reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Byly zlozone ,w kartonach [emoji23][emoji23] zlozylismy fotel z przodu,na plasko :D ja siedzialam z tylu ;)
Kiedys bele na plot przewozilismy golfiną.. auto siadlo z tylu od ciezaru :D
To może i nam by się zmieściły. Czyli trzeba zwrócić pierw uwagę na wielkość kartonów :) chyba , że byśmy kupowali z dwa mebelki w jednym sklepie to wtedy zapalcimy za transport ;) a twoja opcja mega przydatna :D haha
No wiesz co ja dla synka to jednak wolałabym jakieś autka czy coś takiego zamiast wróżek [emoji23][emoji23][emoji23]
Nie twierdzę , że nie [emoji23]
Ja mam stanik do karmienia z fiszbinami i nie powiem żeby niewygodny był, no i fiszbina na całej swojej długości musi mi przylegać do ciała. Jak na zdjęciu widzę, że tak nie jest, to nie kupuję biustonosza.
Kupiłam ten na próbę i noszę go teraz, bo jest tak komfortowy i ma szerokie ramionka.
Link do: Biustonosz do karmienia, na fiszbinach
Ja mam jeden miękki na noc i dwa takie z Lidla miekka miseczka ale usztywniany dołem. Jak urodzę to dopiero podjedziemy do sklepu w innym mieście , bo u mnie nie ma takich sklepów. I dopiero kupię taki usztywniany na wyjście, bo ja muszę raczej mierzyć staniki. Mam mały biust i ciężko tak na oko.. chyba , że był by to push-up :p
A ja dzisiaj po szkole rodzenia, fajnie było nawet. Było o laktacji, dietach i mieliśmy fantoma dziecka do opieki. Darł się pół zajęć, bo nie wszyscy dawali radę[emoji16]
Ale super !❤️ Zawsze marzyłam o takiej lalce [emoji7]
W ogóle dzisiaj tak dużo piszecie, że ja kilka h nadrabiałam cały dzień [emoji23]
U mnie dzisiaj była położna i analizowałyśmy plan porodu. Zastanawiam się tylko nad jednym? Czy zgadzacie się (oczywiście w sytuacji kryzysowej) na użycie próżnociągu? To jest podobno użycie takiej przyssawki do głowy dziecka. Moja położna mówi, że na to by się nie zgadzała i lepiej żeby wtedy robili cc. Ale jednak to ja muszę wypełnić ten plan.
O matko.. w życiu :/
Ja tez.bym sie.nie zgodzila :)
Mam pytanko do kazdej z Was przychodzi położna? Wiem, że jest taka możliwość raz w tygodniu ale w sumie nie czuje jakieś wielkiej potrzeby :) Rozmawiałam z Nią i mówiła, że jakbym miała jakieś pytania albo coś by mnie martwiło to mam dzwonić i przyjedzie :)
U mnie była 4 tygodnie. I w przyszłym tygodniu powinna przyjsc znowu. Mam nadzieję , że będę w domu bo chciałam z nią uzupełnić plan porodu ..
 
To może i nam by się zmieściły. Czyli trzeba zwrócić pierw uwagę na wielkość kartonów :) chyba , że byśmy kupowali z dwa mebelki w jednym sklepie to wtedy zapalcimy za transport ;) a twoja opcja mega przydatna :D haha

Nie twierdzę , że nie [emoji23]

Ja mam jeden miękki na noc i dwa takie z Lidla miekka miseczka ale usztywniany dołem. Jak urodzę to dopiero podjedziemy do sklepu w innym mieście , bo u mnie nie ma takich sklepów. I dopiero kupię taki usztywniany na wyjście, bo ja muszę raczej mierzyć staniki. Mam mały biust i ciężko tak na oko.. chyba , że był by to push-up :p

Ale super !❤️ Zawsze marzyłam o takiej lalce [emoji7]

O matko.. w życiu :/

U mnie była 4 tygodnie. I w przyszłym tygodniu powinna przyjsc znowu. Mam nadzieję , że będę w domu bo chciałam z nią uzupełnić plan porodu ..
Alez prosze bardzo :D poprosze usmiech za pomysl :D
 
