reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Fajnie , że się udało :) już będzie taka duża i jeśli się pokaże to wyobraź sobie jak cudnie będzie ją widać na 3D :)
Ja się ledwo pomieściłam a jeszcze muszę dolozyc, szlafrok, koszule do porodu, laktator. A do małej ręczniczek ( ile bierzecie z jeden czy dwa ? ) , Rożek, kocyk i ubranka. Jak się nie zmieści to też wyciągnę pieluchy :) dobrze , że mama była przy pakowaniu i doradziła zebym nie brała całych paczek tylko po kilka sztuk, (patyczkow, mały octanisept bo chciałam ten wielki brać, kilka wacików nie 100sztuk itp :D)
- kocyk grubszy taki zwykły czy raczej taki bardzo cieniutki bierzecie do szpitala ?
ja do szpitala recznika nie biore dla malej bo nie potrzeba u mnie , tak samo kocyk czy rozek , bo daja szpitalne sami codziennie okrecaja dzieci w inne :) octenisptu tez nie biore bo oni sami przemywaja pępek swoim octeniseptem, dopiero w domu bede to robic sama :)
mam nadzieje ze ladnie sie pokaze bo na polowkowym usg zakrywala sie jak gin chciala w 3d zdjecie zrobic :)
 
reklama
Torby mam spakowane, jeszcze dołożę kilka rzeczy. Do szpitala jedziemy teraz na początku czerwca. Rozmawiałam z wieloma dziewczynami które tam rodzily, ostatnio ze znajomą która rodziła 10maja i wszystkie mówiły , że tylko płyn do kąpieli dają. Resztę wszystko trzeba wziąć. I dla siebie i dla dziecka. Nic tam nie dają, nawet ubranka na codzien. Więc rzeczy trochę mam do zabrania :/



No to super jak już tak przygotowana :) jasne, warto pójść i zobaczyć jak to wszystko tam w szpitalu wygląda, przejść się, przyzwyczaić trochę [emoji5][emoji16] jeju, to wielka szkoda :( czyli rzeczywiście musisz wziąć wszystko co potrzebne do torby dla dzidzi [emoji85]
 
@Angelika22 jak rodziłam synka to za taką położną płaciliśmy 600zł. I taka cena była przez kilka lat, niestety w tym roku od maja podnieśli do 1000zł i trochę zwatpliłam. No ale że ogólnie jestem oszczędna w tej ciązy i niewiele rzeczy kupiłam dla małej, wszytsko okazyjnie. Dużo rzeczy uważam za zbędne, więc po kieszeni jeszcze nie odczułam tego. Także stwierdziłam że na to nie pożałuję i jednak się zdecydowałam. Święty spokój i spokojna głowa przy porodzie sa bezcenne. Kolezanki z Warszawy i tak twierdzą że to bezcen bo tam takie usługi zaczynają się od 2000/2500zł.
 
Moja w 3 tygodnie przybrała 400g. Mam nadzieje , że nie będzie tak szybko rosła bo w końcu wyjdzie mi 4 kilowa ta moja laleczka :D mi ciągle waga małej się zgadza z jedną aplikacja i według niej na dzień dzisiejszy wazy 1,7kg :) na same zdjęcia czy badanie 3 prenatalne w 3d ? :) Czyli kiedy to będzie ? Chyba już nie długo ?


No to prawidłowy wzrost, każda z nich różnie przybiera, ja jestem ciekawa ile ta nasza córcia 30 maja będzie już miała, bo wtedy mam wizytę u lekarza na NFZ w Lubaniu to będzie już ta 3 prenatalna [emoji5] a później chciałam żebyśmy przed wyjazdem nad morze tak w 31-32 tyg poszli do tego samego lekarza, ale on też prywatnie przyjmuje w Bolesławcu i bierze za zdjęcia 3D/4D 200 zł. I za wizytę to już jest też oczywiście [emoji18][emoji846]
 
