E
Ewka34
Gość
Nie zapomina ,ale nie mysli sie o tym gdy nasze cudo jest juz na swiecieAle jak widać do przeżycia i szybki się o nim zapomina:*
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie zapomina ,ale nie mysli sie o tym gdy nasze cudo jest juz na swiecieAle jak widać do przeżycia i szybki się o nim zapomina:*
Ja to szybko zapomniałam o bólu który miałam przed CC. Tzn pamiętam że bolało bardzo mnie wtedy że wszystko pamiętałam jak przez mgle, ale w tym momencie nie potrafię w głowie 'odtworzyć' tego bóluNie zapomina ,ale nie mysli sie o tym gdy nasze cudo jest juz na swiecie
Cały czas miałam instrukcję kiedy przec itp ale jak dziecko ma większą głowę trochę od reszty to też trzeba jak w moim przypadku i się jest tam za wąskim . Ja wole nacięcia niż próbowac a potem nie daj Boże na wszystkie strony popękaćWiesz nacinanie powinno być tylko wtedy gdy grozi pęknięciem ale położna powinna instruować kiedy przeć mocniej czy słabiej by wszystko zakończyło się bez cięcia. Podobno jest to możliwe byle by współpracować.
Ja po porodzie chyba 5 dni miałam leczenie kanałowe zęba i stwierdziłam że to kanałowe bolało bardziej niż poród haha trochę się zapominaNie zapomina ,ale nie mysli sie o tym gdy nasze cudo jest juz na swiecie
Mąż chcę Jagoda ale ja jeszcze nie jestem tego pewna na 100 %Oliwia a jak Wasza córeczka będzie mieć w końcu na imię? Bo chyba nie mówiłaś co w końcu zdecydowaliście
Ale jak widać do przeżycia i szybki się o nim zapomina:*
Chyba jest wątek lista sierpniowych mamSzkoda że nie mamy takiej listy z nas nick termin porodu, plec dziecka i imię
Kochana którego września masz urodziny ?? :dnie my pierwsze i ostatnie, które będą rodziły hehe na pewno sobie poradzimy :*