reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe mamy 2017

Kiedy chcecie przenieść się na wątek zamknięty?

  • Jak najszybciej.

    Głosów: 27 58,7%
  • Za 1-2 miesiące.

    Głosów: 17 37,0%
  • Bliżej terminów porodu.

    Głosów: 2 4,3%

  • Wszystkich głosujących
    46
  • Ankieta zamknięta .
Aaaa.... GRATULUJĘ WSZYSTKIM UDANYCH WIZYT!!!!
Cieszę się że wszystko ok u naszych sierpniowych maluszków!!!

Ja też już chcę następnego USG... ale muszę do 8.02 czekać...ale już wtedy mała fasolka będzie całkiem pokaźnym dzidziusiem[emoji1]
 
reklama
Dzięki Emikaa.
Aftk super wieści.
Aga gratuluje.Dla dzidzi przeżyjesz te zastrzyki.
Dzag82 to przynajmniej nie jestem sama w takiej sytuacji.
Kurektyna przy małych dzieciach to chyba norma taki bałagan.Moja już w szkole a też nie zawsze chcę sprzątać.Chciałabyś widzieć ten bałagan który dziewczynki potrafią jak po nocy idę na 3 h drzemki no ale coś za coś.Mnie to już chyba nawet nie wzrusza.

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Gratulacje dziewczyny :-) rosną te nasze dzieciaczki :-)
mojemu to dzisiaj chyba dobrze bylo po papryce konserwowej, jak zjadlam to mialam taki "zadowolony brzusio".
 
@kurektyna @GuaRaNa mam to samo codziennie odkurzacz ścieranie kurzow,a co drugi mycie podłóg bez tego ,ani rusz ,co będzie później teraz mam 50m2 a po rozbudowie 160m2 samego dołu,bo górę nie robimy kiedyś syn może jak będzie chciał. Jak będę mieć teraz dwójkę dopiero będę latać ze ścierka,ale jest szansa ,że będzie dziewczynka więc może będzie mi pomagać.

Dziewczyny gratulacje udanych wizyt

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Marii19 pisze:
Dzag ja mam prenatalne w 12t5d termin mam na 2.08 Ty masz na koniec sierpnia? Bo naprawdę różnica w terminach jest ogromna
Tak, ja mam wg usg na 23 sierpnia. A usg prenatalne będę miała 20.02, wychodzi dokładnie 13+6 :-p Policzone dobrze, ale jeszcze milion razy liczyłam czy na pewno się nie walnęłam, no bo czytam co chwile ze któraś juz po a inna za kilka dni. A ja jeszcze miesiąc :laugh2: To żadna tu nie ma terminu porodu po mnie? :rofl2:

Anntryb, mnie moja gin i ten gin na NFZ obydwoje kazali do usg brać pod uwagę termin z usg, a nie om, skoro wiem, że owulacja była przesunięta.

Atfk, ciesze się, że po wizycie dobre wieści :blink: To jutro możesz spokojniejsza iść :tak:

Aga, i u Was wszystko w porządku :blink: Tak trzymać!!
 
@Adeline też tak kiedyś sprzątałam, ale musiałam odpuścić trochę bo zwariowałabym. U mnie stres przejawia sie tym że od razu za szmatę i wszyscy w domu na baczność! A przed @ to już w ogóle masakra była. Pomógł mi bardzo mój M. Pomaga w domu jak tylko może. Musiałam oddać mu część obowiązków bo inaczej ja się zarzynałam a on grał na kompie i jeszcze bardziej mnie szlag trafiał. Do tego jeszcze ogród... Mój mąż mnie trochę z tego wyleczył, inaczej nikt nie miałby spokoju. Dom jest od mieszkania i to naturalne ze się brudzi. Córka nie raczkuje, pewnie przy małym dziecku znów będę mieć jazdę, ale wiem że on mi pomoże. Teraz sprzątam na raty, z pomyślunkiem a nie z szałem w oczach [emoji23]

