest zapowowtrzona tylko uzupełniam i nowe kolorki daje.

Ja robiłam sobie sama na semilacu, ale też mi się hybryda nie trzyma.
 
Myślę , że jestem już tak zdesperowana , że byłabym chętna na CC. Byle by po 37, żeby mała była donoszona. Nie chce jej krzywdy robić wyciąganiem na siłę na świat, bo mnie boli. To ona jest teraz najważniejsza. Nikt nie mówił , że będzie łatwo.. ale boje się , że podczas sn nie byłabym w stanie rodzić. A tu już bym mogła dziecku zaszkodzić..
Tak zgadzam sie z tym , mam nadzieje , ze wytrzymasz jeszcze a tak w ogóle , to ze te bóle mina / złagodnieją .
 
reklama
Normalnie na ginekologie. Tzn albo patologia albo jak uznają że już w terminie to normalnie na trakt.
Kasia a zawsze tak jest ? Bo jak ja leżałam na patologi to leżała dziewczyna z cukrzyca ( miała już wcześniej niepilnowana cukrzycę ) i lekarze się rzucali że nie ma u nas diabetologi bo ona tam powinna leżeć i chcieli ją do Krakowa odesłać.. podawali właśnie przykład że jak ciężarna złamie nogę to idzie na ortopedię a nie na patologie. To jeśli to problem faktycznie pleców czy neurologiczny to chyba też ortopedia albo neurologia.
Ale to pewnie zależy od szpitala i może od tego jak im się chce [emoji39][emoji39]
 
Do góry