reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

IMG_20180521_192103_600x800.jpg

Pychotka ❤️
 

Załączniki

  • IMG_20180521_192103_600x800.jpg
    IMG_20180521_192103_600x800.jpg
    148,4 KB · Wyświetleń: 408
reklama
Ja mam wizytę co miesiąc ale słuchajcie jaka sytuacja mnie spotkała . Nie pisałam nigdy o tym . Pracowałam w firmie ponad 3 lata z czego ponad rok na umowę o prace . Jak tylko szefowa dowiedziała się ze jestem w ciąży kazała kierowniczce wręczyć mi wypowiedzenie . Ona tego nie zrobiła . Uciekłam na l4 . Miałam opłacane dodatkowe ubezpieczenie i nie musiałam płacić za wizyty . Ostatnio podczas wizyty na badaniach dowiedziałam się ze szefowa już mi nie opłaciła i teraz się zacznie . Nawet nie wiem ile kasy przygotować na środę . A wizyty będą coraz częstsze .
I po tej sytuacji , mimo ze mam dopiero 23 lata , stwierdzam ze kobiety są takie straszne dla siebie , szczególnie jeśli chodzi o ciąże i pieniądze :(
Hmm a może tak? Jeśli opłacane jest innym pracownikom i tobie wcześniej też było to nie może tak zrobić.
 
Ja już po wizycie. Szyjka jak miałam miesiąc temu 2.7 cm tak ma dalej. Jest zamknięta i twarda. Uff kamien z serca troche. Mamy 28 tydzień i mały waży 1154 gram. Jakiś taki malutki się wydaje. Akrobata drapal się nożkami po głowie. Ginekolog pomierzyl wszystkie narządy i powiedzial że jest ok. Afi na ten tydzień wynosi 15.
Super :)
Podrośnie jeszcze, nie martw się :)
Moja w 28+4 ważyła 1313 , ciekawe ile będzie ważyła teraz w 32 ❤️
 
Dzisiaj zapisałam na to 3 USG , na 30 maj na 19.20, to chyba bedzie za tydzień w środe i będę wtedy w 31.3 tygodniu. Szkoda że jednak na NFZ nie pojde jak mialo byc, tak by było 250 zł na coś innego dla małej ale trudno.. tak czy siak trzeba iść i wszystko sprawdzić i zbadać niunie :)
Torby już mam spakowane , chciałam dzisiaj wszystko włozyc przymierzyc czy się wogole pomiesci , i naszczescie tak . Jedna torba dla mnie druga mniejsza taka na ramię dla małej. A pampersy to wezmę w reklamówkę albo tak w rękę . Już toreb po przymiarce nie będę rozpakowywać , będą już czekały gotowe :)

Fajnie , że się udało :) już będzie taka duża i jeśli się pokaże to wyobraź sobie jak cudnie będzie ją widać na 3D :)
Ja się ledwo pomieściłam a jeszcze muszę dolozyc, szlafrok, koszule do porodu, laktator. A do małej ręczniczek ( ile bierzecie z jeden czy dwa ? ) , Rożek, kocyk i ubranka. Jak się nie zmieści to też wyciągnę pieluchy :) dobrze , że mama była przy pakowaniu i doradziła zebym nie brała całych paczek tylko po kilka sztuk, (patyczkow, mały octanisept bo chciałam ten wielki brać, kilka wacików nie 100sztuk itp :D)
- kocyk grubszy taki zwykły czy raczej taki bardzo cieniutki bierzecie do szpitala ?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
@klaudiaa975 ale dla Twojego maleństwa twój głos jest najpiękniejszy na swiecie:) zresztą dzidziusie lubią śpiewanie więc chyba czas się przełamać bo to często uspokaja dzieciaczki:)
Ja kiedyś też nie lubiłam swojego głosu a teraz mi nie przeszkadza, często z córką śpiewamy np w samochodzie i jest super:)
Bede śpiewala po porodzie :) nawet nie wiem co mogłabym śpiewać :o
Ja mam wizytę co miesiąc ale słuchajcie jaka sytuacja mnie spotkała . Nie pisałam nigdy o tym . Pracowałam w firmie ponad 3 lata z czego ponad rok na umowę o prace . Jak tylko szefowa dowiedziała się ze jestem w ciąży kazała kierowniczce wręczyć mi wypowiedzenie . Ona tego nie zrobiła . Uciekłam na l4 . Miałam opłacane dodatkowe ubezpieczenie i nie musiałam płacić za wizyty . Ostatnio podczas wizyty na badaniach dowiedziałam się ze szefowa już mi nie opłaciła i teraz się zacznie . Nawet nie wiem ile kasy przygotować na środę . A wizyty będą coraz częstsze .
I po tej sytuacji , mimo ze mam dopiero 23 lata , stwierdzam ze kobiety są takie straszne dla siebie , szczególnie jeśli chodzi o ciąże i pieniądze :(
Wspólczuje ..
Ale upewnij się jeszcze czy może nie opłacać.. bo coś to dziwne się wydaje.
 
