reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Akurat na to chciałabym mieć wpływ. Sama jestem dzieckiem prawie przenoszonym. Tzn moja mama miała cały dzień skurcze, wody się robiły już zielone, tętno spadało moje i mój dziadek z moim tata musieli się delikatnie wtrącić i dopiero barany zaczęły cesarkę, ledwo wyszłam cała z tego.. i mam do dziś na głowie, pod stanikiem z tylu i nad biodrem takie znamiona jak lekarz mnie już na sile wyciągał.. dlatego ja nie dopuszczę do tego w życiu. Albo rodzę w 40 max albo cesarka.
Monika dobrze to napisała. Ciąża do 42 tyg jest uznawana w szpitalach za bezpieczną. Leżysz, podają oksytocynę i czekają. Ty nie możesz sobie tak o powiedzieć że chcesz cc.
Ja też urodziłam się 2 tyg po terminie, mój brat 1 tydzień. Nie chcę Cię straszyć, ale ostatnio rozmawiałam o tym z położną i mówiła, że tu genetyka też ma wpływ i skoro moja mama rodziła dzieci po terminie to ja też mogę tak rodzić [emoji14]
 
reklama
Jest wyliczana, ale to tak ogólnie - wszystko zależy pewnie od organizmu, wieku, stanu ciazy, przyrostu dziecka, jego tętna ciśnienia, stanu łożyska, stanu szyjki itd :D

Ja mam nadzieje urodzić w tym 38 tyg żeby tylko nie przenosić, bo już później z łożyskiem i wszystkim w środku coraz gorzej jest
ja tez liczę na 38 czy 39 tydzien ale słyszałam ze pierwsza ciąza lubi być przenoszona
 
Akurat na to chciałabym mieć wpływ. Sama jestem dzieckiem prawie przenoszonym. Tzn moja mama miała cały dzień skurcze, wody się robiły już zielone, tętno spadało moje i mój dziadek z moim tata musieli się delikatnie wtrącić i dopiero barany zaczęły cesarkę, ledwo wyszłam cała z tego.. i mam do dziś na głowie, pod stanikiem z tylu i nad biodrem takie znamiona jak lekarz mnie już na sile wyciągał.. dlatego ja nie dopuszczę do tego w życiu. Albo rodzę w 40 max albo cesarka.
Poza tym to co ty mówisz to oczywiście są wskazania do cc bo cos złego się działo. Ale jeśli u którejś z nas z ciążą będzie wszystko dobrze do 42tyg to nie będą robić wcześniej cc :)
 
Jak zaczyna się akcja porodowa i przebiega prawidłowo to nawet przy 4800 g nie robią cc chyba że coś się dzieje to oczywiście jeżeli wszystko idzie wg schematu to możesz pomarzyć o cc.Sama to przeżyłam i nie jedna kobietę znam co urodziła duże dziecko SN. Więc nie ma co się nastawić na CC czy SN co ma być to i tak będzie a do 42 tyg spokojnie można chodzić w ciąży lezysz w szpitalu sprawdzają ktg wywołują i czekają a jak się nic nie dzieje w kwesti porodu to cc.Ja myślę tylko o tym żeby dziecko było zdrowe a reszta to i tak sama się wyjaśni w trakcie niczego nie zakładam z góry bo ciąża i poród to wielka nie wiadoma kiedy będę miała urodzić to urodze i czy będę gotowa czy nie to dzidziuś mnie o zdanie pytać nie będzie ;):)


Jasne, zgadzam się. Ale tez nie do końca. Bo jesli moja miednica/biodra po wymierzeniu okażą się za ciasne na wyjście dziecka o wadze 4-5 kg to na bank cesarka by była. Raczej nie ryzykowaliby zaklinowania się głowy dziecka w kanale rodnym? A z tym przenoszeniem to mówię, już tu wyżej pisałam o sytuacji jak moja mama rodziła i ledwo co uszlam z życiem z tego, bo tez lekarze mieli w tyłku to, że moja mama ma skurcze cały dzień i po co w ogóle cesarka.. a wody płodowe już zielone i łożysko już obumarłe..
 
Nie raz kobiety rodzą malutkie dzieci a mają większe bóle niż te co rodzą 4 kg widziałam na własne oczy więc nie ma reguły że dziecko małe mniejszy ból kg dziecka nie mają z tym nic wspólnego


No jasne :) ale nastawienie od początku do końca ma duży wpływ. Ja się nie stresuje, wiem, że urodzic muszę i chce i nie mogę się doczekać także jakoś to przeżyje, nawet jeśli miałabym cierpieć katusze :)
 
Monika dobrze to napisała. Ciąża do 42 tyg jest uznawana w szpitalach za bezpieczną. Leżysz, podają oksytocynę i czekają. Ty nie możesz sobie tak o powiedzieć że chcesz cc.
Ja też urodziłam się 2 tyg po terminie, mój brat 1 tydzień. Nie chcę Cię straszyć, ale ostatnio rozmawiałam o tym z położną i mówiła, że tu genetyka też ma wpływ i skoro moja mama rodziła dzieci po terminie to ja też mogę tak rodzić [emoji14]


Aha, rozumiem. No ja chciałabym bardzo naturalnie, ale za nic nie chce przenosić ciąży, bo dopiero oszaleje :D ale wiaodmo na pewne kwestie nie mamy wpływu
 
Oki kobitki. Ja wyszłam z pieskiem, ogarnelam naczynia, teraz poukładam wczorajsze pranie, pozamiatam i szykuje ciuchy na wtorkowy wyjazd nad morze [emoji170][emoji170][emoji170]

Jutro wszystko popakuje, wieczorkiem umyje włosy, ogóle wszystkie rejony żeby tam mieć spokój z ta maszynka i na 15 jadę z teściami na obiadek gdzieś. Później wrócę około 17 to może mój Bartek będzie już. Jeśli nie to do 19:30 czekam :(

I następny tydzień zleciał nie wiem gdzie
 
reklama
Wpadła dziś do nas kuzynka na kawkę i trochę ją podpytałam. Ma 2 chłopców - pierwszy urodzony naturalnie 3,5 kg a z drugim miała wskazania do cesarki (nie wgłębiałam się jakie) i mały urodził się bodajże 9 dni przed terminem i ważył 2,7 kg i kuzynka mówiła że wg niej za wcześnie zrobili cesarkę że ona by poczekała conajmniej tydzień. Co najlepsze z pierwszym przytyła 12 kg a z drugim 16 :D a ona sama bardzo drobna 45 kg.
 
Do góry