reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Hej wracam do was! Mam ponad 100 stron do nadrobienia więc nie wiem czy dam radę :D
Dopiero dziś czuję się odeszły mi wszystkie bóle poweselne :-D
Zdam wam krótką relację.
Wesele udane, nie zdarzyło się nic co mogłoby popsuć nam ten dzień. Pogoda była idealna.
Najlepsze jest to że w ogóle się nie stresowałam przed ceremonią w kościele. Ja już tak bardzo chciałam mieć to za sobą że chyba zapomniałam się stresować :-D Mojemu troszkę napuchły palce i nie mogłam mu przecisnąć obrączki - zatrzymała się na kostce i koniec sam musiał ją sobie dopchać :p Obawiałam się że jak będę mówić przysięgę to mój zrobi głupią minę i się zachichram ale patrzyłam mu prosto w oczy i nic skupiłam się tylko na tym żeby nie zapomnieć tekstu :D
Na sali jedynie szef obsługi się machnął i przyniósł mi kieliszek z szampanem a dzień wcześniej tam byliśmy prosić żeby dla mnie była woda i śmiesznie wyszło facet się zestresował jak podszedł do nas i patrzy na mnie i mówi "o kurczę dla pani miała być woda" ale szybko się ogarnął i nawet zaproponował że on pozamiata rozbity kieliszek ale dałam radę sama :D
Pierwszy taniec ćwiczyliśmy tylko 2 dni i to na początku tygodnia ale i tak poszło nam super - teściowa myślała że tylko się pogibamy na boki a dodaliśmy kilka obrotów - jedynie co to mieliśmy skróconą wersję piosenki bo w sumie nie wiedziałam czy dam radę. Dużo osób było pod wrażeniem że tyle tańczyłam tzn maksymalnie wytrzymałam jedną piosenkę i musiałam robić sobie przerwy. Brałam udział we wszystkich zabawach dla dzieci - odpuściłam sobie jedną gdzie trzeba było biegać ale to wiadomo. Wróciliśmy do domu po 4. Myślałam że umrę z bólu - miałam całe stopy napuchnięte i ogólnie bolały mnie nogi i kość łonowa.
Zamiast kwiatów chcieliśmy książki i dostaliśmy 13 książek w tym 3 książki dla dzieci i album dla dziecka taki mega szczegółowy gdzie się wkleja fotki z usg, odbija stópki i opisuje każdy ważny moment przebiegu ciąży i narodzin.
Nie mieliśmy profesjonalnego fotografa na weselu ale daliśmy swój aparat i znalazło się 3 ochotników na zrobienie nam małej sesji :p
Tak jak obiecałam wrzucę wam fotkę jak wyglądaliśmy w tym dniu.
Na pierwszym zdjęciu ze świadkami, a na drugim my :)

Zobacz załącznik 859581 Zobacz załącznik 859583
Wygladasz i wygladacie razem przeslicznie ❤❤❤ najlepszego :*
 
A ja dziś leniwie, tzn nie wiem jak wy, ale mi się tak dobrze śpi, że potrafię od 23-24 do 9-10 spać hah. Oczywiście w ciągu nocy wstaje łącznie z 5 razy na siku, a najlepsze jest to, że to są takie w miarę stałe pory tzn przed spaniem, później 2,4,6 :D

Dlatego dziś szybkie wyjście z pieskiem, ogarnelam lekko mieszkanie tzn pozamiatałam, bo pełno nam się zbiera kurzu i sierści od pieska. Pomylam naczynia, zjadłam deser truskawki, arbuz i babeczkę i dziś biorę się za układanie mojej garderoby i prasowanie ciuchów, później po 14 wyjście z pieskiem, szykuje obiadek dla nas i czekam na Bartka :) on odpocznie, zje i idzie dalej się bawić tam w piwnicy, już dużo tam zrobił i będziemy tez znosić dziś w końcu wszystkie zimowe ciuchy, tzn kurtki grube, buty itd do piwnicy i w końcu łóżko-narożnik będzie puste całe i tam będę mogła wkładać pościel, jakieś koce czy ewentualnie rolki, które mam :D

Pozdrawiamy Was z Kornelią, ja już jakoś 60 kg na wadze, także rośnie nam ta córeczka jak na drożdżach :)

Zobacz załącznik 859606
Ja tez wstaje w nocy duzp razy ;)
 
reklama
Moja ,Michalina ,po prababci ;) ponoc cudowna,aniol osoba ;) ale tak mysle.. moze Michalina Łucja.. albo Michalina Agnieszka.. ;)
Też myślałałam o imieniu Michalina jakby była dziewczynka, bo moja kochana babcia tak miała na imię :)
Kurczę mam straszny problem. Nie mogę znaleźć biustonosza na okres ciąży :( nie chcę, żeby się wpijał jak te co mam ale też bym chciała, żeby piersi nie wyglądały jak naleśniki. Rozmiar chyba już 90 E jak nie F... przeglądam allegro i jak mi się coś podoba to nie ma rozmiaru.
 
Do góry