widzę, że padł temat śpiewania, a ja chciałam zapytać czy któraś z Was czyta bajki maleństwu :D? słyszałam, że to dobrze wpływa na dziecko jeszcze w brzuszku ;) @miloscwczasachpopkultury ja tez zamierzam kupić takie pojemniki, żeby mieć na wszystkie akcesoria dla maluszka :D
 
hej dziewczyny jestem w drugiej ciąży spodziewam się drugiej córki termin porodu mam wyznaczony na 8,08,2018 Przed urodzeniem pierwszej córki czasem tu zaglądałam a dzisiaj tak z nudów stwierdziłam i sprawdzę co u dziewczyn w podobnej do mojej sytuacji( oczekujących maleństw też w sierpniu:):)
 
reklama
@Angelika22 @GorzkaPomarańcza @Vanilia120 ja rodziłam syna sn na Kamieńskiego z wykupioną położną. Ona była cudowna, poród był cudowny. Aktywny, bez leżenia, bez cięcia. Cudownie się mna tam zaopiekowano, miałam masaż szyjki, mogłam rodzic w wodzie, pod prysznicem, jak i gdzie chciałam. Położna doradzała ćwiczenia na przyspieszenie porodu itp. Ogromne wsparcie, wielka pewność że jestem w dobrych rękach. Szybkie reakcje na jakies komplikacje. Teraz się nei zastanawiam tylko na pewno chcę tam znowu rodzić, z tą samą położną. Wsyztskie moje kolezanki tam rodziły własnie z nią (przyjęła 5 dzieciaczków na świat z mojego bliskiego otoczenia). Wszyscy bardzo zadowoleni. Nawet jesli nie planuje się tam wynająć położnej to i tak warto tam rodzić bo wszystkie położne tam są wspaniałe!

Jeśli natomiast potwierdzi się moje łożysko przodujące i bedę miała wskazanie do cc (czego bardzo bym nie chciała) to wybiorę albo Borowską albo Kliniki bo do cięcia raczej Kamieńskiego nie polecają.

Druga sprawa że porodówki we Wrocławiu przepełnione po całości. Na forum "Halo gdzie rodzić Wrocław" ciągle laski są odsyłane od spzitala do szpitala bo nie ma miejsce, więc może się okazać że będziemy jechac tam gdzie jest miejsce. Najlepiej wtedy dzwonić chyba na 112 i oni udziela informacji, albo w spzitalu. Ostatnio laska jechała z akcją aż do Strzelina bo we Wrocławiu nie było miejsc. Lipa na maxa. A najwięcej dzieci w roku rodzi się właśnie sierpień/wrzesień więc może być ciężko.

Bardzo wiele dobrego słyszałam o szpitalu w Olesnicy, jednak ja celuję w te z 3 stopniem referencyjności
 
Do góry