Za mną też chodzi cola i mirinda
i też właśnie proszę męża by nie kupował bo on wyjdzie do pracy , wraca a mirindy nie ma
Chyba to zależy od upodobań i pewnie różne opinie usłyszysz
ja jak wybierałam kosmetyki to wpisywałam w google porównanie kosmetyków i tam sobie sama składy analizowałam i wybierałam , musiałam się uczyć wszystkiego .. tylko że ja leżałam więc to tak nawet dla zabicia czasu
Obyś miała rację z tą nospa !! Modlę się o to od początku ciąży.
U nas w szpitalu też zauważyłam że nospa to taka podstawa wszystkie z którymi leżałam przez okres ciąży ( jakieś 13 kobiet ) dostawały nospe i magnez . To już mniej luteinę dostawało O mateczko.. ale pięknie wyglądasz [emoji7][emoji7] powodzenia dla synka
Dziewczyny ja dziś troszkę zaszalalam . Posprzątałam kuchnię, zrobiłam parówki w cieście . Kurde mąż nawet nie chciał się zgodzić ale ja bardzo boje się zakrzepicy i uznałam że troszkę będę chodzić . Bo to jednak też jest bardzo niebezpieczne ..
Mam nadzieję że nie narobię szkody tym moim małym powstaniem