@aga85aga mam tak nadzieje ;-)
@ikulka dobrze, ze juz w domku
, pozytywne fuidki az bija z Twojego posta, super
. Piekne imie :-)
Ehhh w moim lidlu, o ciazowych ciuszkach ni widu ni slychu wryyy
@kurektyna dzieki za podniesienie na duchu :-*
@--Aga-- super :-)
No to teraz ja ;-) , nastawienie mam troche pozytywne, miedzy innymi dzieki Wam i niektorym informacjom z "pierwszej reki" , a u lek mowie, 1) ze mala miala raczej bostonke, a on "no moze miec pani racje" , 2) ja: to po winnam zadzwonic do swojego gin i mu powiedziec i dowiedziec sie co robic dalej on: " no moze pani" , myslalam ze go rozniose, "kocham" podejscie niemieckich lekarzy (tych ogolnych, bo specjalisci sa lepsi). Po powrocie nawet sie nie rozebralam i za tel do gina, czekalam jak na szpilkach az oddzwoni(2h), no ale oddzwonil i ze nie ma w literaturze potwierdzonych przypadkow tragicznych skutkow dla rozwoju plodu , ale ze chce byc pewna to mozemy sie dzidzi dokladnie przyjrzec na nas wizycie. No i tak zrobie nawet jesli bede musiala zaplacic dodatkowo za to usg. Suma sumaru postanowilam, ze bede grzecznie czekac i nie dopuszczac do siebie zlych mysli, takze cyc do przodu i MUSI byc dobrze :-) . Jeszcze raz dziekuje za Wasze wsparcie :-*
Napisane na LG-P880 w aplikacji
Forum BabyBoom