reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Dziewczyny, na doła najlepiej zrobić po amerykańsku: kubełek dobrych lodów czekoladowych :)
Ja dzisiaj idem sobie na piwwko ze znajomymi, naturalnie bez alko, ale i tak pyszne :)

Piszecie o kocykach, ja ostatnio znalazłam linię przepięknych kocyków, ale na zimniejsze dni, zakochałam się. A szukałam do pary, bo jeden dostałam w pace ubranek (taki tłoczony), a potrzebuję dwa. Na lato zaś mam taki dwuwarstwowy z bawełenki, tylko też niestety jeden i to niebieski.
Link do: Kocyki dla niemowląt - Bobobaby.eu
 
Dziewczyny, na doła najlepiej zrobić po amerykańsku: kubełek dobrych lodów czekoladowych :)
Ja dzisiaj idem sobie na piwwko ze znajomymi, naturalnie bez alko, ale i tak pyszne :)

Piszecie o kocykach, ja ostatnio znalazłam linię przepięknych kocyków, ale na zimniejsze dni, zakochałam się. A szukałam do pary, bo jeden dostałam w pace ubranek (taki tłoczony), a potrzebuję dwa. Na lato zaś mam taki dwuwarstwowy z bawełenki, tylko też niestety jeden i to niebieski.
Link do: Kocyki dla niemowląt - Bobobaby.eu
Jadlam loda ale smietankowego :p
 
Dziewczyny, na doła najlepiej zrobić po amerykańsku: kubełek dobrych lodów czekoladowych :)
Ja dzisiaj idem sobie na piwwko ze znajomymi, naturalnie bez alko, ale i tak pyszne :)

Piszecie o kocykach, ja ostatnio znalazłam linię przepięknych kocyków, ale na zimniejsze dni, zakochałam się. A szukałam do pary, bo jeden dostałam w pace ubranek (taki tłoczony), a potrzebuję dwa. Na lato zaś mam taki dwuwarstwowy z bawełenki, tylko też niestety jeden i to niebieski.
Link do: Kocyki dla niemowląt - Bobobaby.eu
Swietne te kocyki ,ja chyba mam pluszowy koc rozowy ,ktory wybralam z tych rzeczy ktore dostalam wtedy ;) tak mi sie wydaje ze to ten material :p
 
Ja dziś też jakoś doła łapie może brak cukru mi doskwiera zjadłam 2kostki gorzkiej czekolady ale. ....to nie to samo muszę pojechać do sklepu po truskawki i zjem na podwieczorek z jogurtem
U mnie teście mnie wkurzają okropnie mieszkają nie daleko i teść wiecznie coś szuka i się kręci jak przysłowiowe go.....(oddali nam dom -a wybudowali nowy)i teraz zanim to wszystko zabiorą to z 10 lat minie z tych garaży itp itd ja prdl jak mówiłam mojemu żeby przemyślał to przeprowadzkę 20 razy to nie no to teraz ma za swoje a ja tylko się wkur....bo najlepsze jest to jak jesteśmy w domu to nawet na herbatę nie zajrza a jak tylko gdzieś pojedziemy to mój syn (nie raz zostaje bo ma w nosie z nami jeździć ma 15 lat i swój swiat)mówi że przylaza i się kręcą to tu to tam oj mówię Wam jak mnie to denerwuje przyszliby na kawę powiedzieli jak normalni ludzie to nie....a jak nie daj Bóg coś powiesz i nie trzymasz palca w du....to obraza majestatu no kuźwa nie możesz mieć własnego zdania.Zostawili 3 psy z czego 1 ich coruni ale żeby dać im jeść czy kupić coś to gdzie tam dziś już nie wytrzymałam i powiedziałam że do porodu psy mają zabrać do siebie bo ja nie mam zamiaru słuchać ich szczekania po nocach i nie daj Bóg jak wyjdę z dzieckiem na spacer żeby mi ujadaly i budziły to głupie miny stary robił a chu...można umówiliśmy się że po roku je zabiorą akurat mija rok w lipcu więc czas najwyższy się ogarnąć no to się wygadalam sory ale musialam
O widzę, ze nie tylko ja mam problem z teściami :p moi mieszkają od nas tylko 5 km niby tak bez zapowiedzi nie przyjezdzaja, ale zawsze znajdzie się jakaś okazja żeby przyjechac, nie powiem, bo dużo nam tez pomagają jak trzeba, bo oni raczej w domu siedzą. Ale czasami to ich oglądam po trzy razy dziennie, jak dwa dni się nie widzimy to nas zapraszają do siebie i chcą żebyśmy przyjechali. A to jest mega męczące, jakbyśmy swojego życia nie mieli, tylko mamy się odwiedzać. Ostatnio jak na złość spotkaliśmy ich na mieście to jak usłyszeli, ze mój idzie do pracy na popołudnie i będę siedziała sama do 23, to zaproponowali zebym do nich przyjechała, ze oni po mnie przyjadą i wg. Już do przesady to wszystko, ja tez chce sobie czasem posiedzieć sama w domu, posprzątać, coś porobić czy nawet polezec i poodpoczywać. Eh...
 
