miloscwczasachpopkultury
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2017
- Postów
- 7 807
Nie widzę jak zwykle [emoji30]
To wklejam tam żebyście mogły zobaczyć mój prezencik wcześniejszy [emoji39][emoji5][emoji85]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie widzę jak zwykle [emoji30]
Ja też nie. Ale pamiętam , że któraś z dziewczyn będzie wkładać kokon w łóżeczko i dopiero dziecko, dlatego spytałam
Najprawdopodobniej dziś córcia wychodzi do domu. Niestety zwymiotowala całe śniadanie i czekamy czy obiad się przyjmie. Jeśli nie zwróci to po południu jedziemy do siebie
Jak zyjecie to i ja zjem za dwa tygodnie jak mój przyjedzie i mi zrobiJa tez jadłam makrelę nawet nie wiedziałam ze nie wolno
Właśnie jem obiad ful wypas hehe.
A tak ogólnie to czekamy na wynik posiewu, który będzie w poniedziałek lub we wtorek i wtedy też zapadnie decyzja o pessarze.w poniedziałek pewnie zmierza mi też ponownie szyjke. Brzuch mnie już nie boli jak na okres, bo dostałam bardzo dużo kroplowek z magnezem. Najbardziej to się chyba cieszę że sterydow na pluca. Mysle pozytywnie wiec musi byc dobrze!
Ten łosoś Kasi chyba był na zimno wędzony [emoji4]
Ja ogólnie uważam że mała szansa się czyms zarazić.. ja jadłam takie łososie kilogramami przed ciążą a odporności na toxo nie mam więc jednak nie tak prosto się zarazić. Ale dla swojego spokoju nie jem , miałabym potem mieć wyrzuty sumienia i się zastanawiać to podziękuje [emoji39]
Tak samo mam z serami pleśniowymi.. ochota jest ale i blokada też się gdzieś tam założyła i nie jem [emoji4]
No wiadomo że będziesz żyć , chodźmy nawet to i tak objawów mieć nie musisz [emoji23][emoji23]Ja akurat już pare razy jadłam ser camembert i jeszcze jakoś żyje
Ja jestem na sorze. Pobrali mi krew i i mocz do badania, ktg też zrobili, wyszło ok. Teraz czekam aż lekarz mnie obejrzy. Trzymajcie kciuki!
Jak będzie się zbliżał termin to sobie druknę taką listę i wręczę mojemu bo to on będzie gonił do urzędu żeby małego zgłosić
Ja jem makrelę, łososia na ciepło, zimno nawet pierwszy raz słyszę, że nie wolno.