reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
@KatiNails piękny ten prezent[emoji16] doczekałaś się w końcu[emoji16]

@GorzkaPomarańcza twój mąż ma pomysły[emoji16][emoji16] dobry jest[emoji39]

@Angelika22 nie będziesz chciała karmić, to nie[emoji4] Każdy jest wolnym człowiekiem i ma wybór[emoji16] i nikt nie ma prawa cię oceniać[emoji8]

@Paulana nie chce się wymądrzać, ale chyba cię postraszyła położna za bardzo. Akurat byliśmy wczoraj na porodówce i pytałam o to. Tak się składa, że moja przyjaciółka rodziła ostatnio i miała problem z urodzeniem łożyska. Była poddana łyżeczkowaniu. Była pod znieczuleniem, krótką narkozą. W tym czasie jej mąż kangurował dziecko.
A ja pytałam o To, bo chciałam wiedzieć jak często się to zdarza i jaka narkoza wtedy jest[emoji4] Położna powiedziała, że to jest standard, że robi się to pod znieczuleniem[emoji4]
 
Ja nie kupuje bo jestem nastawiona na kp. Ale rozmawiałam z położna , że gdybym nie miała pokarmu lub by był jakiś problem , to podają normalnie mleczko w gotowych butelkach. :)
Gdybym potrzebowała od czasu do czasu dokarmić już po powrocie to odkupie pierw od koleżanki z klatki obok takie próbki. Tylko się je podgrzewa. Takie też podają w szpitalu. Jak będzie trzeba to się kupi inne. Póki co nie martwię się na zapas.

Zobacz załącznik 872127

Kochana ❤️


Nie rozumiem .. a gdybyś po prostu nie chciała karmić ? Miałabyś mleko ale od początku chciałabyś żeby dziecko było na butelce to co ? Też każą przystawiać i koniec kropka ?

Pewnie w szoku. Nastawiona na ten dzień a tu niespodzianka :D ale te dzieciaki nie przewidywalne :D


Byłam na króciutkim spacerze z moim.
Zamówiliśmy resztę z wyprawki. Na po porodzie zostawiłam klin i podkład nie przemakalny do wózka. Bo myślę , że będę miała ta wkładkę. Pod podłoże podkład do przewijania. A takie maleństwo też nie Przesika się na tyle , żeby zalać podkład i gondole :) jeszcze kupię w aptece kremik do buzi przeciwsłoneczny. Ale głowę mam spokojna, bo reszta rzeczy już będzie w przyszłym tygodniu.
Teraz leżę i nie wstaje. Skurcze się nasilają, bóle kręgosłupa zachodzą na brzuch i puszczają. Do tego ból tego pośladka nie miłosiernie boli .. płakać mi się chce chwilami .. całe szczęście jutro zaczynam 37. Mam nadzieję doczekać do końca tygodnia. [Emoji29]

To chyba bym musiała wytłumaczyć bardziej dosadnie. Miała rację, żeby przystawiać, ale jak dziecko głodne a tu nic nie leci to tylko nerwy i dla Marty i dla mnie.
 
@KatiNails piękny ten prezent[emoji16] doczekałaś się w końcu[emoji16]

@GorzkaPomarańcza twój mąż ma pomysły[emoji16][emoji16] dobry jest[emoji39]

@Angelika22 nie będziesz chciała karmić, to nie[emoji4] Każdy jest wolnym człowiekiem i ma wybór[emoji16] i nikt nie ma prawa cię oceniać[emoji8]

@Paulana nie chce się wymądrzać, ale chyba cię postraszyła położna za bardzo. Akurat byliśmy wczoraj na porodówce i pytałam o to. Tak się składa, że moja przyjaciółka rodziła ostatnio i miała problem z urodzeniem łożyska. Była poddana łyżeczkowaniu. Była pod znieczuleniem, krótką narkozą. W tym czasie jej mąż kangurował dziecko.
A ja pytałam o To, bo chciałam wiedzieć jak często się to zdarza i jaka narkoza wtedy jest[emoji4] Położna powiedziała, że to jest standard, że robi się to pod znieczuleniem[emoji4]
Zgadzam się z tym nastraszeniem :) kilka dni temu pisałam wam że rodziła sąsiada dziewczyna. I też musiała być czyszczona po porodzie. Była pod narkoza także nie bolało
 
