reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2017

Kiedy chcecie przenieść się na wątek zamknięty?

  • Jak najszybciej.

    Głosów: 27 58,7%
  • Za 1-2 miesiące.

    Głosów: 17 37,0%
  • Bliżej terminów porodu.

    Głosów: 2 4,3%

  • Wszystkich głosujących
    46
  • Ankieta zamknięta .
Ta potrawa która zrobilam dzisiaj byla okropna!! Niepotrzebnie dalam pietruszke i zupka była słodka. Olek niby jadł ale bez zachwytu.

Kamila, to mi przypomina ze powinnam zrobić badania!
 
reklama
Dzisiaj na obiadek Filip jadł słoiczek: makaron z sosem pomidorowym i mozzarellą. Zajadał się i cmotkał. Lubi też pomidorową to po siostrze. Która kocha pomidorową i spagetti
 
Aneczqa właśnie badania!
Kamila fajnie, że tak możesz o siebie zadbać.
Staś miał noc i dzień marudny. Od 2.30 do 4 brak snu czasem miałam wrażenie że się chce bawić. W dzień 1,5 h spania więc mało jak na niego. W kościele nie wytrzymał- ostatnio szybko się tam nudzi, wcześniej zasypial. Zjadl zupke ze sloiczka cukinia ziemniaki groszek. No i od wczoraj kupki brak:(. Nie byliśmy na basenie bo mi ręka wysiadla męża nie ma. On zawsze wchodził do wody więc sama bym się bała np. nurkowania...ide spać póki spi;) dobranoc.
 
Taka ciekawostka na wieczór. Wiecie jakie były najpopularniejsze imiona w 2017 r? Julia i Antoni :)
Imię Aleksander otrzymało 6815 chłopców
Filip-6923
Stanislaw- 4266
Zoja- 276 dziewczynek
Maja- 8056
:)
Źródło : Link do: Statystyka imion za 2017 rok - podsumowanie - Ministerstwo Cyfryzacji

No tak Mai jest bardzo dużo, z tego powodu byłam sceptycznie nastawiona do tego imienia, ale już przed USG byliśmy z mężem umówieni, że on wybiera dla dziewczynki, a ja dla chłopca i cóż musiałam przystać ja jego propozycję :D
Ja zastanawiam się na podawaniu Mai do deserków trochę kaszki. Myślałam że jak jej dam owoc z kaszą to może będzie się mniej budzić w nocy, ale to chyba zły tok myślenia. Wy podajecie zwykła kaszę np. jaglaną, czy jakąś dedykowaną?
Ja już byłam na USG ginekologicznym, na szczęście wszystko się zagoiło i mięśniaki wchłonęły, ale jak to mówią "jak nie urok to sraczka". Zapalenie stawu mi teoretycznie przeszło (przynajmniej nie boli), to teraz mam HEMORIDA, w piątek idę do lekarza :( Czuję się jak jakaś hipochondryczka, ale niestety to wszystko prawda :( Powiedzcie, czy to normalne żeby mieć po ciąży takie różne przypadłości? Przed ciążą nie miałam żadnych problemów zdrowotnych...
Dzisiaj czytałam na fb post mamy ginekolog o cc. Opisuje jakie to problemy się z tym wiążą, pod tym wszystkim posty dziewczyn co jest lepsze/gorsze i powiem Wam, że czytając to miałam poczucie winy, że urodziłam Maję przez cc. Wiem, że jest to bezpodstawne, ale jednak pojawia się takie poczucie. To jest tak jak z tym "karmić czy nie piersią" :p albo do kiedy karmić "za długo, za krótko" itp.
 
No tak Mai jest bardzo dużo, z tego powodu byłam sceptycznie nastawiona do tego imienia, ale już przed USG byliśmy z mężem umówieni, że on wybiera dla dziewczynki, a ja dla chłopca i cóż musiałam przystać ja jego propozycję :D
Ja zastanawiam się na podawaniu Mai do deserków trochę kaszki. Myślałam że jak jej dam owoc z kaszą to może będzie się mniej budzić w nocy, ale to chyba zły tok myślenia. Wy podajecie zwykła kaszę np. jaglaną, czy jakąś dedykowaną?
Ja już byłam na USG ginekologicznym, na szczęście wszystko się zagoiło i mięśniaki wchłonęły, ale jak to mówią "jak nie urok to sraczka". Zapalenie stawu mi teoretycznie przeszło (przynajmniej nie boli), to teraz mam HEMORIDA, w piątek idę do lekarza :( Czuję się jak jakaś hipochondryczka, ale niestety to wszystko prawda :( Powiedzcie, czy to normalne żeby mieć po ciąży takie różne przypadłości? Przed ciążą nie miałam żadnych problemów zdrowotnych...
Dzisiaj czytałam na fb post mamy ginekolog o cc. Opisuje jakie to problemy się z tym wiążą, pod tym wszystkim posty dziewczyn co jest lepsze/gorsze i powiem Wam, że czytając to miałam poczucie winy, że urodziłam Maję przez cc. Wiem, że jest to bezpodstawne, ale jednak pojawia się takie poczucie. To jest tak jak z tym "karmić czy nie piersią" :p albo do kiedy karmić "za długo, za krótko" itp.
Ja po 1 ciąży po naturalnym miałam takie hemoroidy że jak się załatwiałam to z bólu waliłam tęką w płytki. Anteraz po pół roku boli mnie brzuch przy noszeniu czegoś ciężkiego i to tak nagle i tylko czasami. Mąż nie rodził a go plecy bolą bo się dzwigną jak brał małego. Więc CC nic do tego nie ma. Ja do owocków o 11 przed poludniem daje łyżeczkę kaszki Holly no. Jaglanej albo owsianej z pełnego przemiału żeby zaparć nie robiła. Ogolnie mało ilościowo daje owocków i obiadku żeby nie zastąpić karmienia ale Filip dobrze śpi. Te kaszki można robić na swoim mleku jak masz laktator to przed spaniem możesz zagęścić. Ja mam laktator ale się lenie i dodaje kaszke do owoców.
 
reklama
Do góry