Sierpniowe Mamy 2018

[gosc12]

Ja dziś byłam u lekarza prywatnie i w końcu po miesiącu zobaczyłam wraz z chłopakiem dzidzie. Wszystko jest dobrze, rośnie wręcz ksiazkowo, bo ma 707g i potwierdziło się, że na 200% to będzie dziewuszka także jestem spokojniejsza mała jest już odwrócona główka do dołu także to dobrze, lekarz powiedział, że już raczej pozycji nie zmieni i tak do samego porodu powinno być także będzie naturalny poród.

Termin początkowy mam na 5 sierpnia, teraz wyszło 3 sierpnia, a jak będzie to czas pokaże.

Gratuluję a nie pewna była u Was płeć ? Czy po prostu cieszysz się , że potwierdzona poraz kolejny ? Ciekawe jak moja jest ułożona.. wydaje mi się , że też główka w dół, bo czuję ja niżej a kopie w bok koło pepka. Ale wydawalo mi się , że Jeszcze może się odwrócić , że jeszcze ma dużo miejsca

 

[KatiNails]

Mój też od 2 dni tak mnie wali po pęcherzu, że czasami aż boli [emoji14] i jest tak nisko, że jak siedzę pionowo to mnie uciska bardzo. To znaczy, że może też być głową w dół? Bo ja tego nie umiem określic

Ja na początku myślałam że nóżki tam ma i to nóżkami a ona wciśnięta tak głową w dół jest [emoji23] lekarz mi po połówkowym powiedział i sprawdzał też wtedy szyjkę czy nie jest skrócona że ja tak nisko czuje, ale było wszystko ok. a nóżki ma przy moim lewym jajniku. Ostatnio w piątek jak miałam USG to zaraz przy jajniku widziałam te małe cudzne stopki i łapki kręcące się chociaż czasem się wyciągnie bo kopniaki czuje pod pępkiem lekko po lewej stronie

 

[Bajunia]

KatiNails a w pierwszej ciąży też zdarzały Ci się takie skurcze? O czasie urodziłaś czy wcześniej?
Po 20 tyg zaczynają się te skurcze przepowiadające ale one nie grożą porodem przedwczesnym. Ja z córką takie właśnie miewałam i bywały dość silne aż się bałam, ale mój gin mnie systematycznie uspokajał i mała urodziła się tydz przed terminem.
A badałaś sobie magnez? Z kolei w tej ciąży już od 13 tyg miałam skurcze i napinanie brzuszka i jak zaczęłam łykać dodatkowy magnez to stopniowo przeszło.
Trzymaj się i nie denerwuj. Mów do Dzidzi że ma nie straszyć mamy i niech sobie jeszcze siedzi w brzusiu

 

[KatiNails]

Współczuję skurczy.. a co do snów, miałam takie wczoraj i cały dzień do d.. za dużo myślimy, martwimy się i później się to odbija na nas w nocy.. nie martw sie. To tylko sny ;*

Z synem to ja takie przeboje miałam dopiero w 34tc. Ale wtedy jakby się urodził to nie byłoby większych problemów. A Maja dopiero 22tc i niestety ale nie miałaby szansz.. chyba to mnie tak przeraża. Bo mówię po przejściach z synem jakby to już był 34tc to trochę spokojniej bym do tego podchodziła.

 

[Anulaa88]

Na razie tak spokojniej. A chyba jechać nie będę chyba że się gorzej zacznie robic. Bo boje się że jak znów zacznę się ruszać. Tu podróż autem czy autobusem wibracje itp że się tylko pogorszy :/

Rozumiem[emoji8][emoji8] lepiej się nie ruszać. Dobrze, że możesz liczyć na pomoc rodziców i teściów[emoji5] naprawdę to duże ułatwienie[emoji5] A twój mały dżentelmen też da radę, bo będzie wiedział że musi ci pomóc w taki sposób[emoji5]

Dziekuje spodziewam się córeczki. To moja druga ciąża,pierwsza niestety zakończyła się w 10tygodniu. Teraz jest wszytko wporzadku, czuje się dobrze mimo już strasznych bólu kręgosłupa. Od jakiegoś czasu dokucza mi rwa kulszowa ale nie ma tragedii jutro jadę na echo serduszka, po polowkowym 5tygodni temu dostałam skierowanie , córcia ma asymetrię komór śródpiersia i musimy sprawdzić czy rośnie prawidlowo. Trochę się martwię, ale muszę być dobrej myśli
A Ty w którym tygodniu jesteś ? I spodziewasz się synka czy córeczki ?

