Nie gniewajcie się ja siebie! !może jak wróci wymeczony to zrozumie swój błąd.
Co do płci to ja akurat z tych co nie wierzą żadnym spekulacjom. Bo dokładnie nie wiadomo co tam u chlopa akurat wygrało wyścig.
Gratuluję udanych wizyt.
My nadal w szpitalu. Liczymy ze jutro będą pomyślne wyniki, albo przynajmniej Nic nowego nie dojdzie i pojedziemy do domku.
Jak patrzę na to co niektóre dzieci przechodzą, jak chorują. ..to jestem szczęśliwa że u Kai jest tylko ten problem który jest.
Moje mdłości też chyba jakby słabsze. ..tylko to mycie Zębów .
Może faktycznie jak trymestr będzie się zbliżał mu końcowi to i nam będzie lepiej.
Ja na słodkie też nie mam parcia, wolę wyraźne smaki teraz.
Życzę miłego wieczoru wszystkim szczęśliwym którzy w domu
Co do płci to ja akurat z tych co nie wierzą żadnym spekulacjom. Bo dokładnie nie wiadomo co tam u chlopa akurat wygrało wyścig.
Gratuluję udanych wizyt.
My nadal w szpitalu. Liczymy ze jutro będą pomyślne wyniki, albo przynajmniej Nic nowego nie dojdzie i pojedziemy do domku.
Jak patrzę na to co niektóre dzieci przechodzą, jak chorują. ..to jestem szczęśliwa że u Kai jest tylko ten problem który jest.
Moje mdłości też chyba jakby słabsze. ..tylko to mycie Zębów .
Może faktycznie jak trymestr będzie się zbliżał mu końcowi to i nam będzie lepiej.
Ja na słodkie też nie mam parcia, wolę wyraźne smaki teraz.
Życzę miłego wieczoru wszystkim szczęśliwym którzy w domu