G
gosc12
Gość
Robią Wam się siniaki na nogach ? Mam całe lydki i uda posiniaczone :/ a nigdzie się nie uderzam ..
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tak tylko wydaje mi się że faktycznie ojciec musiałby być niewpisany i chyba sprawa o alimenty w toku lub już zasądzone . Tak mi się wydaje bo nasze państwo nie jest głupie i wie że ludzie żyją na ' kocia łapę ' z resztą nawet jakby przyznali to później jak jakiś sąsiad zrobi ' uprzejmie donoszę że ten pan żyje z tą panią ' to pewnie trzeba by zwracać . U nas były takie przypadki bo sąsiedzi nie lubią jak ktoś inny ma więcejJa nie chce wprowadzać w błąd, ale mi się wydaje, ze jak nie jestescie małżeństwem to chyba tylko Twoje. Zawsze możesz być matka samotnie wychowująca dziecko, a ojciec nieznany
Ja nie chce wprowadzać w błąd, ale mi się wydaje, ze jak nie jestescie małżeństwem to chyba tylko Twoje. Zawsze możesz być matka samotnie wychowująca dziecko, a ojciec nieznany
Tak tylko wydaje mi się że faktycznie ojciec musiałby być niewpisany i chyba sprawa o alimenty w toku lub już zasądzone . Tak mi się wydaje bo nasze państwo nie jest głupie i wie że ludzie żyją na ' kocia łapę ' z resztą nawet jakby przyznali to później jak jakiś sąsiad zrobi ' uprzejmie donoszę że ten pan żyje z tą panią ' to pewnie trzeba by zwracać . U nas były takie przypadki bo sąsiedzi nie lubią jak ktoś inny ma więcej
My zamówiliśmy pościel miesiąc temu na targach i teoretycznie miała być w piątek najpóźniej, jest już niedziela i cisza, na razie nam się nie spieszy ale troche niefajnie.wanienke właśnie dostaliśmy i taka jak miałam zakupić czyli z ikei. Teoretycznie np: moja mama nie używała laktatora bo nie miała problemów z bolącymi piersiami od nadwyżki pokarmu, może sobie kupię laktator już w czasie ciąży jak bedzie mi konieczny, w sumie mamy taki dostęp do wszystkiego ze nie będzie problemów w zakupie na tzw ,, już”Ja ostatnie zakupy robie w czerwcu materacyk posciel wanne i laktator chociaz zastanawiam sie czy bedzie potrzebny zawsze moge domowic pozniej rzeczy do szpitala mialam bo mam padaczke i musialam byc przygotowana "w razie szpitala"
Nie mam pojęciaOstatnio kolezanka mi mowila ze skoro nie jestesmy z moim po slubie to najlepiej przed porodem jeszcze uznac w urzedzie ojcostwo. Inaczej po urodzeniu bedziemy musieli sie tluc razem po miescie i zalatwiac. Konkubiny wiecie cos na ten temat?
To wypłata zarobiona w Niemczech nie wlicza się jeśli chodzi o 500plus, becikowe itp ?Ja nic w temacie nie wiem, sama z moim Bartkiem jesteśmy tylko w związku, on ma swoje nazwisko ja swoje, ale dla córeczki chce żeby było jego. Bo i tak pewnie do roku maxymalnie Bartek się oświadczy, no przynajmniej taka mam nadzieje hah [emoji5]
Ale nie wiem. Wiem, że ja i tak becikowe dostanę, bo mam na umówię 2000 zł brutto, a to dzielimy tylko na mnie i dzidzie, bo Bartek ma zarobki w Niemczech i się nie wliczają, ale tam tez dostaje się od urodzenia dziecka do jego 18 co miesiąc jakieś 180 euro także około 800 zł, zawsze to duża pomoc. Ale więcej nic nie wiem. Mam tylko od szefowej kartkę, która po porodzie mój zaniesie do firmy o tym, ze się urodziła córa i od grudnia jak kończy mi się umowa to jaki wybieram urlop macierzyński tzn na ile. Ja wezmę na rok czyli 80 %?
I jeśli mam umowę do grudnia tego roku to dalej płacić mi będą te 1600 zł na konto a później dopiero od stycznia 2019 do końca roku 2019 80 % z tej kwoty tak?
Czy macierzyński już mi się liczy od miesiąca urodzenia małej?
Ja bym już się nie ruszała. Chyba , że nie było by dla was problemem , rodzić w PolsceHej, mój mąż nie ma tyle urlopu co ja, wiec nie mam auta. Poza tym 10h w aucie to niezbyt ciekawa alternatywa na częste podróże. Samolotem to raz dwa i na miejscu jeestem.
Chciałam w połowie lipca jechac do polski autem, bo moja przyjaciółka wychodzi za mąż, ale mój się boi i mówi ze już nigdzie nie będziemy jechac, bo termin 24 sierpnia. I sama nie wiem czy ma racje, żeby już nigdzie z kraju się nie ruszać czy może jednak jakies nadzieje są. Bardzo bym chciała być na jej ślubie, ale są rzeczy ważne i ważniejsze. A wy co o tym myślicie?
Ciekawy temat .. aż się zastanawiam jak jest naprawdę . Jak będziecie wiedzieć to dajcie znaćJasne, ale państwo polskie nie ma prawa zaglądać w zarobki jego skoro pracuje za granica. Ja tak to widzę i myśle, że nie będą jeśli jego wypłaty pod uwagę. Polski rząd to wszędzie wciska swoje łapska, a w Niemczech to jeszcze bez łaski co miesiąc będą nam wypłacać 800 zł na dziecko. I kto tu jest normalny..
Nie mam pojęcia
A miesiąc przed terminem porodu można ? Czy to za wcześnie ? Bo inaczej nam się nie uda. Chyba będę musiała gdzieś o to wypytać ale urząd widzę z balkonu więc też nie mamy jakoś daleko , gdyby jednak nie dało rady
To wypłata zarobiona w Niemczech nie wlicza się jeśli chodzi o 500plus, becikowe itp ?
Mój tego baby coś tam nie dostaje :/ a szkoda, bo 800 zł by się przydało..
Ja bym już się nie ruszała. Chyba , że nie było by dla was problemem , rodzić w Polsce