A skąd jesteś?[emoji5] Mam nadzieję i wierzę w to głęboko, że będzie dobrze z serduszkiem [emoji16]

 

[KatiNails]

KatiNails a w pierwszej ciąży też zdarzały Ci się takie skurcze? O czasie urodziłaś czy wcześniej?
Po 20 tyg zaczynają się te skurcze przepowiadające ale one nie grożą porodem przedwczesnym. Ja z córką takie właśnie miewałam i bywały dość silne aż się bałam, ale mój gin mnie systematycznie uspokajał i mała urodziła się tydz przed terminem.
A badałaś sobie magnez? Z kolei w tej ciąży już od 13 tyg miałam skurcze i napinanie brzuszka i jak zaczęłam łykać dodatkowy magnez to stopniowo przeszło.
Trzymaj się i nie denerwuj. Mów do Dzidzi że ma nie straszyć mamy i niech sobie jeszcze siedzi w brzusiu

Kochana z synem te same bóle krzyżowe i skurcze macicy zaczęły się w 34tc. Zaczęło się rozwarcie robić (tu całe szczęście nie) , ale poród mi wstrzymali. Potem wody odeszły dzień przed terminem USG (5 dni przed terminem om) i równo w termin z USG urodziłam. Zaraz po północy przez cc bo nie było postępów. Rozwarcie nie szło nawet po oksy, jeszcze większe bóle krzyżowe. Mały był za duży. Bo cały czas wysoko nie zstąpił niżej.
Także ja po swoim organizmie mogę się niestety wszystkiego spodziewać

 

[kiiinia91]

Hej, dziś połówkowe w końcu mam pytanko, czy na połówkowym usg lekarz szyjkę badał Wam dopochwowo czy sondą brzuszną? Chcę męża przygotować na wszelkie ewentualności

Mi badał przez brzuch usg

 

[KatiNails]

@Augusta89 ja na połówkowych i teraz jak w piątek i wczoraj w szpitalu wylądowałam to miałam dopochwowo. Ale to NAJPIERW zwykle USG zrobił , dzidziusia sprawdził, a na koniec wizyty moi Panowie wyszli z gabinetu a ja miałam USG dopochwowe żeby sprawdzić szyjkę

 

[gosc12]

O super! Masz jakiś fajny pomysł na przechowywanie? Czy po prostu w stosikach? Niektóre dziewczyny, układają ubranka jakby to były kartki w segregatorze, potem nie muszą nic przewracać, tylko wyjmują co chcą. Ja myślałam o tych pudełkach do komody, co oddzielają miejsce w szufladzie. I do jednego poszłyby body długi rękaw, do drugiego krótki, ale nie wiem czy to ma sens

Jak kartki w segregatorze ? Hm.. nie mogę sobie tego wyobrazić więc nie wiem jaki to sposób ale ja jutro kupuję właśnie te pudełka do komody, skubb się nazywają z Ikei. I w nie planuje poukładać , wszystko osobno. Bo poukładałam po prasowaniu póki co na stosik ale już mi brakło miejsca

 

[kiiinia91]

Byłam dzisiaj w szpitalu na pobieraniu krwi na tarczyce i mój oddział zamknęli bo go remontują, wysłali mnie na oddział patolii, o matko co tam się dzieje, dostawałam oczoplonsu strasznie dużo ludzi, kobiet w ciąży, cały korytarz zapchany aż nie było czym oddychać, to jest niesamowite ile ludzi dziennie przechodzi przez korytarze szpitaln... nigdy nie byłam w szpitalu...a do recepcji kolejka na 20osob, recepcja do przyjęcia na oddział onkologiczny, przeraziło mnie to...