reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Już co raz bliżej :) to terminu z USG tylko 80 dni mi zostało Zobacz załącznik 853941

Wow, to rzeczywiście niewiele. U nas pozostało 91 dni. Dzis 26 tydzień 6 dzień, także jutro zaczynamy 28 tydzień czyli 7 miesiąc. Jak to poważnie brzmi [emoji5]
IMG_1027.jpg
 

Załączniki

  • IMG_1027.jpg
    IMG_1027.jpg
    108,2 KB · Wyświetleń: 435
reklama
Dokładnie tak :) ja się w ogóle wagą nie przejmuje, bo po pierwsze lekarz stwierdził, że nasza Kornelia będzie średnim dzieckiem, po drugie jem tyle ile potrzebuje i zdrowo staram się, a po trzecie akurat u mnie poszło to w brzuszek, biodra i pupę, trochę piersi także porozkładało się. Nogi, ręce i buzia nadal bez zmian. Nawet mówię po ciąży byłoby ok gdybym została z 50-52 kg na wadze, bo przed ciąża to tak 45-47 ważyłam.
Oj to chudzinka z Ciebie ;) ja mówię co ma być to będzie, nie objadam się jakos bardzio, jem tyle co potrzebuje, na słodkie nie mam zbytnio ochoty, tylko od czasu do czasu coś małego przekasze, wiec jak waga końcowa będzie wysoka to już nie do konca ode mnie będzie zależne. U mnie wszystko w ramiona, piersi i brzuch, nawet wydaje mi się, ze to trochę dziwnie wyglada, bo nogi bez zmian Ale się tym nie przejmuje :p
 
Ja jakieś 2 tygodnie temu zaczęłam mieć skurcze łydek i bóle też wyczytałam że za mało wapnia i zaczęłam więcej go jeść i pić dużo wody mineralnej. Teraz się pilnuje żeby wypić 2.5 l i trochę lepiej jest.

dzięki :) hehe to w takim razie też muszę więcej wapnia dostarczyć organizmowi ;)
@miłośćwczasachpopkultury zazdroszczę :D ja w sumie nie mam co narzekać, bo ani nie wymiotowałam, jedynie co miałam to rwę kulszową, bóle biodra, czasem mam zgagę, no i teraz te łydki... :D nie jest źle ;)
 
Zazdroszczę Ci, ze masz tak blisko, my mamy 1000km, wiec wygodniej i szybciej było mi latać samolotem, ale niedługo się to skończy i będę musiała siedzieć już tylko w DE. To moja pierwsza ciaza, wiec jeszcze nie wiem czego się spodziewać na tym badaniu :) Każdy ma jakies swoje przeżycia/ odczucia, ale tak naprawdę u każdego może być inaczej. Także zobaczymy jak to u mnie będzie. Dziś jadę na wizytę w PL do mojej dawnej Pani doktor profilaktycznie i zapytam co myśli o tym czy robic tez w PL ten cukier czy nie.
Dziś masz wizytę? Napisz co Ci doradzilaja też niedługo porzegnam się z weekendami w Pl. Bo jak będzie dziecko to łatwiej mi będzie na swoim mieszkaniu niż się tak tulac z torbami śmiejemy się z mężem ze jesteśmy jak cyganie wiecznie na torbach i gubimy nasze rzeczy bo nie wiadomo w którym domu zostaly
 
@miloscwczasachpopkultury
25 tydzień, czeka mnie w najbliższy piątek badanie cukru, przez co będę musiała wrocic do Niemiec. Ale czekam tez na nowe dokumenty, bo dwa tygodnie temu wyszłam za mąż i zmieniałam nazwisko. Nie wiem czy do środy zdaza zrobic Przynajmiej dowód, bo w czwartek rano już lece. W przeciwnym razie będę musiała niedługo znow przylecieć do PL. Stad tez moje pytanie o Wasze doświadczenia, bo koniec maja już blisko...
Hej :) miło , że dolaczylas :)
A nie możesz jeździć samochodem ?
Kurcze ostatnio coś dzieje się mojemu mężowi. . zaczyna mi bronić napić się coli, zjeść z grilla, zamiatać , a dzisiaj to już w ogóle.. idziemy się spotkać ze znajomą a on się mnie pyta czy zapomniałam że w ciąży jestem [emoji33] bo miniówkę ubrałam.. to do niego niepodobne.
Robi się coraz bardziej tatusiowaty

Hoho :D to będzie ciężko :D
Chyba , że taki dzień miał tylko :p
 
Dziś masz wizytę? Napisz co Ci doradzilaja też niedługo porzegnam się z weekendami w Pl. Bo jak będzie dziecko to łatwiej mi będzie na swoim mieszkaniu niż się tak tulac z torbami śmiejemy się z mężem ze jesteśmy jak cyganie wiecznie na torbach i gubimy nasze rzeczy bo nie wiadomo w którym domu zostaly
Tak dziś o 16 mam, wpadnę tutaj jakos wieczorem i Ci napisze.
 
Hej :) miło , że dolaczylas :)
A nie możesz jeździć samochodem ?
Hej, mój mąż nie ma tyle urlopu co ja, wiec nie mam auta. Poza tym 10h w aucie to niezbyt ciekawa alternatywa na częste podróże. Samolotem to raz dwa i na miejscu jeestem.

Chciałam w połowie lipca jechac do polski autem, bo moja przyjaciółka wychodzi za mąż, ale mój się boi i mówi ze już nigdzie nie będziemy jechac, bo termin 24 sierpnia. I sama nie wiem czy ma racje, żeby już nigdzie z kraju się nie ruszać czy może jednak jakies nadzieje są. Bardzo bym chciała być na jej ślubie, ale są rzeczy ważne i ważniejsze. A wy co o tym myślicie?
 
reklama
Do góry