Do mnie te nie przychodzi, nie czuję potrzeby. Mam namiary z przychodni na polozna co była u mnie też jak córkę rodziłam. Głównie chce żeby kikuta pępowiny oglądała i jakby Młody miał żółtaczkę. Ona współpracuje z naszą pediatra więc nie muszę przychodzić do przychodni po wyjściu ze szpitala tylko dopiero po miesiącu. A jak coś jest niepokojącego to położna z lekarka konsultuje. Właśnie a macie wybrane przychodnie i pediatrę? Kiedyś trzeba było właśnie do 7 dni się zgłosić w przychodni i zapisać dziecko.
Ja mam tylko jedną przychodnie w mieście więc mały wybór :)
@klaudiaa975 nic się nie martw bo stres tylko szkodzi. Lez i odpoczywaj i zobaczysz, jak trzeba do szpitala to trzeba i nie ma rady. Wiem że to nic przyjemnego bo w pierwszej ciąży też zaliczyłam patologie ciąży i pamiętam jak mi było źle , ale cały czas powtarzałam sobie że muszę być silna dla córeczki.
Wiem. Malutka najważniejsza.. pojadę odrazu do szpitala w Kielcach. Tam pracuje mój lekarz, jest 3 stopień referencyjnosci , oddział neonatologiczny itp. więc byłabym dużo spokojniejsza niż w szpitalu u mnie w mieście gdzie do wszystkiego podchodzą olewczo. A w pierwszej ciąży długo musiałaś leżeć ?
Musisz się oszczędzać teraz i dużo leżeć :*
Lez i jedyne co powinnaś podnosić to kubek z herbatą:)
Oby jak najdłużej Mała siedziała w brzuszku, a co do szpitala w razie czego bedziesz tam caly czas pod kontrolą a w domu stres eh
No właśnie tylko najlepsze , że ja i tak całymi dniami nic nie robię tylko leże a szyjka leci..
Jedyne co , to wstałam zupę pomieszać czy kotleta przelozyc. Ale widocznie to tez za dużo.. nie będę robiła nic prócz wstania na siku i może będzie dobrze :)
Slonce,spokojnie, nie denerwuj sie,polezysz, odpoczniesz,bedzie wszystko dobrze,zobaczysz.. grunt ze jest zamknieta szyjka [emoji9]
Ostatnio była miękka , nie mówił jaka jest teraz. Ale tak to racja. Że najważniejsze , że jest zamknięta. I oby taka została do lipca :)
Oszczędzaj się !!! To teraz ile ma twoja szyjka? I czy ty nie miałaś już brać wcześniej magnezu??[emoji852]
Brałam. Magb6 X2 asparagin X1
Szyjka ma teraz 3cm. Niby dużo, bo z taką szyjka to niektóre dziewczyny zaczynają ciaze a ciągną z 1cm/0.5cm i dają radę. Tyle ,że 2 cm na 10 dni to duzo spadła :/
Brala magnez z tego co pamietam magne b6 2x i aspargin 1x
Ojej. ❤️ Jak mogłaś to pamiętać [emoji5]
Do mnie nie przychodzi. Załatwiamy te wizyty przed wizytą u ginekologa.

Klaudia975, leż i nic nie rób jeszcze chociaż ze 2tyg żeby malutka posiedziała w brzuszku.
Dwa tygodnie to jest mój cel [emoji17]

Będzie dobrze , tylko leż ,nic nie rób i odpoczywaj .i nie denerwuj się , zaraz kończysz 34 tydzień czyli 3 tyg do 37 tylko zostało więc dasz radę spokojnie albo nawet i jeszcze dużo dłużej :* ;)
Staram się nie denerwować :*
Chyba wiedział po co mi przepisać te leki na uspokojenie .. już na ostatniej wizycie mnie upominał, że strasznie zestresowana jestem. Nie wiem jak on to rozpoznał. Bo rozmawiałam z nim normalnie, uśmiechałam się i byłam "na luzie" :p
3 tygodnie, niby nie długo a jednak jeszcze troszkę.. ale wierzę , że pociągnę do tego czasu :) na szczęście mała ma podane sterydy na płucka więc tu jest duży plus :)


Dziękuje dziewczyny [emoji8][emoji8]
Jakoś mi tak lżej po tych wszystkich miłych słowach [emoji5] ❤️
 
O kurcze to nie wesoło tak jak i u mnie z tą szyjka w ciągu 2 tyg ponad 1 cmsie skrócila a u Ciebie jeszcze więcej oj te nasze maluchy co im tak spieszno:( trzymam kciuki żeby w sobotę było ok i żebyś w domku mogła odpoczywać bo to zawsze inaczej niż w szpitalu :( sama się boję bo mam takie dziwne uciski na tą szyjke tak jakby mała główka cisnela nie często ale czuję nie stety:( pozostaje nam odpoczywać żeby jak najpóźniej dzidziuś na świat przyszedł i żebyśmy w szpitalu nie wyladowaly:(
Dziękuje :*
W domu dużo lepiej.. czy telewizor obejrzę, czy ktoś przyjdzie, posiedzi. Zawsze miłej zleci ten czas. Ale jak będzie trzeba to trudno. Mała najważniejsza ..
U Ciebie też pamiętam , że nie za ciekawie z tą szyjka :( tak źle tym maluchom w brzuszkach ? Heh.. ja mam kłucie w pochwie , powiedziałam o tym lekarzowi. To mała tak główka uderza bo już jest nisko. Widziałam jej główkę na USG. Mała aparatka ❤️
A ty masz leżeć w domu tak ? I kiedy wizyta ? Jak będzie się skracała dalej to też szpital chyba tak ?
 
Ja mam tylko jedną przychodnie w mieście więc mały wybór :)

Wiem. Malutka najważniejsza.. pojadę odrazu do szpitala w Kielcach. Tam pracuje mój lekarz, jest 3 stopień referencyjnosci , oddział neonatologiczny itp. więc byłabym dużo spokojniejsza niż w szpitalu u mnie w mieście gdzie do wszystkiego podchodzą olewczo. A w pierwszej ciąży długo musiałaś leżeć ?


No właśnie tylko najlepsze , że ja i tak całymi dniami nic nie robię tylko leże a szyjka leci..
Jedyne co , to wstałam zupę pomieszać czy kotleta przelozyc. Ale widocznie to tez za dużo.. nie będę robiła nic prócz wstania na siku i może będzie dobrze :)

Ostatnio była miękka , nie mówił jaka jest teraz. Ale tak to racja. Że najważniejsze , że jest zamknięta. I oby taka została do lipca :)

Brałam. Magb6 X2 asparagin X1
Szyjka ma teraz 3cm. Niby dużo, bo z taką szyjka to niektóre dziewczyny zaczynają ciaze a ciągną z 1cm/0.5cm i dają radę. Tyle ,że 2 cm na 10 dni to duzo spadła :/

Ojej. ❤️ Jak mogłaś to pamiętać [emoji5]

Dwa tygodnie to jest mój cel [emoji17]


Staram się nie denerwować :*
Chyba wiedział po co mi przepisać te leki na uspokojenie .. już na ostatniej wizycie mnie upominał, że strasznie zestresowana jestem. Nie wiem jak on to rozpoznał. Bo rozmawiałam z nim normalnie, uśmiechałam się i byłam "na luzie" :p
3 tygodnie, niby nie długo a jednak jeszcze troszkę.. ale wierzę , że pociągnę do tego czasu :) na szczęście mała ma podane sterydy na płucka więc tu jest duży plus :)


Dziękuje dziewczyny [emoji8][emoji8]
Jakoś mi tak lżej po tych wszystkich miłych słowach [emoji5] ❤️
Mam podzielna uwage,sporo zapamietuje tzn to co chce :p ;) [emoji9]
Duzo sie zmniejszyla,ale pamietaj ze porod jest jak okres,z dnia na dzien jest coraz blizej i nie unikniesz tego,a twoje cialo sie do tego juz przygotowuje ;)
 
O nieeee, co za nieciekawe wieści ;( ile masz teraz cm szyjki?
Nie martw się na zapas, szyjka się mocno skraca, to fakt... ale wiemy obydwie, że jeśli szpital będzie konieczny, to lepiej jak będziesz tam. Będziesz pod stałą kontrolą lekarzy.
Poza tym w sobotę zaczynasz 35tc, a to jest już na prawdę niezły czas :*
Między 2.9-3.1 czyli średnia wychodzi 3cm.
Teraz tylko piatek przeleżeć i w sobotę kontrola. Wiem..jeśli będzie trzeba to oczywiście , że jadę. Nawet się nie zastanawiam. I tak jak mówisz. 34/5 tydzień to już końcówka. Niektóre dziewczyny leżą w szpitalu kilka miesięcy więc ja nie mam co narzekać. Muszę się trzymać bo już na prawdę nie dużo zostało. Ale wypadało by jeszcze przeczekać te 2/3 tygodnie :)
 
reklama
Do góry