Nie wiem nie umiem rego wytłumaczyć . Mam jakaś wewnętrzna blokadę . Mam płaskie brodawki może dlatego wmawiam sobie , ze będę miała od samego początku pod górkę.
Nic na siłę. Nie chcesz nie musisz. A co do brodawek to możesz spróbować przez te silikonowe nakładki.
 
Zgadzam się z tym nastraszeniem :) kilka dni temu pisałam wam że rodziła sąsiada dziewczyna. I też musiała być czyszczona po porodzie. Była pod narkoza także nie bolało
Pewnie Was nie pociesze [emoji23] po cc zawsze jest łyżeczkowanie [emoji23] chociaż nie narzekam. Bo krwawienia miałam 3 - 4 dni, a potem plamienia bardziej to były niż krwawienia.
 
Przeraża mnie, że położna tak mówi...[emoji852]
Znów co inna osoba to inne zdanie i inne " mądrości "

Ja dziś byłam na ktg bo od dwóch dni lekko pobolewa mnie brzuch jak na miesiączkę. Zapłaciłam , podpieli mnie potem poszłam do gabinetu lekarskiego. Ordynator mnie opierniczyl że po co teraz ktg że to głupota i za wcześnie .. i poszła mnie zbadać taka młodziutka lekareczka.. i mówi zeby się nie przejmować bo dobrze że zrobiłam ktg i mogę sobie czasem powtórzyć że nie zaszkodzi a pomoc może..
Jedno lekarz i drugie a dwa różne zdania.. oszaleć można

A ktg bardzo ładne. Napiecie macicy na 20 i brak skurczy . Przy mojej szyjce taki wynik jest wskazany [emoji4]
 
Pewnie Was nie pociesze [emoji23] po cc zawsze jest łyżeczkowanie [emoji23] chociaż nie narzekam. Bo krwawienia miałam 3 - 4 dni, a potem plamienia bardziej to były niż krwawienia.
Ee tam staram się nie myśleć o niczym , urodzić muszę czy to tak czy inaczej ..
Nie planuje uciekać z porodówki [emoji23]
I chyba lepiej nie wiedzieć co mnie czeka bo tylko się będę nakręcać i stresować a skoro tyle kobiet zniosło porody to ja też zniosę [emoji4] ( taka mam bynajmniej nadzieję [emoji23] )
 
reklama
@KatiNails dziękuje :* przyszła paczka dzisiaj :):*

Ale jakiej białej gorączki dostałam na poczcie...... :realmad: poszłam z awizem. O dziwo pusta poczta. Podchodze do okienka, Pani prosi żebym poczekała bo musi skończyć liczyć pieniądze. Więc odsunęłam się kawałek na bok żeby jej nie stać nad głową i nie stresować. Czekam jakieś 10minut , poczym odłożyła na bok pieniądze, spojrzała na mnie i nie zdążyła zawołać bo w tym momencie weszła jakaś kobieta i przede mną stanęła w okienku. Spojrzałam na nią, myślałam , że ja zjem :realmad: odsunęłam się spowrotem. Myślę sobie.. poczekam..
Już w głowie miałam co jej powiem jak tylko odejdzie od okienka. Patrzę, wchodzi druga i staje za tą pierwszą przede mną. Nie wiem .. miałam pelerynkę niewidke czy coś ? Z nerwów miałam tak ręce mokre , że papierek z numerkiem się praktycznie rozpuścił....
Gdyby Pani nie otworzyła drugiego okienka i mnie nie poprosiła to bym tym dwóm Paniom powiedziała co myślę na temat ich zachowania. :wściekła/y:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry