reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Ja w salonie, bo będę stawiała wanienkę na nasz stół, bo jest stabilny i wygodniej mi będzie niż w łazience na klęczkach. Ze stelażu jednak zrezygnowałam, niepotrzebny wydatek i zajmowanie miejsca.
I później małą w ręczniku będziesz przenosić już na przewijak do niej do pokoju i tam będziesz wykonywać resztę pielęgnacji?
Bo tak bym też teoretycznie mogła i przenosić z łazienki do sypialni
 
reklama
Dziewczyny środek lata, a ja mam dość już !
Ledwo ja się zaczęłam dobrze czuć, to mały od wczoraj gorączkuje... W nocy miał nawet ponad 39 (przez 4 lata swojego życia nigdy tempera nie przekraczała u Niego 38.5, baaa wogole jakiekolwiek temperatury rzadko się zdarzały...). Na 13 idziemy do lekarza. Bo co zbije mu temperaturę to po 5 h wraca...
Dobrze, że chce pić (przy wymiotach też całe szczęście bez problemów zawsze pił), ale zjeść zjadł tylko trzy gryzy chleba tostowego bez masła bez niczego....
Ale wy macie z tymi chorobami... ciągle coś :( daj znać co lekarz powie
 
Miałam to samo jak córka do przedszkola poszła jak się rozchorowala to ja na l4 nie raz i 2 tyg bo nie mogła dojść do siebie zaprowadziłam ja zdrowiusienka a za 3 dni od nowa chora bo dzieciaki z gorączka chodzą jedna dziewczynke karetka zabrała bo na antybiotyku byla i takiej gorączki dostała że w szpitalu wylądowała z zapaleniem płuc a matka rano jadąc do pracy do przedszkola ja odstawila masakra zero myślenia praca ważniejsza niż dziecko
Ja sobie też tego nie wyobrażam. Ja mam o tyle dobrze że na swojej działalności, więc odwołuje / przesuwam klientki czy moja mama jak akurat nie ma dyżuru w szpitalu to przyjeżdża małym się zająć na czas mojej pracy. Ale kombinuje i robię tak, że dziecko zostaje w domu.
 
Zamierzacie kąpać dziecko w łazience czy w pokoiku? Pytanie do dziewczyn, które mają zamiar kąpać w dziecięcej wanience, a nie w normalnym prysznicu/normalnej wannie oczywiście :D
Ja wcześniej myślałam, że w łazience, ale położna mi później powiedziała, że najlepiej mieć wszystko koło siebie. Że wyciągamy dziecko z wanienki i od razu kładziemy na ręczniczek na przewijaku i tam wszystko robimy

Ja w pierwszych miesiącach kąpałam w sypialni tam gdzie łóżeczko i wszystkie przybory kosmetyki ubranko pod ręką. Dopiero jak mała zaczęła bardzo rozrabiać w wanience i chlapać czyli tak chyba koło 4 mca (nie pamiętam dokładnie) to wtedy już w łazience.
Po kąpieli siup na łóżko i tam ją wycierałam i ubierałam.
 
Tak to jest jak matka przyprowadza do przedszkola chore dziecko na syropie przeciwgorączkowym...
Dziecko samo powiedziało Paniom, jak znów w przedszkolu gorączki dostał, że mama lekarstwo rano dała... To piątek i sobota 4 kolejnych dzieci rozłożyło.. mojego Aleksa wczoraj...
Kurde, ale skrajna nieodpowiedzialność...Ale też są tacy ludzie[emoji852]
 
A to zdarzyło mi się tak czasem przy weekendzie z tatem (mieszkałam wtedy jeszcze z rodzicami) smakowego piwa jednego 2% się napić, albo lampkę wina. Gorzej jak dzieć się budzi co godzinę [emoji23] to matka sobie nie dogodzi [emoji14]
Ja na razie nawet o tym nie myśle [emoji14] jest tyle teraz piw bez żadnego alkoholu które smakują jak normalne piwo :) że są się obyć bez [emoji23]
Wtedy w grę wchodzi laktator :D o ile dziecko będzie chciało pić z butli [emoji23]
A ja myślę, myślę bo wino 0% jest dobre, ale to nie to samo co zwykłe :D i mi się marzy :D wczoraj mi się śniło nawet że byłam na imprezie i wypiłam 2 SZKLANKI wina [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
 
Dobre masz nastawienie ☺ popieram.
Ja nie miałam od razu laktatora ale zmuszona byłam kupić bo przy nawale dziecko najadało się z jednej piersi. A z drugiej ściągałam i niestety musiałam wylewać do zlewu bo moje dziecko nie tolerowało butelki jak jej chciałam podać później mój pokarm. Taka zgaga. ☺
A jak działa ta butelka?

Taką butelke ściskasz na dole i przystawiasz do piersi żeby się zassała. Ona sama pracuje i odciąga Ci mleczko.
 
Dlatego ja się cieszę, że teraz też będę mieć cc.
Ból który przeszłam bólem, ale i tak po cc okazało się że mały był cały czas wysoko , nie zstąpił niżej bo po prostu był za duży, główka duża i nie dałabym rady.
A teraz jak porównuje USG prenatalne 3 trymestru z synem i teraz z Mają to najprawdopodobniej ona będzie jeszcze większa.
Widzisz a u mnie 1 nie spodziewali się dużego a przy 2 wielkiego i olali to bo przecież wszystko idzie ok teraz strasznie się boję mała też nie jest najmniejsza wg usg teraz będę w środę to się okaże czy tyje normalnie czy za dużo (mam cukrzycę stwierdzona) szczerze wolałabym cc ale gin nic o tym nie mówi będę z nim gadać w środę jak po usg już będę.Ją mam takiego pecha że na 6 rodzajach tylko ja SN a reszta cc miała i przy 1 i przy 2 tak było ja dzieci ponad 4kg a tam dzieciaczki od 2700g do 3800g wszyscy do domu po 2 domach a ja po 5 i później jeszcze problemy:( teraz jest wszystko ok ale ile nas to nerwów i płaczu kosztowało zwłaszcza przy córce to szkoda słów.Cieszę się że wszystko skończyło sie ok ale po co to wszystko było???można było zrobić cc i bez problemów.
 
Ja dzisiaj też wizytuje. Mam prywatną wizytę na 18.15. Mam nadzieję że wszystko będzie ok i moja szyjka bardziej nie poleciała w dół. A jutro mam wizytę na nfz, też mi będzie mierzył szyjke. Mam nadzieję że bardziej sobie tym nie zaszkodze że mam tak wizyty dzień po dniu ale nie było innej opcji żeby je przełożyć bo lekarze zaraz ida na urlop. Ten na nfz pewnie też mi zrobi usg malego, ale w ekspresowym tempie i nigdy mi go nie pokazuje na monitorze..wiec cieszę się na ta prywatna wizytę dzisiaj a zarazem boję się trochę że dwóch lekarzy będzie mi grzebać w kroczu i że coś się zadzieje z szyjka.. ah te dylematy
 
reklama
Dziewczyny środek lata, a ja mam dość już !
Ledwo ja się zaczęłam dobrze czuć, to mały od wczoraj gorączkuje... W nocy miał nawet ponad 39 (przez 4 lata swojego życia nigdy tempera nie przekraczała u Niego 38.5, baaa wogole jakiekolwiek temperatury rzadko się zdarzały...). Na 13 idziemy do lekarza. Bo co zbije mu temperaturę to po 5 h wraca...
Dobrze, że chce pić (przy wymiotach też całe szczęście bez problemów zawsze pił), ale zjeść zjadł tylko trzy gryzy chleba tostowego bez masła bez niczego....
Może gardło chore bo zazwyczaj przy infekcji gardła jest tak wysoka gorączka my z 2miesiace temu u córki tak mieliśmy pojechaliśmy do pediatry a ona ze to wirusowka i jak po 3 dniach gorączka nie minie to antybiotyk mam podac (w razie W przepisala) po 3 minęło i bez antybiotyku się udało ale za miesiąc powtórka i tu już się nie udało i antybiotyk musiała wziąć teraz na ucho dostała bo przez katar (nie chciała dmuchać nosa a już duża) zeszło niżej i na uchu zostało skończyliśmy antybiotyk po 3 dniach przeziębienie a ja razem z nią masakra dziś też mnie kaszel dusi jutro chyba do ogólnego się przejdę bo dziwny ten kaszel zaczyna się robić a tydz temu zakończyłam inhalacje w poniedziałek a od środy w nocy katar rzadki i od początku przeziębienie ale już wiem skąd u teściów siedziałam upał byl 27 °w domu wyszłam a na podwórku wiało okropnie i poczułam takie dziwne zimno i sobie pomyślałam zajEB......teraz mnie owialo i znowu będę chora i faktycznie za 2 dni katar teraz już uważam czy jestem spocona jak wychodzę z domu bo ileż można być przeziebionym i nic z domowych sposóbów nie pomaga:(
 
Do góry