reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Oczywiście, że tak. I staram się tak sobie tłumaczyć jak mówisz. Tylko teraz wkurza mnie fakt, że co lekarz, to podchodzi do podobnego tematu zupełnie inaczej. I ja się przez to martwię czy dotrwam do 37tc, faszeruję się magnezem i nospą itd, a ktoś inny biega po targu za owocami, spaceruje, chodzi po centrach handlowych itd, a ja nawet do biedry na 15 min nie wychodze... Oczywiście dziewczyny nie zrozumcie mnie źle, fajnie że możecie wszystko robić, tylko wczoraj znów miałam kryzys wieczorem, a dzisiaj rano czytam takie rzeczy... to mi źle i mnie to wkurza.
Rozumiem:( pierwsza pierwsza pierwszą ciążę przeleżałam calyczqs łykając magnez i fenoterol, mało brakowało do zakładania szwu także wiem co czujesz. Teraz też magnez biorę 3*2 plus jeszcze magnez z potasem. Ale lekarz mówi że spoko że szyjka trochę się skraca ale to normalne.
Może się jeszcze okazać że za tydzień jak pójdę to powie że jednak jechać nie mogę różnie to bywa ale jestem dobrej myśli:)
Ja się staram dużo odpoczywać ale muszę córkę ogarnąć i z przedszkola odebrać, jakieś małe zakupy zrobić. Widzę sama po sobie że im więcej jestem w domu tym bardziej się rozleniwiam.
 
reklama
Maljan, byle do czwartku:)

Miloscwczasachpopkultury, super ci w tych okularach, kształt i kolor podkreślają twoją urodę:)

Chomiczka, moja mała do kiedy była ułożona poprzecznie to nie czułam wcale radości z jej ruchów. Najbardziej bolał mnie pęcherz i to jak grzebała mi rączkami, nóżkami w kroczu po prostu było nieprzyjemne. 2tyg temu obróciła się główka w dół i jest dużo lepiej, uwielbiam jak się tak rozpycha ale nic nie boli.
 
Myślę że nikt nie zrozumie cię źle bo pomimo tego że jesteśmy dla siebie mile , chyba nawet się lubimy to każdy czasem chyba jest o coś zazdrosny i może nawet nie tyle w złym sensie co " też bym tak chciała " nawet nasza Anulka przedtem była zazdrosna o zozole [emoji23][emoji23]

Z tym że każdy lekarz podchodzi inaczej to jest prawda.. też się z tym spotkałam. Ale jednak myśląc logicznie to na skracająca się szyjkę najlepszy jest odpoczynek bo nie ma na nią nacisku wtedy i twój lekarz każąc ci leżeć pokazuje że martwi się o ciążę a nie że " co ma być to będzie " bo niestety tak nie jest [emoji53] czyli jesteś w dobrych rękach :*
I tobie już chyba nie dużo zostało leżenia .. za cos koło 3 tygodnie chyba już możesz sobie na więcej pozwolić ?
Może zrób sobie coś w stylu kalendarza adwentowego ? Ani nie poczujesz jak zleci :*
Chyba muszę o czymś takim pomyśleć :D dzięki :*
No niedużo, niedużo. W czwartek skończę 34 tydzień więc mam nadzieję że tak max 2 tygodnie i po 36 pozwoli mi się ruszyć. Wiem, że są dziewczyny co mają gorzej i wiem że leżenie w domu to nie koniec świata. Jeszcze w sobotę były u mnie koleżanki, wczoraj mama, jutro chyba też mama przyjedzie, w czwartek idziemy do mojego taty na imieniny i będę leżeć na leżaczku i objadać się. Więc nie jest tak tragicznie. Ale musiałam sobie ponarzekać dzisiaj no :D

A tak btw co tam u Ciebie Vanilia? (Przepraszam nie pamiętam dokładnego nicku :( )
 
Chyba muszę o czymś takim pomyśleć :D dzięki :*
No niedużo, niedużo. W czwartek skończę 34 tydzień więc mam nadzieję że tak max 2 tygodnie i po 36 pozwoli mi się ruszyć. Wiem, że są dziewczyny co mają gorzej i wiem że leżenie w domu to nie koniec świata. Jeszcze w sobotę były u mnie koleżanki, wczoraj mama, jutro chyba też mama przyjedzie, w czwartek idziemy do mojego taty na imieniny i będę leżeć na leżaczku i objadać się. Więc nie jest tak tragicznie. Ale musiałam sobie ponarzekać dzisiaj no :D

A tak btw co tam u Ciebie Vanilia? (Przepraszam nie pamiętam dokładnego nicku :( )
O jeju dwa tygodnie .. to tak mało czasu [emoji8][emoji8]
Ja jak się okaże że maluszek rośnie dobrze , że nie jest mały to też sobie wstanę w okolicach 36 tygodnia . Czyli po wizycie jeśli będzie okej zaczynam odliczać [emoji8]
 
reklama
Do góry