Hey
Ja po wizycie. Z dzidzią wszystko ok. Ginka zrobiła jakiś pomiar i usg w miare pokrywa sie z om.
Płci niestety nie znamy jeszcze. Ma za słaby sprzęt w gabinecie i nie pokusiła się na zgadywanie. Najważniejsze, ze widziałam, że mój bąbelek zyje i ma sie dobrze i , że szyjka w dobrym stanie 4 cm.
Połówkowe już ( albo dopiero) 17 marca i nast wizyta ogólna 30 marca... Troche kasy pójdzie w marcu. No ale co sie nie robi dla malucha i swojej spokojnośc....i nie ??
Wiecie co....wpędzacie mnie w kompleksy....Czytam Was, tu godzina 9-10 rano - większośc z Was ma posprzątane, ugotowane, poprane ( niektóre i nawet jakiś pokój pomalują) i z pomalowanymi pazurkami kawunie piją
a tu człowiek ledwo otworzy oczy, zje śniadanie i usiłuje się zebrać na zakupy do sklepu, żeby młodej coś świeżego ugotować a i tak w całym międzyczasie nie spuszczać jej z oka.
Także kobiety albo kolorujecie albo ja taka nieogarnięta jestem