reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Dziewczyny przed chwila zaklulo mnie w szyjce macicy ale to tak mega bolesnie i az trzy razy.. mala to nie byla napewno.. co myslicie?
 
reklama
Ale to nie tak dosłownie kolejność :) mi tam całkiem dobrze, kwestia podejścia i charakteru jak już mówiłam ;) ja po prostu mniej więcej napisałam co jutro będzie grane, gdybym nie zrobiła planu co i jak MUSZĘ i chce zrobić to lipa, bo bym zapomniała jak to człowiek i do tego w ciąży. Także serio mnie to nie meczy [emoji854][emoji3]
Nie no pewnie ;) jeśli to cię uszczęśliwia i tak lubisz to miej plan na każdy dzień :) przynajmniej będzie żyło Ci się lżej ze świadomością , że o niczym nie zapomniałaś :D
Ja też lubię sobie planować , rozmawiać z K jak jest za granicą. Ale to nie takie dokładne plany. Pomaga nam to jeśli chodzi o taki długi czas rozłąki. Rozmawiamy sobie np. że jak przyjedzie w czwartek w lipcu to jak jeszcze nie urodzę, to będziemy sobie jeździć za meblami, jak urodzę to zaczekamy z dwa tygodnie. Do czasu aż ja i mała będziemy miały ochotę na wyjścia , spacery :) a musimy kupić meble do całego mieszkania więc trochę zejdzie. Później K z kolegą je skręca i będziemy mogli pomału się dekorować, wprowadzać ❤️ czyli to takie ogólne plany :):)
 
Małej moja droga :D to tylko dwa pokoje, jakos lubie ten kolor może dlatego, ze jest taki neutralny :D ale dla kontrastu mamy np zielona kuchnie, tzn zielone ściany :p

Oooo :D a ja będę miała zielone dodatki , zielone płytki może między meblami jak się uda :D ale nad płytkami się jeszcze zastanawiam bo nie nasze mieszkanie więc nie będziemy już kombinować :p
 
Hmmm. Bardziej Trzęsacz kojarzę A to po sąsiedzku. Ja od lat wczasuje w Wisełce koło Międzyzdrojów. To mój trzeci dom... nie tylko lubię ale jestem tam jak u siebie:)
Wisełka... moje pierwsze kolonie w życiu[emoji23] teraz pewnie tak się tyle zmieniło, że nie poznałabym miasta[emoji4]
 
Dzięki dziewczyny. Też uważam że jak ktoś zakłada swoją rodzinę to ona powinna być na 1 miejscu...
Mój mąż i jego siostra nie mieli kontaktu przez lata choć wiedzieli o swoim istnieniu. Właściwie poznali się na nowo rok temu. Ona miała ciężkie dzieciństwo podobnie jak mój zresztą. Do tego parę miesięcy temu rozstala się z chłopakiem i chyba poczuła się samotna A mój chciał jej tatkowac i kumplowac jednocześnie. Dziewczyna niestety zawaliła szkole choć wszyscy jej pomagali. Największy żal mam do tego że w tym wszystkim ja chciałam ja wpuścić do naszego domu i jakby pokazać jak rodzina powinna wyglądać A oni woleli sami-oni we dwoje A ja z dziećmi. Sytuacja przybrała na sile bo dziewczyna przeprowadzila się do miejscowości obok (Tylko dla brata, poza nim nie zna tu nikogo i przywedrowala sama na stancje, do szkoły nie chodzi). Głównie to wszystko powodowało u nas serie konfliktów, już hasła rozwodowe padały .
Ale dzis mój w domu jednak został bo się poklocili... chciałabym żeby ta sytuacja się jakoś naprostowala, chociaż i tak jest lepiej znacznie niż bylo.

Kurczę nie wiedzialam że w Międzyzdrojach można rodzić. Myślałam że w okolicach to kamień pomorski.

Dziewczyny, a te z Was co mają dzieciaki dupką do dołu gdzie czujecie ruchy?? Ja głównie pod zebrami. Trochę z boku. Za to tak niziutko praktycznie wcale. I w tej ciąży nie czuje czkawki dziecka. Wszystkie czujecie?
 
reklama
Oooo :D a ja będę miała zielone dodatki , zielone płytki może między meblami jak się uda :D ale nad płytkami się jeszcze zastanawiam bo nie nasze mieszkanie więc nie będziemy już kombinować :p

Pewnie wpada mu w różowy i nie chciał babskiego koloru :D
Co innego robic na swoim, a co innego 'komuś' tak naprawdę na wynajmowanym. Znam to, jak wynajmowałem mieszkanie z koleżankami to nic nie zmieniałyśmy. Ściany były wszędzie białe i tak zostało. I dobrze, bo to później tylko problem, żeby znow oddać mieszkanie w tym białym, tym bardziej ze nie planowałyśmy tam dłuższego pobytu, tylko rok :) a co do koloru w sypialni to nie wiem czy fiołkowy nie jest bardziej babski, Przynajmiej to tak chyba wyszło :D plus fototapeta w odcieniach różu [emoji23] ale mi się podoba :D
 
Do góry