reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Ja kocham polskie morze. Jeździłam co roku z rodzicami do innej miejscowosci. I mam dobre wspomnienia z pracy nad morzem. No moze poza tym, ze mnie okradli[emoji32] Serduszko mnie boli jak sa wakacje a ja nie jestem nad morzem :D mam taki plan, zeby kiedys zamieszkac tam :)


Też tak jak Ty mam ;)
 
reklama
Co to tam takie 220 km, my do mojej mamy jeździmy po 350 km w jedna stronę, łącznie 700 km, a tak max to 850 auto robi i to chwila. Ja jestem stworzona do podróży. Teraz tez te 480 km dla mnie to był moment i czułam się świetnie.
No ale żeby pojechac na plaże na jeden Dzien to jednak trochę w sumie 440 tam i spowrotem. Trzeba by było wyjechać dość wczesnie, żeby coś tam poużywać ;) Zazdroszczę, ja jeszcze niedawno miałam rozkmine czy jechac do Polski w lipcu, ale ostatnio godzina w aucie i już mi nie wygodnie, także mój problem się chyba rozwiązał...
 
Nic nie mów. Ja w pierwszej ciąży też się smarowałam. Kupiłam sobie olejek bio-oil. Rozstępy miałam wszędzie. Na udach też. Teraz smaruje się moim balsamem, tym co zawsze i nic nowego mi się do tej pory nie pokazalo. I oby tak juz zostało.
Ja smaruje Bio-oilem i poki co nic nie mam :D koleżanki mi to polecały, wszystko chyba Zalezy od skory :)
 
reklama
Do góry