reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Moi to tylko w córkę wierzą ona taka dobra itd jakbym dostała nowy dom (ten co pibudowali i ziemię)to też byłabym do rany przyłożale szczerze nigdy za sobą nie przepadalismy ja jestem z tych kobiet pracowitych co żadnej pracy się nie boją a one nawet wiaderka z jabłkami nie wezmą bo od tego są faceci tak sobie ułożyły życie ojciec ma 70 lat może robić coś ciężkiego a matka i córka będą stały ręce w kieszeni i zero pomocy niech se chlopina robi one mają kręgosłupy słabe ciągle to gadają a córka wiecznie siedzi u rodziców bo sama dzieckiem nie potrafi się zająć tylko mamusia choć pomóż bo mały to i tamto mówię ci masakra
Ja bym tak nie potrafila... jak ocieplalismy chate to pomagalam mezowi.. ba nawet tynk zaciagalam :p
 
reklama
Nie chodzi o to ze tak mowia.. tylko po jaka cholere ONA mi to powiedziala ni z gruchy ni z pietruchy i z taka satysfakcja.. zreszta ch.j z nia ;) mam jej dosc.. bo siada na moja corke i na mnie bez powodu moim zdaniem bo obie mamy ladne cialo.. rozumiesz teraz?
Ewka może ciężko mi to zrozumieć bo nie wiem jak tam macie w codziennym zyciu :) wiesz jakby mi moja mama czy teściowa na codzien czymś szkodziła to pewnie też każda pierdola by mnie denerwowała :D
No i jeśli wiesz że robi to złośliwie no to faktycznie rozumiem twoje podejście [emoji14]
 
Jezu.. i na mnie padło :( wyszłam dzisiaj z mamą na miasto, myślałam , że umrę.
Co chwilę musiałam usiąść na lawce, brzuch mi się stawiał, dostawalam skurczy, głowa mnie rozbolała od słońca, do tego myślałam, że zwymiotuje a nogi w tyłek wejdą.. przeszłam tylko z mamą po targu, odebrałam pudełka z poczty i wróciłam. Nie nadaje się już na wyjścia :/ do tego omal nie straciłam życia na pasach. Byłam tak wściekła, że myslalam, że rozszarpie taka dwójkę. Już weszłam na pasy jak ledwo ominął mnie samochód i przejechał dalej. Prawie uderzył mnie lusterkiem. Przecież mógł uderzyć mnie w brzuch i co wtedy ?
Mama zauważyła , że ten gnojek wjechał na parking i poszła do niego. Powiedziała , że numery są spisane a my idziemy na policję. Wygarnela mu a ten tylko głupio przepraszał, ta jego dziunia też nie wiedziała co powiedzieć. Kretyni jeżdżą i trzeba tak uważać na drodze ... Aż mi się płakać chciało, jak pomyślałam , że prawie mogłam stracić dziecko przez czyjąś głupotę.
 
N
Ewka może ciężko mi to zrozumieć bo nie wiem jak tam macie w codziennym zyciu :) wiesz jakby mi moja mama czy teściowa na codzien czymś szkodziła to pewnie też każda pierdola by mnie denerwowała :D
No i jeśli wiesz że robi to złośliwie no to faktycznie rozumiem twoje podejście [emoji14]
No wlasnie wiem ze jest to zlosliwe.. i mam juz dosc :)
 
Dzien dobry,
Mnie dziś w nocy obudził ostry ból, podejrzewam, ze to był żołądek. Masakra jakaś... aż obudziłam mojego, pytał czy ma mi coś zrobic do jedzenia a to było coś koło 2 w nocy :szok: Powiedziałam, ze nie będę w nocy jadła. Jakos się pomeczylam i w końcu zasnęłam. Ale o 6 mąż wstawał do pracy to ja szybko na dół i zjadłam jakiś jogurt, bo nie wiem co to w nocy było. I poki co spokoj, wrocilam do łóżka, ale już zasnąć nie mogę i chyba będę wstawac zjeść już jakies normalne śniadanko.
Może dzidzia tak ucisnela na żołądek, albo rób sobie kanapki na wieczór i wrazie głodu w nocy sobie zjesz :)
Byłam w Polsce i gina prywatnie. Nie ma porównania do tych niemieckich wizyt...To druga ciąża A ja miałam pierwszy raz w życiu mierzona szyjke. Jest ok 4.5 i dokładne pomiary w 26 tc waga 911.
Bardzo ładna szyjka :tak:

A to jej rysunek,wcisnela kiedys tacie do sniadania jak jechal do pracy,miala moze 3 latka moze mniej.. nie pamietam dokladnie ;) to jest rycerz tata na rysunku ;) ale co siedzialo w jej glowie.. nie wiem :D no i maz ma to caly czas w portfelu ,tyle lat juz ;) Zobacz załącznik 860583

:surprised: . ❤️ . Oblozcie może folia sztywna , lub po prostu w koszulkę :) żeby się nie niszczyło. Cudowna pamiatka :)
 
My mamy 28t5d i moje do żeber jeszcze nie sięga. Może i dlatego że jest głową w górę, ale z tego co mi ginekolog mówił to macica jest dopiero 2 cm nad pepkiem więc nie ma możliwości żeby sięgał żeber.
Ja byłam na 3 prenatalnym w 28 tygodniu, była główka w dół a nóżki wciskała pod rzebra więc moje sięga już dawno w te miejsca :) Tobie zazdroszczę , że jeszcze nie dostaje pod rzebra, bo to nie przyjemny ból i ucisk :p
 
@karkula309 moze ty sie znasz.. jest cos takiego jak chwilowa nietolerancja laktozy? Bo wrocilo mi to do normy i juz nie mam biegunki po mleku czy lodach..
Czytałam właśnie twój post ale nie mam pojęcia [emoji33] Kasia coś o tym wiedziała może ona się wypowie jak doczyta :)
N

No wlasnie wiem ze jest to zlosliwe.. i mam juz dosc :)
Musisz zrozumieć że Ciężko mi aż w to uwierzyć bo chyba rzadko zdarza się złośliwość starszej pani względem wnuczki .. no bo kurcze wiadomo, że obce baby są złośliwe i często porównują do swoich wnuczek że ich najlepsze ale w drugą stronę to naprawdę dziwne :D ważne żeby twoja córka nie brała tego do siebie żeby przez babcię swoją kompleksów jakiś nie miała jeszcze :/
 
Dziewczyny.. mam juz dosc tej baby.. pyta mi sie na kiedy mam termin ,mowie ze 6.08 a ona bo ludzie jej sie pytali czy urodzilam bo tak wygladam.. nosz kurde przeciez ja gruba nie jestem.. bawet nogi mi sie nie zmienily..nie puchne ani nic.. tylko brzuszek.. mowie jej zez mloda tez tak mialam,a ona sie kloci ze bylam szczupleksza.. dzwonie do mamy i pytam czy jestem gruba a mama mowi ze nie i ze nie mam jej sluchac bo to glupie babsko.. i mowi ze w tym miesiacu ci ja jestem,mama miala wiekszy brzuch niz ja.. jprd po ch.j mi mowi takie rzeczy ze niby jestem gruba? Chce mi dowalic czy co? :wściekła/y:
Najlepiej to nie przejmuj się nią po prostu, jednym uchem wpuszczaj a drugim wypuszczaj to co ona mówi. Bo widzę, że to jest taki typ, co musi się do czegoś przypieprzyć ciągle... może jej się nudzi w domu i szuka gdzie by tu komuś dowalić :/
 
reklama
Do góry