reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

@Anulaa88 Ten endo do którego chodzę mówi że usg tarczycy robi się co pół roku. Jak byłam na pierwszej wizycie to mi zrobił i powiedział że żadnych guzów nie mam. Nie wiem pewnie co lekarz to inna teoria na temat leczenia :D
 
reklama
Ja też teraz w nocy często chodzę siku ..:/ tak mam już od 3-4 dni , wcześniej jak poszłam spać ok 23 to do łazienki szłam dopiero tak 6 rano , a teraz ze 3-4 razy muszę . Może mamy tak dlatego że dziecko jest już niżej i główką uciska na pęcherz,mam nadzieję że to znak że jesteśmy już coraz bliżej porodu :) ja za 2 tygodnie będę już w 37.4 tyg :)
A ja znowu jak chodziłam co dwie godziny w nocy do łazienki to teraz wstaje dopiero o 6 , prześpię całą noc. Moje dziecko zamiast w dół idzie do góry [emoji23]
 
@Anulaa88 Ten endo do którego chodzę mówi że usg tarczycy robi się co pół roku. Jak byłam na pierwszej wizycie to mi zrobił i powiedział że żadnych guzów nie mam. Nie wiem pewnie co lekarz to inna teoria na temat leczenia :D
Oczywiście, że tak[emoji16] ja jestem przeczulona może na tym etapie[emoji16] Miałam podejrzenie nowotworu tarczycy kilkanaście lat temu, więc dla mnie to priorytet[emoji4]
 
Oczywiście, że tak[emoji16] ja jestem przeczulona może na tym etapie[emoji16] Miałam podejrzenie nowotworu tarczycy kilkanaście lat temu, więc dla mnie to priorytet[emoji4]

Ja do endo zaczęłam chodzić będąc w ciąży bo miałam za wysokie tsh i wizyty miałam co miesiąc aż do 30 tygodnia. Kiedyś mój rodzinny dał mi skierowanie na te hormony tarczycy bo mimo normalnego odżywiania i stylu życia zaczęłam za bardzo przybierać na wadze..ale wszystko wyszło mi w normie więc wtedy do endokrynologa się nie zapisywałam.
A Ty jak często przed ciążą miałaś wizyty u lekarza?
6 tyg po porodzie pójdę na wizytę i ciekawe co jaki czas będę musiała do niego chodzić. Podejrzewam że nie aż tak często jak w ciąży :D
 
Co oprócz karty ciąży, dowodu osobistego lub karty nfz (na śląsku takie mamy) powinnam mieć z dokumentów? Na pewno wyniki badań ale których? Wszystko praktycznie jest wpisane w kartę ciąży. Osobno wiem że oznaczenie gr krwi i przeciwciał bo to musi być z pieczątką osoby badającej. A co więcej?
  • karta przebiegu ciąży,
  • wyniki badań: grupa krwi, HBS, OWA, GBS (oryginały); do planowego cięcia cesarskiego - dwukrotnie oznaczona grupa krwi (oryginały)
U mnie na stronie szpitala jest napisane jak powyżej.
 
Ja do endo zaczęłam chodzić będąc w ciąży bo miałam za wysokie tsh i wizyty miałam co miesiąc aż do 30 tygodnia. Kiedyś mój rodzinny dał mi skierowanie na te hormony tarczycy bo mimo normalnego odżywiania i stylu życia zaczęłam za bardzo przybierać na wadze..ale wszystko wyszło mi w normie więc wtedy do endokrynologa się nie zapisywałam.
A Ty jak często przed ciążą miałaś wizyty u lekarza?
6 tyg po porodzie pójdę na wizytę i ciekawe co jaki czas będę musiała do niego chodzić. Podejrzewam że nie aż tak często jak w ciąży :D
Przed ciąża, to różnie. Przez pierwsze 2 lata, co 3 miesiące, kolejne 5 lat, co pół roku[emoji4] kolejne 5 lat, raz w roku wizyta, ale badania zawsze miałam robić co pół roku i dzwonić z wynikami[emoji4] W ciąży, bywałam częściej, w zależności jak wyniki wychodziły[emoji4] Teraz idę w poniedziałek[emoji4]
 
Teraz czytam o tym moim szpitalu jeszcze. I okazuje się , że w sali 6-osobowej , poród rodzinny jest za darmo. A w sali jednoosobowej , klimatyzowanej , z prysznicem , sterowane pilotem łóżka, materace, piłki itp. tylko za sale osobna , prywatna się płaci. Rozmawiałam z K i chcemy być sami na sali. I taki koszt to 123zl. Kiedyś chyba kosztowały 500 zł takie porody rodzinne ? Jak to u Was wygląda ?
 
Ojej to jednak te swędzenie to od cholestazy? Jakoś przegapiłam ta strona informację... Jak Ty się czujesz?
Wiesz ja czuję się dobrze poza tym że wieczorem swedza stopy dłonie (niemocno)ale dziś nad ranem już swedzial brzuch i klatka piersiowa musiałam sobie butelkę z wodą przyłożyć żeby schłodzić bo bym się zadrapala. ..mówiłam dr to stwierdził że tylko stopy i dłonie swedza przy cholestazie-***** prawda bo potrafi całe ciało swedziec.Muszę go wieczorem zapytać o usg przepływów maluszka bo nic nie mówią a powinnam mieć co 3 dni robione więc jutro oj powiem Wam że ciężko coś od tych lekarzy wyciągnąć oni są najmadrzejsi a ty masz słuchać a nie pytać-no nie stety ja jestem inna i uważam że mam prawo wiedzieć co i jak .A na wyniki kwasów jeszcze czekam bo to parę dni podobno.
 
Ostatnia edycja:
Teraz czytam o tym moim szpitalu jeszcze. I okazuje się , że w sali 6-osobowej , poród rodzinny jest za darmo. A w sali jednoosobowej , klimatyzowanej , z prysznicem , sterowane pilotem łóżka, materace, piłki itp. tylko za sale osobna , prywatna się płaci. Rozmawiałam z K i chcemy być sami na sali. I taki koszt to 123zl. Kiedyś chyba kosztowały 500 zł takie porody rodzinne ? Jak to u Was wygląda ?
Tam, gdzie chcę rodzić, sala jest jednoosobowa i za darmo[emoji4] Są trzy takie sale.
 
reklama
Teraz czytam o tym moim szpitalu jeszcze. I okazuje się , że w sali 6-osobowej , poród rodzinny jest za darmo. A w sali jednoosobowej , klimatyzowanej , z prysznicem , sterowane pilotem łóżka, materace, piłki itp. tylko za sale osobna , prywatna się płaci. Rozmawiałam z K i chcemy być sami na sali. I taki koszt to 123zl. Kiedyś chyba kosztowały 500 zł takie porody rodzinne ? Jak to u Was wygląda ?
Rodzić w sali wieloosobowej????nie bardzo sobie to wyobrażam. Czy chodzi ci o pobyt po porodzie?
 
Do góry