reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Możliwe ze od 2018 jest do 24 miesięcy :)

@kasiak85 dg? co to za skrót?
Działalność gospodarcza.
Ja kupuję ten co napisałas avent elektryczny. Znalazłam na necie najtaniej za 370 zł chyba jakoś tak. Wyślę Ci linka później :)
Byłabym wdzięczna. Byłam z niego zadowolona i chyba boję się zaryzykować i kupić inny. Medelę mieli i nadal mają w szpitalu ale nie używałam więc nie wiem.
 
reklama
To tylko 2 sekundy założenie takiej maski i jednak to różnica jak to co piszesz z pielęgnacja całego ciała. Wiesz, mnie te 3 sekundy nie zbawia, a wiem, że dzięki tym 3 sekundom mogę pożyć i 30 lat więcej :)
Ale mówię, ja już tak sobie wbiłam do głowy i bałabym się bez maski sprzątać, tym bardziej w ciąży gdzie przez krew i układ oddechowy wszystko może przejść do dziecka.
Przez krew i układ oddechowy do dziecka nic nie przechodzi :) przechodzi wyłącznie przez łożysko - krew matki z krwią dziecka się nie miesza :) a łożysko dużo substancji też nie przepuszcza:) także spokojnie , bo sama siebiw trochę stresujesz :* a stres bardziej jeszcze może dziecku zaszkodzić :*
 
Mi dzisiaj mała też coś słabo się rusza i siedzę jak na szpilkach. Wogole od jakiegoś tygodnia po spaniu bolał mnie mięsień na wzgorku łonowym a od wczoraj czuje takie mrowienie przechodzace w rytmiczne pulsowanie jakby silny przepływ krwi. Jak chodziłam w ciąży z Lenka to miałam podobne we wnętrzu pochwy jakby coś tam wibrowalo. Ma któraś podobnie?. W środę mam wizytę to spytam czy to normalne
Wzgórek łonowy też mnie nieraz boli tak jakby zakwasy ale nie wiem dlaczego przecież tam jest tylko skóra:) i tłuszczyk u mnie sporo:biggrin2:
 
Jakby wziął opiekę na Ciebie to wtedy nie mogliby mu nie dać. Bo to już nie urlop.
Ale opieka jest 80% płatna a on ma jeszcze tak dużo dni urlopu, że szkoda brać 80% płatne :) a po drugie, wiesz u nas jest inaczej. To mała firma rodzinna, właścicielami są moja teściowa i jej facet, więc wiesz mój mąż też nie chce im robić problemu z brakiem pracowników :) a na kilka dni od razu po na pewno mama zezwoli, tylko nie chcemy wtedy brać 2-3 tygodni żeby nie zostali z zapierniczem sami :)
 
U mojego męża w pracy też niby jedna osoba może iść ( jedna osoba z męża maszyny , łącznie 4 osoby ) ale na szczęście poród żony zwalnia z tych zasad :D
No i dwóch zmienników specjalnie bierze urlop w czerwcu żeby się nie zdublować ale jeden niestety nie weźmie, jego żona ma termin porodu na ten sam dzień co ja :D najwyżej na opiece będzie dwóch na raz a później stwierdziliśmy że jeśli tamten weźmie urlop to mój będzie pracował a urlop wezmiemy we wrześniu :) niby szefostwo poszłoby na rękę że wolne mieliby we dwóch ale maz nie chce tak , bo wtedy tych dwóch zmienników będzie miało straszny zapiernicz i jak zwykle się nad kims lituje [emoji14]
Dokładnie urlop a opieka to też różnica :)
Damian też od razu mówił kiedy idzie na urlop, szef dlatego idzie w pierwszej połowie lipca, a współpracownik w pierwszej połowie sierpnia. Ale... On jest bez dzieci, baby. Z mamusia mieszka po dziś dzień. Wszystko wokół niego robi, a nigdy Damianowi na rękę nie poszedł. I ja się pytam to co jak Krzysiek będzie miał urlop a ja wcześniej urodze, bo z terminem to te nie tak że pewny jest. To powiedział że się Krzysiek wtedy będzie martwił.
Jeszcze jak mój maz miał mieć w lipcu zabieg na żylaki (przeniósł na pozna zimę) to Krzysiek do niego palną że czemu tego zabiegu nie zrobi będąc dwa tygodnie w domu po moim porodzie...
Kumasz ???
Facet po 30 i ręce opadają....
Mój Damian tylko podobno westchnął i mu powiedział : bo wtedy to ja będę się żona po zabiegu i dziećmi zajmował, a nie żoną żeby musiała pocięta zajmować się mną...
Bo po żylakach też nie dźwignie, nie pochodzi dużo. Tak jak i ja po cc.
Po prostu gość zero wyobraźni i pojęcia o życiu...
 
U mojego męża w pracy też niby jedna osoba może iść ( jedna osoba z męża maszyny , łącznie 4 osoby ) ale na szczęście poród żony zwalnia z tych zasad :D
No i dwóch zmienników specjalnie bierze urlop w czerwcu żeby się nie zdublować ale jeden niestety nie weźmie, jego żona ma termin porodu na ten sam dzień co ja :D najwyżej na opiece będzie dwóch na raz a później stwierdziliśmy że jeśli tamten weźmie urlop to mój będzie pracował a urlop wezmiemy we wrześniu :) niby szefostwo poszłoby na rękę że wolne mieliby we dwóch ale maz nie chce tak , bo wtedy tych dwóch zmienników będzie miało straszny zapiernicz i jak zwykle się nad kims lituje [emoji14]
A w sumie na magazynie jest tylko mój Damian i właśnie ten Krzysiek...bo szef na giełdzie siedzi.
 
reklama
Do góry