GuaRaNa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2012
- Postów
- 7 757
Ja się właśnie zastanawiam jak mąż w tym roku ogródek ogarnie - będę palcem pokazywać najwyżejSprzątanie [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] miałam świra na ten temat do momentu jak młody miał 2 lata. Potem postanowiłam, że dom to nie muzeum. W domu się mieszka, a nie sterylnie niczego nie dotyka. Zawsze znajomym mowię jak chcesz do nas zajechać i odwiedzić, posiedzieć, pogadać to jak najbardziej. Ale jak masz zamiar przyjść sprawdzić czy mam czysto to się umów na wizytę [emoji12][emoji33][emoji33]
Generalnie nie jest u nas jeszcze tak tragicznie. Kilka z moich sąsiadek praktykuje zasady: po co sprzątać przed imprezą, jak po też musisz sprzątać. Nie lepiej to zrobić tylko po? [emoji23][emoji23][emoji23]
Z coraz większym metrażem mam coraz mniej czasu. Bo jak jest ciepło dochodzi jeszcze ogród z przodu i z tylu. Basen. Potem moje miejsce na zioła, kwiaty, warzywka. Wszystko samo się nie zrobi. W tym roku trochę sobie odpuszczam. Mam zamiar się co prawda zorganizować. Pozbyć pierdół i gratów. Ale jak to możliwe jak mężu znowu kupił jakieś Audi do naprawy i do garażu poza moim i tym nowym nabytkiem nic raczej juz nie wejdzie (a i tak dodatkowo jeszcze sporo jest)... garażu nie ogarnę nigdy. Zaakceptowałam to już.
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na KIW-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
A na temat garażu się nie wypowiadam nawet. U nas 2 razy do roku jest zbiórka gratów, ale od 2 lat nie umiemy go opróżnić po poprzednich właścicielach. Stopniowo po kawałku może się kiedyś uda.