Ja nie umiem narzekać na rodziców ani teściów bo zawsze stawiam się w ich sytuacji .. nie wiadomo jaka ja kiedyś będę heheeh :)
Moi teściowe też nas co chwilę zapraszają ale mi to akurat nie przeszkadza. Oni zostali sami a zawsze mieszkali w 5 osób to po prostu czują się samotni i ja teraz jak zaleglam to też co chwilę kogoś zapraszam :D

Też słyszałam że wyglądam jakbym miała zaraz rodzić tylko że ani nie pomyślałam żeby się tym przejąć . W takiej sytuacji mówię że przecież zjadłam swoje dziecko to przecież muszę mieć brzuch :D
 
Wiem co czujesz.. serio ;) czasami dobrze jest sie wygadac obcym ludziom :* maz zwrocil uwage swojej matce ze pies jest uwiazany kolo naszego garazu i szcza na garaz i sra,nikt tego nie posprzata, a w garazu jedzie gownem i szczynami.. to zrobila mine ze gdzie go przeniosa teraz.. a on ze jak zrobi brame to co? A ona to wtedy go gdzies przeniosa.. ogolnie ten pies nawet w domu jest uwiazany do grzejnika.. bez sensu miec zwierze skoro caly czas jest uwiazany a na spacer tez z nimnie wychodza.. a brali psa bo dzieci chcialy.. brak slow..
Moi to tylko w córkę wierzą ona taka dobra itd jakbym dostała nowy dom (ten co pibudowali i ziemię)to też byłabym do rany przyłożale szczerze nigdy za sobą nie przepadalismy ja jestem z tych kobiet pracowitych co żadnej pracy się nie boją a one nawet wiaderka z jabłkami nie wezmą bo od tego są faceci tak sobie ułożyły życie ojciec ma 70 lat może robić coś ciężkiego a matka i córka będą stały ręce w kieszeni i zero pomocy niech se chlopina robi one mają kręgosłupy słabe ciągle to gadają a córka wiecznie siedzi u rodziców bo sama dzieckiem nie potrafi się zająć tylko mamusia choć pomóż bo mały to i tamto mówię ci masakra
 
reklama
Ja nie umiem narzekać na rodziców ani teściów bo zawsze stawiam się w ich sytuacji .. nie wiadomo jaka ja kiedyś będę heheeh :)
Moi teściowe też nas co chwilę zapraszają ale mi to akurat nie przeszkadza. Oni zostali sami a zawsze mieszkali w 5 osób to po prostu czują się samotni i ja teraz jak zaleglam to też co chwilę kogoś zapraszam :D

Też słyszałam że wyglądam jakbym miała zaraz rodzić tylko że ani nie pomyślałam żeby się tym przejąć . W takiej sytuacji mówię że przecież zjadłam swoje dziecko to przecież muszę mieć brzuch :D
Nie chodzi o to ze tak mowia.. tylko po jaka cholere ONA mi to powiedziala ni z gruchy ni z pietruchy i z taka satysfakcja.. zreszta ch.j z nia ;) mam jej dosc.. bo siada na moja corke i na mnie bez powodu moim zdaniem bo obie mamy ladne cialo.. rozumiesz teraz?
 
Do góry