Dopiero Was wspierałam i współczułam a dzisiaj sama siedze i po prostu płakać mi się chce. Będę wyła do poduszki pewnie. Taka jestem zła i jest mi tak przykro..
Tak mnie mój "milo" dzisiaj zaskoczył..
Nie wiem co mu się w głowie porobiło, czy odległość tak oddziałuje czy jakieś depresji dostał, czy stres bo blisko porodu. Nie wiem. Ale nie mam zamiaru się do niego odezwać , najlepiej niech 30ego w ogóle nie przyjeżdża tylko siedzi w tych Niemczech.
Wypili dzisiaj i poszedł spać. Nawet SMS nie pisałam bo wiedziałam ,że nie ma sensu , że po co się denerwować.. niech śpi.
Nagle wstał i zaczął pisać do mnie głupie smsy. Na prawdę przykre , zaczął mi wszystko wygadywać, od ciężkiej pracy i , że ja tylko wydaje i mówię na co potrzeba.. a tak nie jest bo wszystkie wydatki ustalamy razem.. po ciaze, że ciągle się denerwuje i przeze mnie mała się może wcześniej urodzić. Nawet w dwóch smsach napisał , że nie jestem do końca zdrowa i , żebym zeszła na ziemię. SMS : siedź na dupie i nie marudź bo źle się zachowujesz. , Kolejny : zastanów się nad sobą bo w głowie ci się psuje.
Na żadnego nie odpisywałam i nie mam zamiaru. Bardzo mnie to uraziło. Nie wiem dlaczego tak postąpił. Ale nie zapomnę mu tego.. wiem , że jutro będzie myślał o tym caly dzień i będzie mu z tym źle bo nie nawidzi jak jest mi przykro i jak się kłócimy i będzie żałował każdego słowa bo tak na prawdę tak nie uwaza. Tylko skoro tak nie uwaza to skąd te słowa w jego głowie się wzięły ? Aż mi się odechciało tego całego mieszkania i wszystkiego. A tak twierdzi całe 4 lata że jestem dla niego najważniejsza , jak to mnie nie kocha , że jestem jego całym życiem i nie da mnie skrzywdzić. A sam to właśnie zrobił...

Przepraszam , musiałam się chyba wygadać.. :(
 
ja do szpitala recznika nie biore dla malej bo nie potrzeba u mnie , tak samo kocyk czy rozek , bo daja szpitalne sami codziennie okrecaja dzieci w inne :) octenisptu tez nie biore bo oni sami przemywaja pępek swoim octeniseptem, dopiero w domu bede to robic sama :)
mam nadzieje ze ladnie sie pokaze bo na polowkowym usg zakrywala sie jak gin chciala w 3d zdjecie zrobic :)

Moja się schowała na trzecim :( z polowkowego mamy zdjęcie na szczescie.
 
hej dziewczyny jestem w drugiej ciąży spodziewam się drugiej córki termin porodu mam wyznaczony na 8,08,2018 Przed urodzeniem pierwszej córki czasem tu zaglądałam a dzisiaj tak z nudów stwierdziłam i sprawdzę co u dziewczyn w podobnej do mojej sytuacji( oczekujących maleństw też w sierpniu:):)
Tez mam druga ciaze i tez dziewczynke druga bede miec ;)
 
reklama
Masz jeszcze sporo czasu na przemyślenia. Z opiniami wiadomo, bywa bardzo różnie. Ja już ten jeden poród przeżyłam, poobserwowałam swoje. I z mojej rodziny to mój poród był jednym z lepszych. Moja bratowa cięta nożyczkami na żywca, cały poród zamiast aktywności to lezenie i jeczenie, brak położnej przy porodzie (koleżanka rodziła praktycznie tylko z mężem, położna przychodziła co godzinę tylko zobaczyć co jest grane). Dużo historii się nasłuchałam, mniej czy bardziej makabrycznych ;) . To wszystko zalezy na kogo się trafi, bo w każdym szpitalu są lepsze i gorsze położne czy lekarze, więc też nie mamy na to wpływu. Na Kamieńskiego po porodzie spędziłam 2 tygodnie z synem, wiec wiele widziałam i mogę z czystym sumieniem polecić ;)
To brzmi jak historia z horroru o psychopatach... :o
 
Do góry