reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2017

Kiedy chcecie przenieść się na wątek zamknięty?

  • Jak najszybciej.

    Głosów: 27 58,7%
  • Za 1-2 miesiące.

    Głosów: 17 37,0%
  • Bliżej terminów porodu.

    Głosów: 2 4,3%

  • Wszystkich głosujących
    46
  • Ankieta zamknięta .
Uff skończyłam czytać.
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty. U mnie akcja jutro.
Goście wczoraj byli, pojedli posiedzieli, a ja wieczorem padlam jak kawka.
W końcu się dodzwonilam do poradni i jednak badanie z pustym pecherzem także nie ma reguły. To już jutro :D ale stresik jest.


Napisane na KIW-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Wiktoriaa można stosować niektóre leki.Ja akurat odłożyłam moje bo daje radę bez nich tylko czasem większy mam katar i unikam tzw.deep cleaning by nie mieć do czynienia z dużą ilością kurzu na który też jestem uczulona.

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
AniaCk super że wesele udane.
Ja też wracając dziś z pracy do domu miałam mdłości.
Odstawię tylko córkę do szkoły i jadę do domu na porządne śniadanie.
Ja mam w środę wizytę i też już stresik jest.
Marii19 trzymam kciuki za wizytę
A z kalendarza chińskiego wychodzi

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
GuarRaNa, Angelika ja też mam małego brata. Ma teraz 4 latka. Jest między nami dokładnie 18 lat i jeden miesiąc różnicy[emoji1]

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Mój brat ma 16 lat, a ja 35 więc to już nastolatek. Ale przerabialiśmy z nim różne jazdy, z córką zresztą też. U nas w rodzinie teraz najmłodsi są synowie szwagierek - jeden i drugi ma 3 latka, wiec jestem cały czas na bieżąco ;)

Napisane na KIW-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Aga, przepraszam, nie zanotowałam jakie Ty zastrzyki musisz sobie robić? Przerąbane...:-( :(

Marii, Ikulka powodzenia na dzisiejszych wizytach. I przynieście dobre wieści nam, oczekującym jeszcze taaaak dłuuuugo na swoje wizyty :-p.

GuaRaNa pisze:
W końcu się dodzwonilam do poradni i jednak badanie z pustym pecherzem także nie ma reguły. To już jutro :D ale stresik jest.
Tak mi się przypomniało jak przy pierwszym synu miałam usg genetyczne, to się lekarz śmiał, że ja nie muszę mieć pełnego pęcherza, ale jakbym pogadała z dzieckiem i ono miało pełny to by było super :laugh2:

Luska, ja też wizyta w środę :blink:

Dziewczyny, siedzę sama w domu i jem spokojnie śniadanie :laugh2: Nie muszę w siebie wrzucać albo się chować po kątach, żeby Witek nie wyjadał i awantury nie robił :laugh2:. Dziwnie. Rozwożenie dzieci zajęło mi prawie godzinę :baffled:. Ale mąż wyszedł ze mną, drapał samochód. Jak się zima skończy, to będzie luzik. Witek na chwilę zostawiania go całkiem nieźle. Najpierw do nas wyszła pani, okazało się, że Tymek był u niej jak był w żłobku. Poznała Tymka, fajnie :blink:. Witek niby się uśmiechał do niej, ale jak potem go jej dałam do sali to się rozbeczał. Ale za chwilę była cisza. Śmiejemy się z mężem, że pewnie w tej sali mają ściany wytłumione, żeby rodziców nie stresować :rofl2:. Jakoś to będzie. Tyle dobrze, że to nie wrzesień i stado płaczących na raz dzieciaczków. Jena pani się może nim bardziej zająć. I jestem mile zaskoczona imionami dzieci w grupie. Wituś jest w najmłodszej grupie, do roku i w jego okolicach. A imiona tak pięknie normalne, nawet takie "stare". Tadzio, Kazio, jeszcze jedno imię chłopca takie stare, wypadło mi z głowy, Hania, Gabrysia, Rozalka, Justynka, Zuzia... - Witek się wpasowuje w te imiona :blink:. Tylko jeden Alan odstaje :-p.
No to lecę szybko odkurzyć i gary pozmywać, bo za godzinę jadę po Witka.
 
Aga, przepraszam, nie zanotowałam jakie Ty zastrzyki musisz sobie robić? Przerąbane...:-( :(

Marii, Ikulka powodzenia na dzisiejszych wizytach. I przynieście dobre wieści nam, oczekującym jeszcze taaaak dłuuuugo na swoje wizyty :-p.


Tak mi się przypomniało jak przy pierwszym synu miałam usg genetyczne, to się lekarz śmiał, że ja nie muszę mieć pełnego pęcherza, ale jakbym pogadała z dzieckiem i ono miało pełny to by było super :laugh2:

Luska, ja też wizyta w środę :blink:

Dziewczyny, siedzę sama w domu i jem spokojnie śniadanie :laugh2: Nie muszę w siebie wrzucać albo się chować po kątach, żeby Witek nie wyjadał i awantury nie robił :laugh2:. Dziwnie. Rozwożenie dzieci zajęło mi prawie godzinę :baffled:. Ale mąż wyszedł ze mną, drapał samochód. Jak się zima skończy, to będzie luzik. Witek na chwilę zostawiania go całkiem nieźle. Najpierw do nas wyszła pani, okazało się, że Tymek był u niej jak był w żłobku. Poznała Tymka, fajnie :blink:. Witek niby się uśmiechał do niej, ale jak potem go jej dałam do sali to się rozbeczał. Ale za chwilę była cisza. Śmiejemy się z mężem, że pewnie w tej sali mają ściany wytłumione, żeby rodziców nie stresować :rofl2:. Jakoś to będzie. Tyle dobrze, że to nie wrzesień i stado płaczących na raz dzieciaczków. Jena pani się może nim bardziej zająć. I jestem mile zaskoczona imionami dzieci w grupie. Wituś jest w najmłodszej grupie, do roku i w jego okolicach. A imiona tak pięknie normalne, nawet takie "stare". Tadzio, Kazio, jeszcze jedno imię chłopca takie stare, wypadło mi z głowy, Hania, Gabrysia, Rozalka, Justynka, Zuzia... - Witek się wpasowuje w te imiona :blink:. Tylko jeden Alan odstaje :-p.
No to lecę szybko odkurzyć i gary pozmywać, bo za godzinę jadę po Witka.
mój mąż ma na imię Tadek :p a historia taka,że miał mieć na imię Sylwester, ale tato jego popił gdy się urodził i kolejności mu się pomyliły i dał mu Tadeusz Sylwester w sumie nawet lepiej mi pasuję Tadek :p
Mówią do niego Tadeo , Tadi, Tadzio :) ja ogólnie nie mówię do męża po imieniu, ani on do mnie , bo zwracamy się kochanie, ale może na starość będzie to imię Tadeusz, albo Tadzik jak z miodowych lat ,gdy mnie zdenerwuję hehe :p
 
a ja dzisiaj jem chleb ze smalcem :p jeszcze brakuję mi ogórka ,muszę sobie kupić mniam.

Po południu gołąbki inaczej, bez zawijania, lubicie takie? Ja osobiście tak, bo w całym nie przepadam za kapustą, a tu jakoś ujdzie :)
 
reklama
Adeline ja mogę gołąbki w każdej postaci! U mnie na szczęście po wczorajszycg wizytach cały obiad gotowy.

Dzag82 niesamowite nie? Tak posiedzieć chwilę samemu w ciszy i spokoju :) trzymam kciuki za Witka, często dzieci potem dopiero robią jazdy, zresztą doswiadczona mamuśka jesteś to sama wiesz. Najważniejsze że w końcu poszedł do tego żłobka. A rozwożenie cóż...na pewno wiosną będzie łatwiej i masz też jakąś dawkę ruchu dziennie ;)

Napisane na KIW-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry