reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe mamy 2017

Kiedy chcecie przenieść się na wątek zamknięty?

  • Jak najszybciej.

    Głosów: 27 58,7%
  • Za 1-2 miesiące.

    Głosów: 17 37,0%
  • Bliżej terminów porodu.

    Głosów: 2 4,3%

  • Wszystkich głosujących
    46
  • Ankieta zamknięta .
Link do: goki grzechotka - Szukaj w Google:
Ja wybrałam marakasy ż uśmiechniętą buzka. Firma goki. Kupiłam to i karuzele z psim cyrkiem tej firmy w sklepie stacjonarnym trzyslonie i oni też szyja poduszki na zamówienie zobaczcie są naprawdę ładne. Można zamówić ż wysyłka. Mi Pan nawet do domu przywiózł a zamówiłam ż dnia na dzień. Super materiał i duży wybór wzorów. Link do: Trzy slonie [shop&play]
 
reklama
Olgierda a czemu wlasciwie musisz cwiczyc ze stasiem? Nie martw się, niedługo i on zacznie SI podnosić a na razie korzystaj ze spokoju :)
I dawaj linka do tych drewnianuch zabawek :D
Musimy ćwiczyć bo jest pospinany i ma mała asymetrie i od urodzenia odchyla główkę do tyłu i przez to ma spięte rączki a jedna to wogole podkurcza i ciągle trzeba Ja prostować. Jeśli zaniedbamy to może mieć asymetryczna budowę, i wogole opóźniony rozwój fizyczny. Już teraz ona twierdzi że powinien się troche podnosić ż mięśni brzucha a niestety jest z tym problem. Z tego podkurczania tez raczkami nie siega tylko trzyma przy sobie i staram sie mu wyciagac zeby np. chwytal zabawki.Poza tym nie potrafi sam leżeć na boczkach szczególnie na prawym i trzeba trochę go zmuszać...teraz postanowiliśmy raz w tyg. chodzić do babki i jutro basenik:)
 
Tak, Olek tez zafascynowany dłońmi, ogląda paluszki, przeklada je i ogląda. Jak dopadnie mój palec to pakuje go z impetem do budzi. Dzisiaj pierwszy raz wpakowal duży palec od nogi do buzi:tak:

Wlasnie konwersuje z babka na olx , ma na sprzedaż nowe spodnie w rozmiarze 74, dwie pary. Ja jej zadaje pytanie ona nie rozumie. Po prostu jakbym ze ściana gadala:szok:
 
Załamka. Pierwsza noc Filipa w łóżeczku. Beczę i czuję się jak wyrodna matka. Łóżeczko stoi koło łóżka w sypialni po mojej stronie tak że go dotyka. Widzę Filipka i mogę go dotknąć. Odległość mam do niego mniejsza niż jak razem spaliśmy a jednak mi mega smutno. Żebym się nie rozmyśliła poprosiłam Julcię żeby że mną spała ona tak się rozwala w spaniu że nie ma szans że położę do niego Filipka. Jakbym zaprosiła męża to on zna mnie i już by spał na kanapie żeby mi smutno nie było. Wiem że robię dobrze a jednak smutek okropny. Płacze jakbym mu krzywdę robiła. Dziwna jestem. Po kilku nocach przejdzie. Będzie super bo o ile z seksem ok nie trzeba spać z mężem cała noc i radzimy to brakuje porannych przytulasków zanim wstaniemy.
 
Tak, Olek tez zafascynowany dłońmi, ogląda paluszki, przeklada je i ogląda. Jak dopadnie mój palec to pakuje go z impetem do budzi. Dzisiaj pierwszy raz wpakowal duży palec od nogi do buzi:tak:

Wlasnie konwersuje z babka na olx , ma na sprzedaż nowe spodnie w rozmiarze 74, dwie pary. Ja jej zadaje pytanie ona nie rozumie. Po prostu jakbym ze ściana gadala:szok:
Moze nie mowi po polsku;)
 
Załamka. Pierwsza noc Filipa w łóżeczku. Beczę i czuję się jak wyrodna matka. Łóżeczko stoi koło łóżka w sypialni po mojej stronie tak że go dotyka. Widzę Filipka i mogę go dotknąć. Odległość mam do niego mniejsza niż jak razem spaliśmy a jednak mi mega smutno. Żebym się nie rozmyśliła poprosiłam Julcię żeby że mną spała ona tak się rozwala w spaniu że nie ma szans że położę do niego Filipka. Jakbym zaprosiła męża to on zna mnie i już by spał na kanapie żeby mi smutno nie było. Wiem że robię dobrze a jednak smutek okropny. Płacze jakbym mu krzywdę robiła. Dziwna jestem. Po kilku nocach przejdzie. Będzie super bo o ile z seksem ok nie trzeba spać z mężem cała noc i radzimy to brakuje porannych przytulasków zanim wstaniemy.
Ja wogole nie spałam ze Stasiem w jednym łóżku chyba ze zasnelam przy karmieniu ale ogolnie sie balam ze go przygniote albo uderze przez sen. I nie mam dzięki temu takiego"rozstania"nie muszę przeżywać... szybko się przyzwyczaisz. A ciekawe jak Filip zareaguje na taka zmianę...
 
reklama
Kamila, nie jesteś dziwna, rozumiem cie doskonale! Olek spi w swoim lozeczku , na wyciągnięcie mojej reki. Ale takie rozstanie jak ty przezylam ze starszym. Była to o tyle inna sytuacja ze on od poczatku spał w lozeczku sam. Gdy miał 2,5 roku przeprowadzilismy się i w nowym mieszkaniu nie było dla niego łóżka, było zamówione i czekalismy za nim 6 tyg. W tym czasie on spał z nami, w środku, miedzy nami. Łóżko w końcu dotarło a ja nie potrafilam się rozstać. I tak...dwa lata!!! W końcu przeprowadzilismy go do jego pokoju i Filip bez problemu żadnego, za to ja...wylam cala noc, maz powiedział ze jak się nie uspokoje to chyba zadzwoni po psychiatre :p Plakalam mu w rękaw ze cos się skończyło, ze juz nigdy nie będzie z nami spał, ze na pewno jest tam samotny. Ja nie plakalam, ja po prostu wylam jakby mi ktoś umarł. Także wierze ze jest ci smutno.
Ja juz widzę jaki tu będzie lament jak zaczniemy do pracy wracać...ja nie wiem czy to przezyje:no2::(
Kamila, trzymaj się! Synek jest tuz obok ciebie :*
 
Do góry