Napisane na KIW-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
@Adeline też tak kiedyś sprzątałam, ale musiałam odpuścić trochę bo zwariowałabym. U mnie stres przejawia sie tym że od razu za szmatę i wszyscy w domu na baczność! A przed @ to już w ogóle masakra była. Pomógł mi bardzo mój M. Pomaga w domu jak tylko może. Musiałam oddać mu część obowiązków bo inaczej ja się zarzynałam a on grał na kompie i jeszcze bardziej mnie szlag trafiał. Do tego jeszcze ogród... Mój mąż mnie trochę z tego wyleczył, inaczej nikt nie miałby spokoju. Dom jest od mieszkania i to naturalne ze się brudzi. Córka nie raczkuje, pewnie przy małym dziecku znów będę mieć jazdę, ale wiem że on mi pomoże. Teraz sprzątam na raty, z pomyślunkiem a nie z szałem w oczach [emoji23]

Napisane na KIW-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Teraz jestem w domu na chorobowy dlatego tak codziennie ogarniam,ale wiem co to znaczy jak wraca się z pracy i musisz z dzieckiem siedzieć, ugotować i szykować na drugi dzień, wtedy nie jest się już taka perfekcyjna ,a nawet nie ma sensu być idealną,po co się tyrac.. Przed dzieckiem też swirowalam jak byl mały to wstałam o 5 i lecialam że szmata później jak zaczął chodzić to sobie darowalam ,bo brud ciagle[emoji3] mój nie raz mąż nabrudzi sam jak dziecko. Jak posprzątam to czyste pół godz [emoji3] i później tylko dre papę i co kapnie to lecę z ścierka lub szufelka, póki mogę to korzystam. Nie długo zacznę w szafach segregować wywalac co nie potrzebne trzeba miejsca troszkę zrobić. Oj będzie się działo przy dwójce już nie będzie perfekcyjnej pani domu tylko matka wariatka [emoji3]

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mnie nic nie ruszy...my mamy mały metraż a co posprzatamy to zaraz syf się robi z powrotem... ja nie wiem jak to sie dzieje??? Ja rano jak odwiozę mała do przedszkola, to muszę porzadnie ogarnąć, bo rodzice i tesciowie po dniu babci i dziadka mogą wpaść na kawkę, wiec wypada przyjąć Ich we względnym porzadku.
Najbardziej denerwuje mnie to że mój dzieck zamiast brać przykład z taty i sprzatać po sobie to postanowiła być taką bałaganiarą jak ja!!! Jak mi działa na nerwy jak posprzatam jej w pokoju a następnego dnia jest taki pierdolnik że się rzygać chce!!! Dziś sprząta pokój od 16.00 sprzata znaczy znajduje sobie w tym czasie 1000ciekawszych rzeczy!!! A do tego włacza się mój ciążowy brak cierpliwości. O Boziu nawet nie wiecie jaka jestem wsciekła! Wlazłam do wanny żeby na chwilę ochłonąć, bo wyjdę z siebie i stanę obok.... Jak nie posprzata wyniosę jej jak będzie w przedszkolu wszystko co ma w bałaganie!
Sorki ale potrzebowałam się wyżalić!!!!

Sprzątanie [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] miałam świra na ten temat do momentu jak młody miał 2 lata. Potem postanowiłam, że dom to nie muzeum. W domu się mieszka, a nie sterylnie niczego nie dotyka. Zawsze znajomym mowię jak chcesz do nas zajechać i odwiedzić, posiedzieć, pogadać to jak najbardziej. Ale jak masz zamiar przyjść sprawdzić czy mam czysto to się umów na wizytę [emoji12][emoji33][emoji33]
Generalnie nie jest u nas jeszcze tak tragicznie. Kilka z moich sąsiadek praktykuje zasady: po co sprzątać przed imprezą, jak po też musisz sprzątać. Nie lepiej to zrobić tylko po? [emoji23][emoji23][emoji23]
Z coraz większym metrażem mam coraz mniej czasu. Bo jak jest ciepło dochodzi jeszcze ogród z przodu i z tylu. Basen. Potem moje miejsce na zioła, kwiaty, warzywka. Wszystko samo się nie zrobi. W tym roku trochę sobie odpuszczam. Mam zamiar się co prawda zorganizować. Pozbyć pierdół i gratów. Ale jak to możliwe jak mężu znowu kupił jakieś Audi do naprawy i do garażu poza moim i tym nowym nabytkiem nic raczej juz nie wejdzie (a i tak dodatkowo jeszcze sporo jest)... garażu nie ogarnę nigdy. Zaakceptowałam to już.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry