reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe mamy 2017

Kiedy chcecie przenieść się na wątek zamknięty?

  • Jak najszybciej.

    Głosów: 27 58,7%
  • Za 1-2 miesiące.

    Głosów: 17 37,0%
  • Bliżej terminów porodu.

    Głosów: 2 4,3%

  • Wszystkich głosujących
    46
  • Ankieta zamknięta .
Hejka :)

@emika całe szczęście że wszystko sie dobrze skończyło i że z fasolką w porządku!

Ja sobie nie wyobrażam cc. Dla mnie to ostateczność gdyby coś poszło nie tak. Pierwszy poród równo 12h od pierwszego zakłucia, a w szpitalu tylko 5h. Nie wspominam dobrze bo przykuli mnie do łóżka dosłownie...ale dostałam zzo i jakoś poszło. Mleko miałam dopiero po 36h więc dawali mm w kieliszku. Potem pomogła położna. Siedziałam też tydzień ze względu na żółtaczkę ale to mi życie uratowało bo przy nawale położna pomagała przystawiać małą co 2 h dzień i noc - takiego farta miałam.

@Adeline89 nie wierzę jakoś w to. Wcześnie dla córci miałam wszystko poszykowane i nawet łóżeczko. Teraz mam kupę ciuszków po szwagierkach. Na wiosnę z teściową robiłyśmy porządek co się nadaje a co nie. Wanienka i łóżeczko też są. Nawet laktator.

Napisane na KIW-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
@Emikaaa super wieści! Gratuluje serduszka! :)

@Aluśka piękne zdjecie! [emoji7]

Ja wczoraj byłam na wizycie ale trafiłam na takiego konowała...wielka klinika lux medu a lekarz nawet usg nie ma w gabinecie, generalnie był niemiły, jak powiedziałam że jestem po szpitalu, po antybiotyku i chce sprawdzić czy z dzieckiem wszystko okej bo się boję to mi powiedział że on nie widzi powodu dla którego tu przyszłam, i że jak tak będę panikować to za chwile będę co tydzień u lekarza...i jeszcze się ze mną kłócił że to nie możliwe żebym była w 8tyg5dniu bo jemu z takiego papierowego kółka wychodzi koniec 6tyg....gdzie miał opis ze szpitala jak wychodziłam 1,5tyg temu to był 6t6d...ale nie on wie swoje. No tylko się wkurzyłam bo nie potrzebnie jechałam :/ niby dał mi skierowanie na usg ale najbliższy termin to 18.01 więc niech się wypcha wrrr

Co do porodu ja bym chciała SN ale wiadomo że życie pisze swoje scenariusze...w jednym i drugim wypadku boje się bólu bardzo.

Właśnie siedzę na badaniach, krzywą cukru bleeees, jeszcze u mnie w ogóle nie widać żył, za pierwszym pobraniem pokłuły mnie 5razy zanim trafiły, za 2 pobraniem 4 razy...i teraz czekam na 3 pobranie ehhh

p19uflw1vekq68fq.png
 
Ja tak jak pisałam jakiś czas temu, najwcześniej zacznę kompletować wyprawkę po usg połówkowym. I wcale nie chodzi tu o głupie zabobony bo w nie akurat nie wierzę. Kilka ubranek kupionych dla mojej córeczki leży głęboko w szafie, tyle bólu i cierpienia powoduje te kilka ciuszków...
 
Ja tak jak pisałam jakiś czas temu, najwcześniej zacznę kompletować wyprawkę po usg połówkowym. I wcale nie chodzi tu o głupie zabobony bo w nie akurat nie wierzę. Kilka ubranek kupionych dla mojej córeczki leży głęboko w szafie, tyle bólu i cierpienia powoduje te kilka ciuszków...
Twój przypadek jest szczególny....
Ja pomimo że wszytko mam na strychu u teściowej to na razie się po to w ogóle nie wybieram.

Napisane na KIW-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
@marii19 przykro mi, że trafiłaś na takiego idiotę. W ogóle nie rozumiem jak ktoś taki mógł zostać lekarzem. Nie chodź do niego już więcej, szkoda nerwów.
Ja dzisiaj jestem nie do życia, najchętniej cały dzień bym przeleżala w łóżku. Ostatnio w nocy nie mogę spać, nie mogę znaleźć wygodnej pozycji :/ a rano tak mnie bolą plecy że masakra :/ a co to będzie jak brzuch będzie duży
 
@Emikaaa super wieści! Gratuluje serduszka! :)

@Aluśka piękne zdjecie! [emoji7]

Ja wczoraj byłam na wizycie ale trafiłam na takiego konowała...wielka klinika lux medu a lekarz nawet usg nie ma w gabinecie, generalnie był niemiły, jak powiedziałam że jestem po szpitalu, po antybiotyku i chce sprawdzić czy z dzieckiem wszystko okej bo się boję to mi powiedział że on nie widzi powodu dla którego tu przyszłam, i że jak tak będę panikować to za chwile będę co tydzień u lekarza...i jeszcze się ze mną kłócił że to nie możliwe żebym była w 8tyg5dniu bo jemu z takiego papierowego kółka wychodzi koniec 6tyg....gdzie miał opis ze szpitala jak wychodziłam 1,5tyg temu to był 6t6d...ale nie on wie swoje. No tylko się wkurzyłam bo nie potrzebnie jechałam :/ niby dał mi skierowanie na usg ale najbliższy termin to 18.01 więc niech się wypcha wrrr

Co do porodu ja bym chciała SN ale wiadomo że życie pisze swoje scenariusze...w jednym i drugim wypadku boje się bólu bardzo.

Właśnie siedzę na badaniach, krzywą cukru bleeees, jeszcze u mnie w ogóle nie widać żył, za pierwszym pobraniem pokłuły mnie 5razy zanim trafiły, za 2 pobraniem 4 razy...i teraz czekam na 3 pobranie ehhh

p19uflw1vekq68fq.png

Dziękuje :)
Eh niestety w luxmedzie tak maja dziady, miejsca sa zawsze tylko do tych średnio fajnych lekarzy. I raz jedyny spotkałam sie z Usg w gabinecie a tak to człowiek musi latać, umawiać sie dodatkowo, bez sensu.
Dlatego zamierzam tam chodzić tylko po skierowania na badania, mam nadzieje ze nie bedą robili problemów, 5 lat temu wypisywali bez problemu.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
@GuaRaNa ja też w to nie wierzę, ale wtedy co teściowa to gadała przy pierwszej ciąży, a mi nazwoziła ciotka ciuszki i straciłam ciąże to mój myśli chyba teraz ,że to prawda :/ , ale ja i tak będę robiła około 5 miesiąca z synem też tak miałam ,nie będę czekać na łóżeczko do dnia porodu czy wózek na pewno będę miała już w domu w 8 miesiącu wszystko , bo bym tego nie zniosła, ja lubię mieć wszystko sama porobione a nie ,że ja będę w szpitalu , a mąż pójdzie kupić łóżeczko itp. wściekliznę bym dostała :p
 
reklama
Do góry