reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Masakra... A z początku wszystkie tygodnie były wporzadku ? W sensie , że z dzieckiem ? Czy już od początku jakieś problemy ? Biedne dziecko .. tak się cieszę , że mi się umowa skończyła 30 października a W listopadzie zaszlam w ciążę. I że w grudniu nie przyjęli mnie do Pepco. Bo starałam się o pracę. Miałabym pracować 12godz. Pewnie do końca stycznia. Więc mogło się różnie skończyć. A tak, przespałam pierwszy trymestr i teraz mam zdrowa córeczkę.
Aneta chce już iść na L4 i tak uważam , że zbyt późno w takiej pracy ale lepiej później niż wcale.
Bylo ok z nią i z dzieckiem ale ze względu na ciężka pracę lekarz chciał dać l4. Na poczatku 24tc zaczęła rodzic ale w szpitalu powstrzymali poród dali sterydy na płuca, założyli pessar,, nie mogła wstawać nawet do toalety a i tak za 3dni urodziła. To był szpital w małej miejscowości z małym stopniem referencyjności jakby urodziła w dobrym szpitalu, gdzie jest oddział neonatologiczny pewnie byloby lepiej z maluszkiem
 
Bylo ok z nią i z dzieckiem ale ze względu na ciężka pracę lekarz chciał dać l4. Na poczatku 24tc zaczęła rodzic ale w szpitalu powstrzymali poród dali sterydy na płuca, założyli pessar,, nie mogła wstawać nawet do toalety a i tak za 3dni urodziła. To był szpital w małej miejscowości z małym stopniem referencyjności jakby urodziła w dobrym szpitalu, gdzie jest oddział neonatologiczny pewnie byloby lepiej z maluszkiem
Szkoda , że takie sytuacje w ogóle mają miejsce :( dziecko się teraz będzie męczyć do końca życia ..
 
Boziuuu :( a na takim etapie można już stwierdzić czy będzie miał jakieś poważniejsze problemy w przyszłości?

Dlatego ja się tak cieszę, że my już jesteśmy w takich terminach i nasze dzieciaczki tyle ważą. Bo np 33 tydzień i waga koło 2kg to już zupełnie inny start dla dziecka nawet w razie czego.
Dokladnie, jeszcze i tak wcześnie jakby co ale zawsze to lepiej niz taki np 25tc.
Co do twojego pytania to chyba nie. Na początku jest walka o życie takiego maluszka, jak uzyska wagę 2200-2500 dopiero wypisują do domu ale czy będzie ok z dzieckiem to się okaże w najbliższych miesiącach.

Zmykam spać bo jutro ba 9.00 idziemy na zakończenie zerówki do starszego. Muszę wczesniej wstac się rano ogarnąć, wyprostować włosy, makijaż.
Dobranoc:)
 
Szkoda , że takie sytuacje w ogóle mają miejsce :( dziecko się teraz będzie męczyć do końca życia ..
Na początku mieli jeszcze jakąś nadzieję, że będzie lepiej ale jest coraz gorzej. Ostatnio miał operację, wstawiali mu dojelitowe karmienie bo nie przyjmuje pokarmów w postaci papek.
Dobrze, że my jestesmy już tak daleko z naszymi ciążami i oby jeszcze chwila a będzie dobrze.
 
Na początku mieli jeszcze jakąś nadzieję, że będzie lepiej ale jest coraz gorzej. Ostatnio miał operację, wstawiali mu dojelitowe karmienie bo nie przyjmuje pokarmów w postaci papek.
Dobrze, że my jestesmy już tak daleko z naszymi ciążami i oby jeszcze chwila a będzie dobrze.
Najgorsze tygodnie za nami. Teraz tylko czekać do dnia porodu. Sądzę , że każda z nas może już być w miarę spokojna o swoje dziecko. Chwila moment i będziemy w 37/8 tygodniach się sypać jak domino po porodówkach :D:)❤️
 
Nadal nie dostałam info z Rossmana o pieluszkach do odbioru :( Nie to że nie mam ich już bo kupiłam no ale może później komuś bym mogła potrzebującemu oddać.
 
reklama
Ja na całych piersiach też [emoji14] mimo smarowania [emoji14] ale ja się jeszcze łudzę, że bez smarowania mogłabym mieć więcej, więc na wszelki wypadek smaruję [emoji23]
Nie zaszkodzi a może pomoże :D ja się lidze , że już nie wyskoczy więcej :D


Mam pytanie. :)
Moja mama miała bóle krzyżowe przy czterech porodach. Mnie od 29 tygodnia ciągle boli kręgosłup plus od 2/3 tygodni ten pośladek i kość ogonowa. Myślicie , że to może być "dziedziczne" ? Że mnie też czeka poród z bólami krzyżowymi ? Czy nawet przez to , że już od dłuższego czasu odczuwam bóle w tych miejscach ?
 
Do góry