reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

A bo Ty liczysz inaczej albo ja już zgłupiałam xd ja mam końcówkę 34 tyg także wkraczam już w 36 tyg, liczę tak jak gin
Ginekolodzy w szpitalu liczą 34+3 nie skończony 35 czyli ja w niedzielę kończę 35 a od poniedziałku 35+1 i dla nich to cały czas 35 a po 35+4 też mówią że 35 więc dla nich liczą się tyg skończone
 
reklama
Każda z nas zrobi tak jak będzie uważała i czuła. Nikt nikogo nie powinien oceniać w tej kwestii :-* nie martw się :-* to ty masz się czuć dobrze i maluszek.


[Emoji23] no to dobrze, bo jesteś tydzień za mną a na jutro zaczynam 37 :)

Dajesz nadzieję :D bo mi delikatnie urosły a sutki prawie nic się nie zmieniły. Noszę rozmiar stanika jaki nosiłam. Trochę mi szkoda , bo myślałam , że w ciąży w końcu urosną a ty nic .. :/ ale ważne , żeby mleko było.
Po ciąży spowrotem zmalały hehe i flaczki się zrobiły. Więc jak Tobie nie urosły, to skóra nie jest rozciągnieta i szansa na to że Twoje piersi wizualnie po ciąży i KP nie ucierpia :)
 
A ja chcę karmić sama tylko no nie wiem mam jakieś przeczucia że nie będę mieć pokarmu. Na razie cycki ani drgnęły ze swoim rozmiarem.. czasami mam tylko uczucie ciężkości jak np przed okresem. Mam nadzieję że coś ruszy po porodzie :p
U mnie to samo cycki w minusie a czy będę mogła karmić to się okaże po cholestazie często nie chcą mleka pić maluchy ale ubolewac nie będę grunt żeby mała była zdrowa a resztę przezyje:)
 
Ginekolodzy w szpitalu liczą 34+3 nie skończony 35 czyli ja w niedzielę kończę 35 a od poniedziałku 35+1 i dla nich to cały czas 35 a po 35+4 też mówią że 35 więc dla nich liczą się tyg skończone
Ja też tylko z takim liczeniem się spotkałam. Dlatego ja teraz mam 34+1 i mówię że mam 34 skończony bo to dla lekarzy jest istotne. Do 34 coś konkretnego się kształci i jeżeli jest skończony to już powinno być wykształcone [emoji39] nawet w laboratorium gdzie robię badania pytają o tygodnie skończone :)

Jak widzę że dziewczyny piszą że w niedzielę czy kiedy już 36 tydzień no to ja tak sobie myślę ile jeszcze mi brakuje do tego czasu.. a w gruncie rzeczy to nie dużo bo tylko kilka dni różnicy ale inny sposób liczenia [emoji4]
 
Każda z nas zrobi tak jak będzie uważała i czuła. Nikt nikogo nie powinien oceniać w tej kwestii :-* nie martw się :-* to ty masz się czuć dobrze i maluszek.


[Emoji23] no to dobrze, bo jesteś tydzień za mną a na jutro zaczynam 37 :)

Dajesz nadzieję :D bo mi delikatnie urosły a sutki prawie nic się nie zmieniły. Noszę rozmiar stanika jaki nosiłam. Trochę mi szkoda , bo myślałam , że w ciąży w końcu urosną a ty nic .. :/ ale ważne , żeby mleko było.


Nie martw się, mi urosły, ale za to mam na jednej po boku rozstępy
 
Mam podobne podejście, bólu się w ogóle nie boję, takie życie, no musi boleć, no coś za "Coś";) obawiam się jedynie takich wypadków jak siku czy dwójka przy porodzie, bardzo chciałabym tego uniknąć :O.

Co do karmienia, nie czuję tego jeszcze, wydaje mi się to dużą abstrakcją, ale mam nadzieję, że wszystko przyjdzie naturalnie wraz z pokarmem :)

A tak poza tym to dziś miałam dzień zakupowy, od godziny 12 do 21 jeździliśmy po sklepach w poszukiwaniu jakiejś szafy komody dla naszej Małej, Ikea i jysk maja spoko ceny pod tym względem, teraz tylko musimy się zdecydować nad kolorami:), jednak głównym punktem było zamówienie wózka, fotelika i bazy do auta - mamy to! Stanęło na bebetto luca s-line i foteliku maxi cosi pebble ±, kamień z serca, że już zamówione :)., a wisienką na torcie był zakup kurki babci Dany;) - urocza jest:)
Zobacz załącznik 872184


Super, że taki owocny dzień :) fajna ta kurka
 
reklama
Mam podobne podejście, bólu się w ogóle nie boję, takie życie, no musi boleć, no coś za "Coś";) obawiam się jedynie takich wypadków jak siku czy dwójka przy porodzie, bardzo chciałabym tego uniknąć :O.

Co do karmienia, nie czuję tego jeszcze, wydaje mi się to dużą abstrakcją, ale mam nadzieję, że wszystko przyjdzie naturalnie wraz z pokarmem :)

A tak poza tym to dziś miałam dzień zakupowy, od godziny 12 do 21 jeździliśmy po sklepach w poszukiwaniu jakiejś szafy komody dla naszej Małej, Ikea i jysk maja spoko ceny pod tym względem, teraz tylko musimy się zdecydować nad kolorami:), jednak głównym punktem było zamówienie wózka, fotelika i bazy do auta - mamy to! Stanęło na bebetto luca s-line i foteliku maxi cosi pebble ±, kamień z serca, że już zamówione :)., a wisienką na torcie był zakup kurki babci Dany;) - urocza jest:)
Zobacz załącznik 872184
Hyhyhy co ma wyleciec to wyleci przy porodzie [emoji23][emoji23] dlatego robia ci lewatywe przed porodem ;) bynajmniej u mnie tak jest :p karmienia piersia w pierwszej ciazy tez sie balam.. ale tak jak mowisz poszlo instynktownie ;)
 
Do góry