reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Ja miałam ostatnia miesiączkę 20listopada, na pierwszej wizycie ginekolog w 7 tyg wyliczył mi termin na 27 sierpnia, na pierwszych prenatalnych wyszło mi na 24 sierpnia, ale żeby zmieniła się data porodu musi być różnica minimum 7 dni, na tych badaniach prenatalnych czyli połówkowych znowu wskoczyła mi data 27 sierpnia, dodam ze i ta i ta data by się zgadzała bo mieliśmy intensywny weekend Haha

To rowny miesiąc i jeden dzień jesteś po mnie :D u mnie też 7dni różnicy z pierwszego USG prenatalnego. Na polowkowym nic nie mówił czy termin się zmienil. Aa no to jak intensywny tydzień to wszystko możliwe :D
 
Gratuluję :):)

Przez chwilę się przerazilam bo zapomniałam , że jestem kilka tygodni do przodu i czytam 330g a moja 2 tygodnie temu miała 600-700g i takie, o boże. Chyba jakiś wielkoludek we mnie rośnie :o

A który jesteś teraz tydzień ? Ja miałam połówkowe w 20+6 i mała ważyła 430g , to chyba duza będzie..
Ja miałam tez 20+6 i 387g. Tylko mój jest kilka dni młodszy właśnie sądząc po wymiarach a co ważniejsze.. wiem kiedy mały powstał co do dnia :D
 
A ja ze Śląska, z Mysłowic[emoji5] okolice Kielc i same Kielce znam, no stamtąd pochodzę i całą rodzinę tam mam[emoji16]Nie martw się[emoji5] Dobrze wszystko będzie[emoji16] Zawsze przed wizytą są takie czarne myśli[emoji53] ja mam dzisiaj wizytę u gina i od rana jestem spięta, a w nocy to mi się takie głupoty śniły[emoji852]Super!!!

A ja mam rodzinę w Mysłowicach :D haha
A w Kielcach długo mieszkalas ? Pytam bo może masz zdanie na temat szpitala na Prostej ? "Świętokrzyskie centrum matki i dziecka" :)
 
Przepraszam , że spytam :oops: a Wy się nie znacie ? Myślałam , że już wszystkie jesteście ze sobą na bieżąco ? :)
Jest nas tak dużo że ciężko spamiętać wszystkie :) ja np pamiętam dokładnie sytuacje życiowe tylko kilku dziewczyn tych co najwięcej udzielają się na forum, dziewczyn z moich okolic lub takiej dziewczyny co ma bardzo ładny kolor włosów :D ale oczywiście staram się zapamiętywać coraz więcej kobitek :)
 
To kiedy zaleca się to bieganie po schodach itp ? Jak minie termin ? Czy też wtedy jest to niebezpieczne ? U mnie ta druga przyjemna opcja nie wchodzi w grę :( bo mam faceta raz na kilka dni co 2-5tygodni :(
Ja myślę, że warto zostawić wszystko w rękach naszego organizmu [emoji16] Po co cokolwiek przyspieszać[emoji5]
A ja mam rodzinę w Mysłowicach :D haha
A w Kielcach długo mieszkalas ? Pytam bo może masz zdanie na temat szpitala na Prostej ? "Świętokrzyskie centrum matki i dziecka" :)
Niedługo[emoji16] tzn. nt szpital i lekarzy nie mogę się wypowiedzieć bo ich nie znam[emoji39] świat jest mały[emoji23]
 
Piękny brzusio :) synek na pewno też :)Ooj też miałam chyba rwę jakąś bo nie mogłam wstać z łóżka i ruszyć noga.. odnośnie serduszka na pewno będzie dobrze i jutro już będziesz spokojna :) na którą masz godzinę ? Będziemy czekać na informacje ;)Ja wcześniej czułam właśnie bardzo nisko ruchy aż się bałam że coś jest nie tak. Wtedy mały leżał glowkowo. A ostatnio było tak że prawie w ogóle nie czułam a jak czułam to gdzieś po bokach.. okazało się że się przekręcił na poprzeczne . Teraz znów czuje u samego dołu ruchy i mam nadzieję że właśnie sobie leży i coś tam majstruje przy główce i że się przekręcil :DOoj tak , warto korzystać. Mi moje mamuśki też pomagają. Właśnie w środę mam jechać po fasolę po bretońsku :DNie stresuj się bo szkodzisz . Jeśli lekarz powiedział że jakby miało się coś stać to by się stało to na pewno tak jest . Mam nadzieję że jutro się uspokoisz :) a ja też mam głupie sny i nie mogę spać po nocach .. :( Też jestem przeciwniczka jakiegoś biegania po schodach , myciem okien czy coś.. tylko w szpitalu pod obecność lekarzy .moim zdaniem Natura wie co robi :) ja to się modlę o to by donosić, a nie przenosic :DSuper super :) widzę że to badanie naprawdę na nas dobrze działa :)

Zazwyczaj ta rwa boli jak dzidziuś pcha się główka w dół. :) Więc wtedy aż tak się nie przejmuje, byle by odpowiednio się ulozyla :) choć bol nie do zniesienia :(
Badanie mam jutro o 18. Dam znać na pewno :) dziękuje ;-*
A co do ruchow, jeszcze godzinę temu pisałam , że córka chyba na dole jest a teraz znowu czuje jak kopie nad pepkiem :huh: nie mogę ogarnąć jej miejsca ułożenia.. może jutro coś się dowiem w końcu.
 
Zazwyczaj ta rwa boli jak dzidziuś pcha się główka w dół. :) Więc wtedy aż tak się nie przejmuje, byle by odpowiednio się ulozyla :) choć bol nie do zniesienia :(
Badanie mam jutro o 18. Dam znać na pewno :) dziękuje ;-*
A co do ruchow, jeszcze godzinę temu pisałam , że córka chyba na dole jest a teraz znowu czuje jak kopie nad pepkiem :huh: nie mogę ogarnąć jej miejsca ułożenia.. może jutro coś się dowiem w końcu.
Jeśli faktycznie ma głowę na dole to koło pępka powinna mieć nóżki :) więc możesz czuć. Ja koło pępka nie czułam bo jestem za gruba i warstwa tłuszczu ogranicza moje odczucia :D
 
Przepraszam , że spytam :oops: a Wy się nie znacie ? Myślałam , że już wszystkie jesteście ze sobą na bieżąco ? :)
Znamy, ale jest nas tyle, że nie pamiętamy, która jest w którym tygodniu, a teraz dodatkowo aplikacja powariowala i powylaczala nam suwaczki. Jestem w 20 Tc 2 d, przewidywany termin porodu 2.09.2018:) lekarz powiedział, że waga prawidłowa.
 
reklama
To kiedy zaleca się to bieganie po schodach itp ? Jak minie termin ? Czy też wtedy jest to niebezpieczne ? U mnie ta druga przyjemna opcja nie wchodzi w grę :( bo mam faceta raz na kilka dni co 2-5tygodni :(

Ja to radzę w ogóle zapomnieć o bieganiu po schodach itp.bez względu na to czy to już po terminie czy przed. Nadmierny wysiłek, wstrząs mogą skutkować odklejeniem się łożyska co jest bardzo niebezpieczne. Po co ryzykować jak natura sama wie co robi. A jak jest coś nie tak to lepiej niech lekarze zadecydują o wcześniejszym porodzie naturalnym lub cc.
Pogadaj ze swoim gin jak i czy w ogóle mogłabyś wpłynąć na przyspieszenie porodu.
 
Do góry