Sierpniowe mamy 2017

[patik80]

Witam się niedzielnie!
Przeziębienie nadal dokucza. Wczoraj cały dzień czułam się słabo. Trochę Was czytałam ale zupełnie nie miałam sił na pisanie.
Co do porodów to pierwszy trwał 10h, drugi 2,5h a trzeci 45 minut. Dzieciaki kolejno rodziły się 3320g, 3450g, 4240g. Przy dziewczynkach wykryto u mnie cukrzycę ciążową. Przy synku juz nie. I do dzisiaj mnie zastanawia ten fakt. W związku z dietą przy pierwszej ciąży bardzo sie pilnowałam, przytyłam 8kg. Przy drugiej dieta juz nie byla taka rygorystyczna. Cukry tak nie szalały. Nawet kawałek sernika nie podnosił mi wyników. No i 16 kg miałam na plusie. Przy synku bez diety przytyłam z tego co pamiętam 24 kg. Teraz sie pilnuję póki co. Nie należę do szczuplych a wiem ze z takim bagażem kg będzie pod koniec ciężko. Na razie jestem 1,5 kg na minusie ale to przez mdłości i brak apetytu i wstręt do gotowania.
W kwestii porodów rodzinnych to mąż był za każdy razem ze mną. Teraz tez zamierza. Dla mnie najważniejsze ze po prostu jest. Czuję się po prostu bezpieczniej.

 

[ikulka]

Już nie zjem słodyczy a zamiast słodkiego to owoce
Boję się ze za bardzo się upase... Ale jak lato będzie tak upalne to znowu mi się wodą zatrzyma.... ojojoj co tu robic

 

[25_pixels]

Jak tak sobie przpomnę to mój lekarz pilnował czy nie za dużo na widzę przybywam. No ale ja do 7,5 miesiąca nic ale to nic nie przytyłam. Jedynie jeszcze spadłam. Pracowałam do samego końca. Potem tylko brzuch mi z dnia na dzień wyskoczył. I wtedy pielęgniarka mówi do mnie za dużo przybrałam. No więc ja odpowiadam No to kiedy mam w końcu przytyć? Jak popatrzysz w papiery to zobaczysz ze to juz prawie 8 miesiąc. Jak nie teraz to kiedy? A potem, gdzieś około 9tego woda zaczęła mi się zbierać. Ciekawa jestem jak to będzie w to lato. Pewnie będę wyglądać jak słoń [emoji23]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[kurektyna]

Adeline a gdzie każą płacić za porod rodzinny? Ja jak miałam praktyki to nie spotkałam sie z taką sytuacją, jak urodziłam na madalinskiego tez nic nie zapłaciłam tam to juz 11lat temu jak mama rodziła Kubę była możliwość porodów rodzinnych...
Wiem że na żelaznej 4 lata temu za znieczulenie i owszem placiło się w formie cegielki(nigdzie nie było napisane że to za znieczulenie) ale nie wiem jak to wygląda w innych szpitalach w PL wiec się dziwię.

marii ja moge z Tobą do porodu iść[emoji16] Mnie nic nie ruszy zresztą zawsze na praktykach wolałam wspierać pacjętkę od strony głowy(rozmowy wspieranie) niż od strony tyłka[emoji13]
Uwielbiam porody! Ten cud narodzin!!!I żałuję trochę ze nie skończyłam tych studiow(skonczyłam 3rok nie podeszlam do dyplomowego i nie napisalam pracy) ale zabiła mnie papierologia(ukradzione dokumenty ktore dokumentowały moje praktyki z 3lat nie do odtworzenia[emoji24])
Ale co zobaczyłam i przeżyłam to moje...nie żałuję nawet minuty tych studiów!!! Najgorsze że jak tyle lat niema się z tematem styczności to dużo rzeczy ktore się wiedziało chociażby o przebiegu ciąży wypada z glowy!

 

[Tyllkaaa]

Dzien dobry, ja wreszcie z cala moja ferajna sie wykurowalisny. Antybiotyki byly niezbedne niestety... Ja swoj do wtorku biorę.

Co do wagi w ciazy to nie wiem czym to jest spowodowane. Ja po poronieniu nabralam wody i po pierwszej @ od zabiegu bylam w ciazy. Bylam mega aktywna i kilometry robilam na spacery itp. Po górach chodzilismy nawet tydzien przed planowanym porodem byłam na 2h wyprawie w górach na ognisku i spacerku. Przytylam 21kg a młody ważył 3.650 urodzony tydzień po terminie

Z córką byłam tak samo aktywna, o ile spojenie mi pozwalalo i bole pleców. Najpier schudlam 4 kg i zaczęłam przybierac ok 4.5 miesiaca. Przytylam od wagi ktira mialam przed tym jak zaczęłam chugnac mialam 6kg na plus a z tymi schudnietymi i nadrobionymi wychodzilo ok 10.5 kg
Młoda urodzona 8 dni przed terminem i wagą 2.750.

I wcale nie przejadalam sie, mialam duzo ruchu itp... Owszen niektóre kobiety totalnie o siebie nie dbają i tyja ale nie wrzucajmy ze kazda ktora ma +15 i w zwyz to ich wina.

Do porodu z mezem powiem tak. Moj bardzo chcial byc i mowil to od początku. Z synem byl, z córką nie zdążył dotrzeć
Przy tym porodzie tak jak mnie wkurzal tak bardzo dal mi sile i wsparcie i starał sie ogarnac wszystko tylko pempowiny nie chcial ciąć bo "bal sie ze popsuje cos" pielęgniarki i lekarz mieli ubaw po pachy...

Dobra ide na drzemkę, bo w nocy cos spac nie mogłam

BTW. Do tej pory mam 1.5 kg na minusie i spokojnie mieszcze sie w swoje spodnie

 

[Adeline89]

Adeline a gdzie każą płacić za porod rodzinny? Ja jak miałam praktyki to nie spotkałam sie z taką sytuacją, jak urodziłam na madalinskiego tez nic nie zapłaciłam tam to juz 11lat temu jak mama rodziła Kubę była możliwość porodów rodzinnych...
Wiem że na żelaznej 4 lata temu za znieczulenie i owszem placiło się w formie cegielki(nigdzie nie było napisane że to za znieczulenie) ale nie wiem jak to wygląda w innych szpitalach w PL wiec się dziwię.

marii ja moge z Tobą do porodu iść[emoji16] Mnie nic nie ruszy zresztą zawsze na praktykach wolałam wspierać pacjętkę od strony głowy(rozmowy wspieranie) niż od strony tyłka[emoji13]
Uwielbiam porody! Ten cud narodzin!!!I żałuję trochę ze nie skończyłam tych studiow(skonczyłam 3rok nie podeszlam do dyplomowego i nie napisalam pracy) ale zabiła mnie papierologia(ukradzione dokumenty ktore dokumentowały moje praktyki z 3lat nie do odtworzenia[emoji24])
Ale co zobaczyłam i przeżyłam to moje...nie żałuję nawet minuty tych studiów!!! Najgorsze że jak tyle lat niema się z tematem styczności to dużo rzeczy ktore się wiedziało chociażby o przebiegu ciąży wypada z glowy!

Oleśnica 50zl oni to nazywają cegiełka,ale jak nie zapłacisz to nie chcą wpuścić i są nie mili,a człowiek nie jeden nie zna praw i się nie burzy. Ja nie mieszkam w wielkim mieście mieszkam na wiosce,a do szpitala mam 30km , nie wiem jak w Miliczu,ale też słyszałam,że biora. Ja mam to gdzieś nic nie będę płaciła.

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[luska1979]

25_pixels w sumie nie wspominam tego źle.Poród był ekspresowy no a co się potem stało to się stało.Miałam sensacje bo jeszcze w domu raz miałam potężne krwawienie i wróciłam do szpitala.Ale po tygodniu przestałam krwawić i to był koniec połogu u mnie.
Liczę tym razem też na ekspresowy poród i będzie ok.
Lina1555 też uwielbiam jeżycjadę.
O ja też źle znoszę ciążę.....gorzej niż połóg.
Wikoriaa co się stało?

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[ikulka]

Oleśnica 50zl oni to nazywają cegiełka,ale jak nie zapłacisz to nie chcą wpuścić i są nie mili,a człowiek nie jeden nie zna praw i się nie burzy. Ja nie mieszkam w wielkim mieście mieszkam na wiosce,a do szpitala mam 30km , nie wiem jak w Miliczu,ale też słyszałam,że biora. Ja mam to gdzieś nic nie będę płaciła.

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom

I mnie to samo się płaci... niby za fartuch i oddzielna salę do porodu. Pic na wode

 

[kurektyna]

Oleśnica 50zl oni to nazywają cegiełka,ale jak nie zapłacisz to nie chcą wpuścić i są nie mili,a człowiek nie jeden nie zna praw i się nie burzy. Ja nie mieszkam w wielkim mieście mieszkam na wiosce,a do szpitala mam 30km , nie wiem jak w Miliczu,ale też słyszałam,że biora. Ja mam to gdzieś nic nie będę płaciła.

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom

Ale mendy... Kurcze wydawało mi się że porod rodzinny nam się należy!

O znalazłam takie info
"Dobrze wiedzieć

Prawo do towarzystwa przy porodzie

Pacjent przebywający w placówce medycznej ma prawo do dodatkowej opieki pielęgnacyjnej, w tym do opieki osoby bliskiej, np. w trakcie porodu, zgodnie z art. 34 Ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Jeżeli jednak szpital ponosi dodatkowe koszty z tym związane, wtedy zgodnie z art. 35 ma prawo pobrać opłatę jako rekompensatę za poniesione koszty. Jej wysokość ustala kierownik zakładu, uwzględniając rzeczywiste wydatki, które ponosi placówka. Gdy pacjent uważa, że w jego przypadku opłaty są za wysokie, może zwrócić się do zarządzającego szpitalem i Rzecznika Praw Pacjenta. Pacjent powinien otrzymać od szpitala fakturę z wyszczególnionymi pozycjami i kwotami, które muszą odpowiadać wysokością poniesionym opłatom. Informacja o kosztach i sposobie ich ustalenia jest jawna. Jeśli jednak szpital pobrał rażąco wysoką i nieadekwatną sumę pieniędzy, po zbadaniu wniosku mogę wszcząć postępowanie wyjaśniające lub postępowanie w sprawach praktyk naruszających zbiorowe prawa pacjentów"

Więc cegiełka nie jest odpowiednim dokumentem... Myślę że jak to nieduża miejscowość to może się jeszcze nikt nie zbuntował. Niby nieduża kwota, ale za 50zł wolała bym dziecku pampersy kupic... Chyba nikt tych praktyk poprostu wyżej nie zgłosił... Masakra żerują na niewiedzy ludzi... Jak bedziesz miała siłę to walcz o swoje prawa do GODNEGO porodu, a jak będą niemili to też mozna to zgłosić do rzecznika praw pacjenta... to już nie są czasy że personel łaskę robi że się nami zajmie!

 

[Adeline89]

I mnie to samo się płaci... niby za fartuch i oddzielna salę do porodu. Pic na wode

No właśnie a tak naprawdę nie trzeba nic płacić, ja teraz będę się burzyć jak będą chcieć kasę nie ważne,że to 50zl.

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom