Sierpniowe Mamy 2018

[Colorado1989]

Gdzies czytalam ze takie konkretne objawy w 7 tyg sie pojawiaja chociaz ja w dwoch ciazach mialam od samego poczatku juz konkretne
Jutro ide na bete, troche sie denerwuje

Nie denerwuj się betą, będzie dobra

Z tym, kiedy się objawy zaczynają to jest różnie. Jedna moja koleżanka miała mdłości przez chwilę i to dopiero pod koniec 1 trymestru.

Ja spodziewam się jednak mdłości, bo miałam cykle stymulowane i na pęknięcie pęcherzyka dostawałam ovitrelle, po którym było mi dość niedobrze. A tam jest właśnie hcg.

 

[Okuza]

Chyba to już nasza taka kobieca natura, że boimy się na zapas. Sama od środka dygocę. Czuję, że to moja ostatnia szansa. 3 lata starań jeszcze bardziej mnie przy tym upewnia. Dlatego będzie dobrze ! I już !
Odwiedziłam dzisiaj moją babcię, którą odprowadzilam 2 lata temu na drugą stronę. Poprosiłam ją żeby teraz pomogła mojej kruszynie przyjść na tą stronę. Bardzo ją kochałam i jak będzie córeczka to będzie miała jej imię Antonina. Aaaa i jak dobrze pójdzie to urodzę 13.08 w urodziny babci [emoji7]

 

[Colorado1989]

Przez te miesiące starań naczytałam się oczywiście całą masę objawów ciąży, myślałam więc, że poznam od razu, jak zajdę a gdyby nie testy i beta to nie zorientowałabym się i tak. Bo dla mnie nawet brak @ nie jest objawem, bo cykle miałam rozwalone na amen

 

[Okuza]

Przez te miesiące starań naczytałam się oczywiście całą masę objawów ciąży, myślałam więc, że poznam od razu, jak zajdę a gdyby nie testy i beta to nie zorientowałabym się i tak. Bo dla mnie nawet brak @ nie jest objawem, bo cykle miałam rozwalone na amen

Oj ja tez się naczytałam, ba miałam mnóstwo objawów ! Teraz @ spóźniła się o 2 dni a mam jak w zegarku. Poza tym nie wyskoczył mi żaden pryszcz i nie wydzierałam się na wszystkich jak to bywało u mnie cyklicznie [emoji12]

 

[Prymulkax]

Chyba to już nasza taka kobieca natura, że boimy się na zapas. Sama od środka dygocę. Czuję, że to moja ostatnia szansa. 3 lata starań jeszcze bardziej mnie przy tym upewnia. Dlatego będzie dobrze ! I już !
Odwiedziłam dzisiaj moją babcię, którą odprowadzilam 2 lata temu na drugą stronę. Poprosiłam ją żeby teraz pomogła mojej kruszynie przyjść na tą stronę. Bardzo ją kochałam i jak będzie córeczka to będzie miała jej imię Antonina. Aaaa i jak dobrze pójdzie to urodzę 13.08 w urodziny babci [emoji7]

To same dobre znaki
Ja zaszlam w ciążę w listopadzie jak wiadomo, a jest to miesiąc w ktorym mialam wyznaczony TP poprzedniej ciazy. Natomiast termin porodu aktualnej ciazy to tez miesiąc w ktorym mam urodziny. Oby to byly same dobre znaki !

 

[Okuza]

To same dobre znaki
Ja zaszlam w ciążę w listopadzie jak wiadomo, a jest to miesiąc w ktorym mialam wyznaczony TP poprzedniej ciazy. Natomiast termin porodu aktualnej ciazy to tez miesiąc w ktorym mam urodziny. Oby to byly same dobre znaki !

Ja dodam, że zaszłam w okolicach dnia moich 40 urodzin [emoji12]

 

[Colorado1989]

Hehe to same dobre znaki ja niestety żadnych liczbowo-datowych zbiegów okoliczności nie umiem się doszukać jeszcze jakiś czas temu nie chciałam, żeby termin porodu wypadał mi na sierpień, ale potem stwierdziłam, że co ma być to będzie... Jeśli tylko miało szansę się udać, to nie będę wybrzydzać. No i bach! Sierpień [emoji23]

 

[Prymulkax]

Ja dodam, że zaszłam w okolicach dnia moich 40 urodzin [emoji12]

A właśnie i o ciąży dowiedzialam sie w dniu urodzin mojego taty. Mam nadzieję, ze to same szczęśliwe znaki. A tak wogole duzo osob u Was juz wie o ciazy? Przy pierwszej poinformowalismy szybko rodzine która rozpowiedziala dalej, no i po stracie kazdy dopytywal, brakowało mi spokoju, teraz narazie nikomu, choc tesciowa nawet ostatnio pytala, bo a to tam jechalismy a to tu ale narazie nic nie potwierdzilam

 

[Prymulkax]

Hehe to same dobre znaki ja niestety żadnych liczbowo-datowych zbiegów okoliczności nie umiem się doszukać jeszcze jakiś czas temu nie chciałam, żeby termin porodu wypadał mi na sierpień, ale potem stwierdziłam, że co ma być to będzie... Jeśli tylko miało szansę się udać, to nie będę wybrzydzać. No i bach! Sierpień [emoji23]

A to Twoja pierwsza?

 

[Colorado1989]

A to Twoja pierwsza?

Tak, pierwsza

U nas też nikt nie wie. Dopiero jak usłyszymy serduszko i będzie ok to w styczniu będziemy informować. Szkoda, bo fajnie byłoby w święta, ale wolę mieć spokój, zwłaszcza od teściowej.

Ludzie chcą w gruncie rzeczy dobrze dopytując się, ale nie przewidują, że może mogło pójść coś nie tak. Na pewno musiało być wam ciężko wtedy