reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2017

Kiedy chcecie przenieść się na wątek zamknięty?

  • Jak najszybciej.

    Głosów: 27 58,7%
  • Za 1-2 miesiące.

    Głosów: 17 37,0%
  • Bliżej terminów porodu.

    Głosów: 2 4,3%

  • Wszystkich głosujących
    46
  • Ankieta zamknięta .
@evelinia ja nie robie prenatalnych, w tym roku wprawdzie koncze 35 lat , ale mam zdrowe trzy cory, w rodzinie brak jakichkolwiek obciazen genetycznych, takze jedna z nielicznych jestem ;-)

@Angelika:) ehhh , ale moze jeszcze sie uda zrobic, jak Ci zalezy ;-) &&&&

@dzag82 dalas mi pomysla na kolejny obiad, ja podobnie robie nalesniki po bolonsku ;-)

Ja salon ogarnelam, trzy pralki prania zrobione, sterta wyprasowana uff, na dzis koniec jutro odkurzanie i mycie podlug ;-)

Napisane na LG-P880 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
evelinia ja też nie robie prenatalnych, najbliższe USG mam tak ustawione żeby dał radę zrobić przeziernoc i tyle...

Właśnie wróciłam do domku, nawet mam lepszy nastrój... w żlobku w mojej grupie 1 dziecko zachorowało(moje ulubione) ale na jego miejsce wróciło 2 ozdrowiałych, także w najgorszym momencie było ich 13 ale dałam rade!!! Choć powiem że czas mi się dłużył...
Mało tego rano w pracy tak mnie zaczeło rwać że ostatecznie skonczyło się na przytulaniu kibelka!!! Koleżanka się śmiała że ona w życiu nie słyszała żeby ktoś aż tak głośno rzygał[emoji13] chociaż muszę przyznać że dziecięce kibelki mają całkiem komfortowa wysokość do przytulania[emoji13][emoji13][emoji13] No ale już z głowy mam ten dzień pracy! Jutro bedzie lepiej....
Teraz odgrzewam młodej rosołek i dogotowuje makaron, ale jako docelowy obiad zachciało mi się makaronu z sosem truskawkowym!!! Dlatego wyjełam już truskawki z zamrażarki i zara biorę się za to!

Angelika nie zazdroszczę!! Ja jestem taka że jak coś mam zaplanowane i coś się pozmienia to jestem tak wściekła że ciężko mi potem wrócić do równowagi!!!
Także współczuję dobrze że chociaż mogłaś zajżeć i zobaczyć co u maleństwa, ale jak widać rośnie Ci malutki spokojniutki człowieczek[emoji2]
 
Aj tam! Moja siostra i sąsiadka maja alergiczne dzieci. Używają chusteczek Pampers i wszystko z pupką dobrze. Będzie trzeba to będę szukać innych. Nie nastawiam się ma mycie pupy samą wodą. Kurcze.. No jakoś nie mogę.. Nie widzę w tym większego sensu. Sama woda kupki nie domyje ;) Oczywiście jeżeli maluszek będzie miał problemy ze skórką i pupką to zupełnie zmienia postać rzeczy. Lubię korzystać z dobrodziejstw naszych czasów ;P

@beata1313 To się nazywa promocja! Super ;D
 
@angelika masakra z tym badaniem :/ i co robisz coś z tym skierowaniem?

@dzag u nas też aż siwo od smogu ale to co się u Was dzieje to tragedia :/ maski to obowiązkowo...

U mnie też pomidorowka ale nie z wczorajszego rosołu hahahah ;)

Co do przyjaciółek to w tej ciąży same pozytywne reakcje :) jedna przyjaciółka też jest w ciąży tylko 3 tyg starszej więc wałkujemy temat w kółko a druga stara się już jakiś czas ale dobrze przyjeła moją ciążę. Za to w poprzedniej miałam bardzo przykrą sytuację...miałam przyjaciółkę która długo się starała ale w końcu z pomocą inseminacji zaszła w ciążę i urodziła synka, jak ja zaszłam w ciążę to miał 2-3lata, jak im powiedzieliśmy to nie chciała uwierzyć że wyszło nam za pierwszym podejściem, dopiero jak zobaczyła wynik bety to się bardzo popłakała ale nie ze szczęścia tylko z zazdrości, potem to sobie poukładała i niby było okej ale jak poroniłam to przyszła mnie przeprosić bo mi tego życzyła...czujecie tak była zazdrosna mimo że miała dziecko?! Ja bym tego najgorszemu wrogowi nie życzyła :/ oczywiście nie jesteśmy już przyjaciółkami....

p19uflw1jarcljhd.png
 
Beata1313 i kurektyna dołączam do was
Ja nawet w swojej miejscowość nie mam takiego specjalisty :D mam nadzieje że i tym razem będzie dobrze a też do 35 lat nie wiele mi brakuje w tym roku 34 mi stuknie pocieszam się, że 13 lat temu nie było takich badań tzn. tego szaleństwa i spokojniejsza byłam a co najśmieszniejsze w około 11 tyg ciąży zachorowałam na toksoplazmozę i amniopunkcje miałam robione więc jak widać genetyka genetyki
 
W ogóle jak czytam ile Wy sprzątacie i prasujecie itd to mam wyrzuty sumienia bo ja mam takiego lenia w tej ciąży.... [emoji6] wstałam po 10 zjadłam śniadanie, po 12 już spałam i wstałam o 15:30 hahahha teraz dopiero biorę się za obiad i jakieś ogarnianie bo mi wjechałyście na ambicję[emoji23] [emoji2]

p19uflw1jarcljhd.png
 
Justyna, ja mam takie ciężkie majtki, słowo daję!! :rofl2:
Ja ani razu nie wymiotowałam, apetyt mi cały czas dopisuje, myślę że jak na ostatniej wizycie było +1kg tak teraz już pod +2kg będzie podchodziło....

Angelika, no sama radość... :dry: I co, będziesz kombinować z tym skierowaniem jeszcze, czy olewasz?

Truskaweczka, o nieeee, Mazury to nie dla mnie. Piękne miejsce, znane mi zaledwie z tv i zdjęć, ale piękne. Ale nie dal mnie. Ja kocham góry i chyba bym skisła jak bym mieszkała daleko od nich :-p Nie ma takiej opcji.

O, dzisiaj dzień pomidorowej :laugh2:
25_pixels, ja nie robiłam z rosołu, tylko po prostu pomidorową :-p. Żeby nie było :-p.
Idę jutro do tej pindy na NFZ i zobaczymy co wykombinuje.
I jutro też mam wizytę u przyjaciela w szpitalu więc myślę że zrobi mi usg to zobaczę malucha w pełnej okazałości. [emoji14]


Napisane na SM-A310F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Uff po tym jak powiedziałam że musimy pogadac, zadzwoniła do mnie po pracy i jej powiedziałam. Ucieszyla sie, na koniec powiedziała ze pewnie ze mi zazdrości ale pozytywnie i na nią tez kiedyś przyjdzie czas. I ze bardziej by jej bylo przykro jak bym nie powiedziała. Az sie spocilam ta rozmową. I czemu kazdy mowi ON???? Aaaaa
 
reklama
Marii nie miej wyrzutów ja miałam sprzatac i dupa. Tak sobie obiecalam ze zrobie porzadki w szafach jak bede w ciazy i wyrzuce małe rzeczy i tez sie zabrać nie moge.
 
Do góry