reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Duża rozbieżność...3 sierpień a 21 sierpień... Zgagi na szczęście nie miewam[emoji23][emoji23][emoji16] Myślę, że każda z nas ma jakieś tam problemy. Czasem duże, czasem małe. Ważne, żeby wytrwać [emoji4]
U mnie tez duża rozpiętość, ostatnia miesiączka 12 listopad, także z om termin 18.08, a z usg 2.09 tez dwa tygodnie, ale się tym nie przejmuje bo Mala rozwija się prawidlowo i cały czas idzie zgodnie z pierwszym usg, cykle zawsze miałam nieregularne...
właśnie czytam o Aniballu - no zaciekawiło mnie to, zastanawiam się tylko czy czasem ten balonik za bardzo nie rozciągnie tego dołu i wtedy to dopiero będzie nieciekawie...używała może już któraś tego urządzenia? Pierwszy raz się z tym spotykam.
 
Od kilku dni mam kłucie w pochwie. Delikatne skurcze. Teraz kłuje mocniej.. mała tam może siedzieć i dlatego taki ból nie przerwany ? Czy szyjka się skraca i dlatego tak kluje, boli od kilku dni ?:/
Macie tak może czasem ?

Mnie też ostatnio kłuje w kroczu. Nieraz mam też taki ból dziwny jak mam zrobić siku to jest takie wrażenie jakby mi się tam wszystko rozwierało. Ale wg gina jest ok to nie będę się tym stresować.
 
Jestem po wizycie. Synuś zdrowy. [emoji173][emoji173][emoji173]
Najważniejszą dla mnie dzisiaj informacją jest to, że po niedomykalności zastawki nie ma śladu. Na połówkowym wyszła minimalna i dr kazał się nie przejmować bo w ciągu kilku tygodni miała się zacząć domykać. Ale wiadomo , że ja w głowie już sobie nabiłam, że jest coś nie tak. Dzięki Bogu już nic nie widać żadnej nieprawidłowości w serduszku.
Mały waży 1700g. To 30+3 tc. Nie chciał pozować. Wtulił się w mamusie i nie chciał ładnie odwrócić buźki. Na jednym zdjęciu troszkę widać usta nosek i taki pućkowaty policzek. Ja jestem 9 kg na plusie. Przekroczyłam 70tkę.. jeszcze dwie wizyty przede mną. Kolejna 9.07. Wtedy pobierze wymaz na Gbs i określi przybliżoną wagę dziecka. W ciągu dwóch ostatnich miesięcy dziecko może podwoić swoją wagę. To wychodzi że mały może mieć z 3500g. Jak w pierwszej ciąży miałam gbs + to nie jest powiedziane , że teraz też tak będzie.
Spytałam się gina o to obracanie dziecka z zewnątrz jeśli jest posladkowo ułożone. Powiedział, że takie praktyki ogólnie są zakazane i normalny lekarz nie zaryzykuje zdrowia dziecka ani swojej kariery zawodowej. Mój mały cały czas główką w dół. Jednak do samego porodu może się obrócić, ale mam nadzieję, że mi tego nie zrobi.
Pytałam też czy mogę coś zrobić , żeby uniknąć nacięcia. Polecił mi balonik do ćwiczeń, nie pamiętam nazwy coś na a. Koszt ok 150 zł ale wg niego jeśli się ćwiczy ten ostatni miesiąc zgodnie z instrukcją to są super efekty nie tylko w kwestii porodu. Powiedział , że mąż też będzie zadowolony [emoji5]
Zaraz Was doczytam co naskrobałyście od południa i któraś miała też dzisiaj wizytę jak ja. Teraz idę coś wszamać jeszcze bo zjadłam tylko trochę pomidorowej po powrocie.



Ja miałam dziś wizytę [emoji56] i nasza również główkę chowała w łożysko, ale u nas lekarzowi udało się pokazać jej buzie i uchwycić na zdjęciu, ciagle na nie patrzę sobie haj [emoji7][emoji7] to super, że u Ciebie już się unormowało ze zdrowiem syneczka [emoji4][emoji4] u nas 32+1 czyli 33 tydzień zaczęty i 1,7 kg ponad i podobno to 19 centyl i będzie przy porodzie miała tak z 3 kg
 
Ja już po wizycie. Szyjka ma 1.4 cm. Dostałam skierowanie do szpitala. Obecnie mamy 31 tydzień A z tego co usłyszałam to mały waży 1300 gram? Teraz to do mnie doszło, bo jak usłyszałam że szyjka z 2.7 cm się skrocila to aż mi się słabo tam zrobilo? Jakim cudem jak 21 maja w 28 tygodniu mały ważyl 1154 gramy? Mam nadzieję że gince się coś pomyliło;( pewnie zostane tam do konca porodu, bo mam klucia w szyjce i bole jak na okres. Mam nadzieje ze ta waga to jakas pomylka:(
Trzymaj się ciepło, będzie wszystko dobrze. Nie martw się, ani się nie stresuj. Jeśli będą Cię chcieli zostawic do konca to tylko dla Waszego dobra, mam nadzieje, ze dobrze się tam Wami zajmą :)
 
Zaczęłam pakować torbę do szpitala i napotkałam kilka problemów niedoświadczonej matki :D pomożecie?

1. Do jednej torby się nie zmieściłam, więc wymyśliłam, że wezmę dwie. I jedna mniejsza będzie taka typowo na poród a druga z resztą rzeczy. I teraz pytanie co zabiera się typowo na poród? Koszulę, szlafrok, klapki, pomadkę, wodę, coś na przegryzkę, mały ręcznik, ciuchy dla męża. Czy tam na sam poród też te podpaski wielkie lub pampersy dla małego?

2. Co zabierają na przebrani wasi partnerzy? Mówię o tych szpitalach gdzie trzeba mieć swój strój. Dresy, tshirt i tenisówki będą ok?

3. Najgłupsze pytanie ever :D wyparzanie smoczków itp to oznacza, że trzeba je gotować kilka minut w garnku z wodą? :D i te części od laktatora te takie gumowe też mam tam wrzucić? Mam wrażenie jakby one miały się stopić we wrzątku [emoji23]
Nie dostałaś takiej listy ze szkoły rodzenia, co na salę się bierze?[emoji16] Byłam pewna, że koleżanka mi takie coś pokazywała.[emoji16]

Co do 2 punktu..to mysi mieć na bank klapki i to najlepiej takie gumowe. Koszulę rozpinaną, żeby kangurować w razie czego i moim zdaniem krótkie spodenki będą ok[emoji4] mój przynajmniej taki zestaw będzie mieć[emoji16]

Co do punktu 1. W koszuli już tam idziesz i warto mieć na pewno wodę, klapki, ręcznik i na pewno podkłady dla Ciebie i pieluszki dla małego. Ale z tego co kojarzę, to mąż to będzie wszystko dawał. Tak jest tam w szpitalu przy raciborskiej[emoji16] mnie przyjaciółka powiedziała żebym pomadki nie brała ani przegryzek, bo i tak nie będziemy w stanie o tym myśleć[emoji23]
 
reklama
Do góry