Witam.
Wstałam o 10 i dopiero z pomocą męża ogarnęłam dom po imprezie.
Teraz chwilka na kawkę i muszę tort dokończyć i szybki obiad zrobić i bierzemy dziewczyny do aquaparku.
Mi też brakuje Mahoniowej i Mychy,Kurektyny i innych starych bywalczyń...wracajcie do nas.
AniaCk dziękuje.Żyje na huśtawce ...raz myślę że dzidzia jest zdrowa a raz że napewno coś wyjdzie nie tak.Oby już jutro to się wszystko wyjaśniło.
AniaCk tak myślałam że i w Polsce można rodzić w dobrych warunkach...napewno nie tylko zagranicą.
Adeline trzymaj się.Wierzę że jeszcze wszystko się dobrze poukłada i będziecie szczęśliwą 4osobową rodzinką.Może to był zespół Edwardsa lub Pateu...śmiertelne wady genetyczne.
A one się po prostu zdarzają i to żadna Wasza wina bo tego się nie przekazuje dziecku przez geny.
Marcelek śliczne imię.Niech odpoczywa w pokoju.
Ja Cię bardzo dobrze rozumiem bo ja po naszych badaniach genetycznych też nie chciałam mieć więcej dzieci bo podejrzewałam przez co przyjdzie mi przejść po raz kolejny.I nie pomyliłam się...sytuacja się powtórzyła.Ale u nas inna sytuacja bo ja na 100% wiem że nie wszystko w moich genach jest ok.
Napisane na SM-G920F w aplikacji
Forum BabyBoom