Z tego co się orientuję to niektórzy robią. Ale jak każda ingerencja medyczna może nieść za sobą komplikacje i ryzyko.A słyszałyście dziewczyny o obracaniu dziecka przez lekarza jeśli jest ułożone pośladkowo do pozycji główkowej? Ja ostatnio o tym czytałam. Pierwszy raz się spotkałam z czymś takim i zastanawiam się czy to się w ogóle u nas w kraju praktykuje.
Polega to na tym, że doświadczony gin tak naciska na brzuch, żeby spowodować , że dziecko samo się obróci. Robi się to pod kontrolą usg i ktg i tylko w końcówce ciąży , kiedy spada prawdopodobieństwo, że maluch z powrotem się przekreci. A spytam gina mojego dzisiaj o to ciekawe jakie ma zdanie.
reklama
miloscwczasachpopkultury
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2017
- Postów
- 7 807
A ja dzisiaj w końcu wizytuję o 17 i wcześniej jeszcze mam 3 badania prenatalne [emoji4] więc całe combo[emoji16]
Ja tez mam dziś wizytę na 17:20 w Bolesławcu prywatnie u tego lekarza co jeżdżę na NFZ do Lubania i mam 3 prenatalne + zdjęcia 3D/4D za 200 zł łącznie już się doczekać nie mogę aż zobaczę jak wyglada buziorek naszej córci.
właśnie umylam włosy, wzięłam prysznic i przyszykowałam dół. Zaraz śniadanko, jakiś mejkap trzeba się odpicowac jak do ludzi i o 16 wyjeżdżamy.
Anulaa88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2018
- Postów
- 15 471
Słyszałam, że takie rzeczy się robi, ale tuż przed porodem [emoji4]A słyszałyście dziewczyny o obracaniu dziecka przez lekarza jeśli jest ułożone pośladkowo do pozycji główkowej? Ja ostatnio o tym czytałam. Pierwszy raz się spotkałam z czymś takim i zastanawiam się czy to się w ogóle u nas w kraju praktykuje.
Polega to na tym, że doświadczony gin tak naciska na brzuch, żeby spowodować , że dziecko samo się obróci. Robi się to pod kontrolą usg i ktg i tylko w końcówce ciąży , kiedy spada prawdopodobieństwo, że maluch z powrotem się przekreci. A spytam gina mojego dzisiaj o to ciekawe jakie ma zdanie.
Luiza.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2018
- Postów
- 1 831
Kiedyś tak robiono, mój brat był tak ułożony, mama mówiła, że położna tak nacisnęła jej brzuch, że Krystian miał złamany obojczyk. Ale to mówiła moja mama, ile w tym prawdy, się nie dowiem.A słyszałyście dziewczyny o obracaniu dziecka przez lekarza jeśli jest ułożone pośladkowo do pozycji główkowej? Ja ostatnio o tym czytałam. Pierwszy raz się spotkałam z czymś takim i zastanawiam się czy to się w ogóle u nas w kraju praktykuje.
Polega to na tym, że doświadczony gin tak naciska na brzuch, żeby spowodować , że dziecko samo się obróci. Robi się to pod kontrolą usg i ktg i tylko w końcówce ciąży , kiedy spada prawdopodobieństwo, że maluch z powrotem się przekreci. A spytam gina mojego dzisiaj o to ciekawe jakie ma zdanie.
W dawnych czasach akuszerki potrafiły to zrobić i dość często praktykowały, niekoniecznie ze szczęśliwym zakończeniem.
miloscwczasachpopkultury
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2017
- Postów
- 7 807
Zamierzacie kąpać dziecko w łazience czy w pokoiku? Pytanie do dziewczyn, które mają zamiar kąpać w dziecięcej wanience, a nie w normalnym prysznicu/normalnej wannie oczywiście
Ja wcześniej myślałam, że w łazience, ale położna mi później powiedziała, że najlepiej mieć wszystko koło siebie. Że wyciągamy dziecko z wanienki i od razu kładziemy na ręczniczek na przewijaku i tam wszystko robimy
Ja w salonie, bo będę stawiała wanienkę na nasz stół, bo jest stabilny i wygodniej mi będzie niż w łazience na klęczkach. Ze stelażu jednak zrezygnowałam, niepotrzebny wydatek i zajmowanie miejsca.
Biedroneczka10
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2018
- Postów
- 2 358
Słyszałam ale nie chce czegoś takiego. To właśnie jest umiejętne uciskanie brzucha żeby się dziecko ułożyło główka w dół ale jednak się boje czegoś takiego.Kiedyś tak robiono, mój brat był tak ułożony, mama mówiła, że położna tak nacisnęła jej brzuch, że Krystian miał złamany obojczyk. Ale to mówiła moja mama, ile w tym prawdy, się nie dowiem.
W dawnych czasach akuszerki potrafiły to zrobić i dość często praktykowały, niekoniecznie ze szczęśliwym zakończeniem.
Bajunia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 3 230
Ja kupiłam 4pak z Babydream bo akurat były w promocji, ale jednak wolę te z Lidla lupilu bo od samego początku od pierwszej chusteczki w opakowaniu są mokre. Te Babydream są wręcz suche na początku i z każdą chusteczką coraz bardziej wilgotne. Sporo tych chusteczek idzie na początek. U każdej z nas może to być różna ilość bo jedna mama np poradzi sobie z 1-2 chusteczkami, a druga będzie potrzebowała 5 szt. Indywidualna sprawa jak dla mnie. Wygodne są na wyjścia. W domu można umyć pupę pod kranem.Kurcze dziewczyny to ile tych chusteczek schodzi? bo ja kupiłam na razie 3 opakowania "tylko" [emoji23]
Dziewczyny środek lata, a ja mam dość już !
Ledwo ja się zaczęłam dobrze czuć, to mały od wczoraj gorączkuje... W nocy miał nawet ponad 39 (przez 4 lata swojego życia nigdy tempera nie przekraczała u Niego 38.5, baaa wogole jakiekolwiek temperatury rzadko się zdarzały...). Na 13 idziemy do lekarza. Bo co zbije mu temperaturę to po 5 h wraca...
Dobrze, że chce pić (przy wymiotach też całe szczęście bez problemów zawsze pił), ale zjeść zjadł tylko trzy gryzy chleba tostowego bez masła bez niczego....
Ledwo ja się zaczęłam dobrze czuć, to mały od wczoraj gorączkuje... W nocy miał nawet ponad 39 (przez 4 lata swojego życia nigdy tempera nie przekraczała u Niego 38.5, baaa wogole jakiekolwiek temperatury rzadko się zdarzały...). Na 13 idziemy do lekarza. Bo co zbije mu temperaturę to po 5 h wraca...
Dobrze, że chce pić (przy wymiotach też całe szczęście bez problemów zawsze pił), ale zjeść zjadł tylko trzy gryzy chleba tostowego bez masła bez niczego....
reklama
Maljan
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Grudzień 2017
- Postów
- 7 886
Potwierdzam sporo o tym czytałam plus położna mi to potwierdziłaNie nie z dietą matki karmiącej to mit także spokojnie
Wiadomo alhooi papierosy odpadają. Ale jeśli chodzi o jedzenie to spokojnie dopiero jak nie daj Boże pojawia się objawy jakiejś nietolerancji pokarmowej odstawiamy produkty. A tak jemy wszystko oczywiście zdrowo żeby jak najwięcej wartości odżywczych spożywać
A co do alkoholu na szkole rodzenia sami mówili, że można się napić kieliszka wina np do kolacji jak się wie, że dziecko np usnęło i następne karmienie będzie za 3h
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: