Witam wszystkie dziewczyny
Również nowa mamusie
Ja dzisiaj miałam okropny dzień.
Szef cały dzień siedział i sprawdzał moje zadania w pracy. Doczepiał się do takich rzeczy których nawet jeszcze nie zdążyłam zrobić.
Później usłyszałam od kadrowej ze szefowa dała jej polecenia znalezienia nowej osoby na moje stanowisko.
A wielce pod koniec pracy szefowa się pytała co zamierzam dalej że sobą zrobić czy poprawię się w pracy? Po co się mnie pyta skoro już szuka na moje miejsce nowej osoby?!
Oni oczywiście nie wiedzą o ciąży. Dużo pytali nawet w prost ale specjalnie nie mówiła bo to by była dla nich dramatyczna wiadomość z tego względu że jesteśmy rodzina. A oni nie mają dzieci i każdemu życzą jak najgorzej a w ich mniemaniu jak najlepiej. Czyli zero rodziny a tylko praca i praca. A po 8 godzinach trzeba się prosić czy można wyjść bo to takie naturalne że się zostaje na nadgodziny.
Bardzo się cieszę że nie powiedziałam im o ciąży bo teraz wiem ze pytali specjalnie żeby wiedzieć czy mogą mnie zwolnić. Jutro nie idę do pracy na żądanie.
O 19:40 mam wizytę u ginekologa i będę błagać o zwolnienie.
Już nie wytrzymam tego dręczenia i tych nerw. Chciałam dobić do końca stycznia ale jeżeli rodzina potrafi tak podle postąpić to ja też tak zrobię że zostawię ich w lesie.
Trochę denerwuje się usg ale wierzę że będzie ok! Musi!
Napisane na SM-A310F w aplikacji
Forum BabyBoom