Nie ma co się bać krzywej. Ja osobiście nie cierpię tego badania, bo to diabelstwo jest baardzo słodkie, jak woda z cukrem, z dużą ilością cukru. Jeśli słodki smak w ciąży Ci nie przeszkadza, to lajcikowo przejdziesz badanko. Gorzej z nudą, bo to dwie godziny trzeba spędzić w labie, ale są i na to sposoby. To badanie gdzie są trzy pomiary jest dokładniejsze, bo mierzy się cukier na czczo, po godzinie i znowu po. Jak by mi, na ten przykład, robili badanie tylko na czczo i po 2h, to bym miała wyniki ideał, a tak się okazuje, że ideał nie są.
Kurczę, ja też mam żylaki, na dwóch nogach, na jednej taki konkret, że w kiecce nie wyjdę i nawet nie słyszałam od lekarza słowa na temat tego typu zastrzyków. No cóż, ale jak trzeba, to trzeba. Trzymam kciuki za Twoje zdrowie
No dziewczynki, mamy piękny dzionek, prawie bezchmurny, jest chłodno, przyjemnie chłodno, dopijam kawencję i idę sobie sama na targowisko, bez "dzieciów", bez chłopa, SAMA... połażę, "popaczę" i może znajdę coś dla siebie, bo moja dupka to rozmiary szafy ma i ciężko mi trafić coś dla się, a poszukam sobie jakiejś koszulki, pijamki do szpitala, może jakieś buty?
Żeby mój facet tak się troszczył jak Wasz, kurczę, ja ostatnio z "troski" hihi usłyszałam "co robimy dzisiaj na obiad?" Tak, to ja zawsze zadaję to pytanie i słyszę "nie wiem"... poezja.