Sierpniowe Mamy 2018

[karkula309]

Mnie i tak dziwi, tak jakby osoba, która ma problemy z ciśnieniem musiała płacić za zmierzenie ciśnienia w szpitalu

Dla mnie bardzo dziwne, ale taki „urok” naszego kraju. Podatki zdzierają z nas złodzieje, a za wszystko każą płacić. No ja w szpitalu nie musiałam płacić za ktg jak poszłam. Widocznie co szpital to inne zasady.

Ale ty poszłaś na izbę przyjęć chyba tak ? Tam w szpitalu też mogłam iść na izbę i też by mi zrobili za darmo tylko kto wie ile bym czekała i ile bym się nasłuchała

 

[karkula309]

Właśnie tez mnie to ciekawi. Moim zdaniem na tym juz etapie co my jesteśmy to co 2 tyg powinno być sprawdzane i robione ktg, żeby zobaczyć prace macicy czy juz się przygotowywuje i czy dziecko ma dobre ciśnienie i tętno, bo za wysokie jest bardzo niebezpieczne i wtedy musza wywoływać poród natychmiast.

Ej ale czy ja napisałam że ktg szkodzi ? Albo coś źle napisałam albo źle zrozumialyscie [emoji23][emoji23] czytam drugi raz swój post i nie wiem [emoji23][emoji23]

 

[miloscwczasachpopkultury]

Ale ty poszłaś na izbę przyjęć chyba tak ? Tam w szpitalu też mogłam iść na izbę i też by mi zrobili za darmo tylko kto wie ile bym czekała i ile bym się nasłuchała

Tak na SOR. To pewnie dlatego. Ale jak powiedziałam w którym jestem już tyg ciąży i co się dzieje to Pani kazała od razu bez rejestracji i tych kolejek pójść tam do góry na oddział ginekologiczny i podejść do lekarza żeby opowiedzieć co się dzieje i tak zrobiliśmy. To pewnie dlatego inne podejście

 

[Angelika22]

Jaka ja miałam wczoraj sytuacje w rossmannie . Nienawidzę korzystać z kas pierwszeństwa i zawsze stoję chyba ze mnie ktoś poprosi . I słuchajcie dostałam opierdziel od babeczki za mną ze nie korzystam z tej kasy , ze to jest standard tego sklepu i mam go przestrzegać . Normalnie zbladłam . Wszyscy tak się patrzyli ....

 

[karkula309]

Ja na patologii na Szopena byłam 4 doby cztery lata temu to może nie zdążyłam się zniechęcić [emoji23]

Możliwe [emoji4] ja byłam tam łącznie ponad 10 dni i jakoś nie mogłam się przekonać [emoji853][emoji853] szczególnie że leżałam na sali 5 osobowej i położne nie pozwalały na odwiedziny bo śmierdzi

 

[karkula309]

Tak na SOR. To pewnie dlatego. Ale jak powiedziałam w którym jestem już tyg ciąży i co się dzieje to Pani kazała od razu bez rejestracji i tych kolejek pójść tam do góry na oddział ginekologiczny i podejść do lekarza żeby opowiedzieć co się dzieje i tak zrobiliśmy. To pewnie dlatego inne podejście

Wszystko zależy co i jak ..
Ja tam gdzie jeżdżę na sor jak się coś dzieje to nie raz muszę czekać już właśnie na patologi ciąży.. ostatnio 2h czekałam żeby mnie zbadali bo akurat był zabieg łyżeczkowania , to znów pani była przedemna i zeszło . A jestem z tych osób co nie lubią czekać szczególnie jak mnie coś niepokoi więc pojechałam tam gdzie wiedziałam że będzie szybko [emoji39]
Chociaż nie raz i w moim szpitalu się zdarzy że przyjdziesz i od razu wchodzisz na badanie

 

[Ewka34]

Możliwe [emoji4] ja byłam tam łącznie ponad 10 dni i jakoś nie mogłam się przekonać [emoji853][emoji853] szczególnie że leżałam na sali 5 osobowej i położne nie pozwalały na odwiedziny bo śmierdzi

Masakra :/

 

[monika267]

No to tak samo mamy, ja dziś 34+6 czyli jutro 36 zaczynam i 9 miesiąc [emoji5] od jutra 35 dni zostaje

A ty nie miałaś tak jak ja ze jutro 34+6 a w niedziele 35

 

[gosc12]

Nie chce jakoś siebie usprawiedliwiać bo ja wiem ze kp jest najlepsze . Dlatego rozumiem Wasze zdziwienie , dlatego właśnie bałam się poruszyć ten temat .

Każda z nas zrobi tak jak będzie uważała i czuła. Nikt nikogo nie powinien oceniać w tej kwestii :-* nie martw się :-* to ty masz się czuć dobrze i maluszek.

To ktory ja zaczynam... bo wg apki tez mam 36 jutro [emoji23]

[Emoji23] no to dobrze, bo jesteś tydzień za mną a na jutro zaczynam 37

Wielkość piersi nie ma nic wspólnego z tym czy będziesz miała pokarm czy nie. Mi urosły trzy rozmiary a pokarmu miałam mało i musiałam dziecko dokarmiac

Dajesz nadzieję bo mi delikatnie urosły a sutki prawie nic się nie zmieniły. Noszę rozmiar stanika jaki nosiłam. Trochę mi szkoda , bo myślałam , że w ciąży w końcu urosną a tu nic .. :/ ale ważne , żeby mleko było.

 

[Augusta89]

Ee tam staram się nie myśleć o niczym , urodzić muszę czy to tak czy inaczej ..
Nie planuje uciekać z porodówki [emoji23]
I chyba lepiej nie wiedzieć co mnie czeka bo tylko się będę nakręcać i stresować a skoro tyle kobiet zniosło porody to ja też zniosę [emoji4] ( taka mam bynajmniej nadzieję [emoji23] )

Mam podobne podejście, bólu się w ogóle nie boję, takie życie, no musi boleć, no coś za "Coś" obawiam się jedynie takich wypadków jak siku czy dwójka przy porodzie, bardzo chciałabym tego uniknąć :O.

Co do karmienia, nie czuję tego jeszcze, wydaje mi się to dużą abstrakcją, ale mam nadzieję, że wszystko przyjdzie naturalnie wraz z pokarmem

A tak poza tym to dziś miałam dzień zakupowy, od godziny 12 do 21 jeździliśmy po sklepach w poszukiwaniu jakiejś szafy komody dla naszej Małej, Ikea i jysk maja spoko ceny pod tym względem, teraz tylko musimy się zdecydować nad kolorami, jednak głównym punktem było zamówienie wózka, fotelika i bazy do auta - mamy to! Stanęło na bebetto luca s-line i foteliku maxi cosi pebble ±, kamień z serca, że już zamówione ., a wisienką na torcie był zakup kurki babci Dany - urocza jest